Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.5)

[wind_of_hope]

lala no widzisz!!!
i po co Ci to było ?
a w ktorym tc jestes? kiedy masz kolejna wizyte?
_________________

[lalalunia]

Z usg wychodzi 20 tydz i 3 dzien,ale z okresu 22 tydzien...z usg caly czas wychodzi termin na 17 styczen

Nastepna wizyta u poloznej 27ego wrzesnia,a do Polski jade 29 pazdziernika,wiec pojde sobie do pani ginekolog:))
_________________

[wind_of_hope]

lala a w 20tc nie widac było płci???
juz chyba powinno cos tam pokazywac
_________________

[lalalunia]

Wind Kochana,tu nie mowia plci...w UK jest zakaz,oczywiscie nie wszystkie szpitale,bo sa takie co olaly sprawe i mowia dalej,chyba,ze nie chcesz wiedziec...ale niektore szpitale zastrzgely sobie prawo do mowienia i niestety w moim tak jest :/ a szkoda...ludzie po prostu do sadu chodzili i sprawy zakladali jak sie mylili w podawaniu plci i kicha...dziwni ludzie,przeciez mozna sie pomylic,brali to na zbyt serio i coz no...Dowiem sie jak bede w Polsce,ale to jeszcze 7 tyg...
_________________

[wind_of_hope]

o kurde!!!!!!!!!!!
ale beznadzieja.
a co sie stanie jak ujawnia płec?

przeciez to nie przestepstwo co nie?
masakra jakas.
chcesz kupic ubranka a nie mozesz bo nie wiesz co sie urodzi..
szok..
oj idz do polskiego gina..
wogole przeprowadz sie tutaj
_________________

[lalalunia]

O to chodzi,ze nie ujawnia...
Niektore szpitale mowia,niektore nie,moj niestety nie podaje,musieli miec jakies nieprzyjemne sytuacje...raz,czy dwa sie pomylili,a ludzie juz musieli do sadu poleciec...przynajmniej tak mysle...
a ubranka kupuje sie neutrealne...nie wiem jak to sie pisze:D hihi
a w Polsce jak bede to oczywiscie,ze pojde!! ))
Nie wiem,czy chcialabym mieszkac w Polsce....hmm...ciezko byloby mi podjac ta decyzje...moj facet jest szkotem,jemu byloby przede wszystkim bardzo ciezko...chociaz stara sie mowic po polsku itp,ale to jednak zupelnie inne zycie!!
Kochane ja jutro jade na urlop,nie wiem,czy bede miala dostep do neta...ale postaram sie sledzic co tu sie dzieje...i na pewno napisze jak wroce:)
_________________

[doroti]

Hej dziewczyny!

Lala ciesze się ze wszystko super! Przestan sie zamarwtiac bo Twoje zmartwienia odczuwa tez dziecko...

JA dostałam tyle ciuchów od koleżanek po ich synkach i to w stanie idealnym, że te pare ciuszków co sama kupiłam to wystarczająca ilość, a ile kasy zaoszczedzonej,bede mogła kupić inne rzeczy dla maluszka.

A z moim zdrowiem nie za dobrze - mam świsty w oskrzelach, kaszle jak szalona, dostałam wziewke sterydową na te oskrzela ale średnio pomaga. Ide w tygodniu do kontroli, jak dalej będą świsty to się skończy na antybiotyku. Naszczeście to Duomox wiec jest bezpieczny w ciąży, ale niestety to zawsze antybiotyk. Ale wole wziąć antybiotyk niż się tak męczyć, bo juz mnie wszystkie mięśnie wokół brzucha bolą od kaszlu nie wspominając o tych miedzyżebrowych....

Trzymajcie kciuki, żeby mi to szybko przeszło bo w dodatku mi się ból gardła przyplątał....

Synuś już waży kilogram i coraz bardziej się rozpycha:) i jest zdrowiutki i wszystko jest super i to najważniejsze
_________________

[lalalunia]

Doroti wiem ze nie moge sie zamartwiac ale to silniejsze ode mnie, na razie jestem spokojna;) a Ty sie kochana kuruj koniecznie!!!! Mam nadzieje, ze szybki wyzdrowiejesz;) a my juz prawie na lotnsku, czekamy na autobus, ostatnia przesiadka. Pecherz caly czas mam pelny a male nie pomaga, bo chyba mi tam uciska dodatkowo;) buziaki
_________________

[Łobuz]

doroti, trzymam kciuki za zdrówko! Wiadomo, że zawsze lepiej bez tabletek, ale Duomox można brać nawet przy karmieniu piersią. Dowiedziałam się o tym przy moim zapaleniu piersi. Niestety, dostałam inny i musiałam na parę dni odstawić małego...

Pieniążki odłóż na potem, przydadzą się! Ja się nie spodziewałam, że co miesiąc będę musiała wymieniać Adasiowi garderobę!

lalalunia, szczęśliwej podróży! Do pełnego pęcherza się przyzwyczajaj!
_________________

[lalalunia]

Dziewczynki moje drogie,pozdrawiam Was z upalnej hiszpanii!! u mnie wszystko ok!!! goraco,ale pije duuuzooo plynow,uzywam wysokich filtrow,jk trzeba to ide do cienia,duuuzo sie kapie.... chlodzenie i lekka gimnastyka w wodzie:)

Lobuz-moj pecherz pelny notorycznie...dzis to sikalam co sekunde,nie wiem czy bo dzidziak,czy przez to,ze duzo sie kapie,woda nie jest lodowata,wiec nie sadze,zebym sie przeziebila,bo nie boli....a jak mi male kopa da w pecherz do masakra,bol okropny,hehe. ogolnie male czuje dalej slabo...moze nie czuije,bo teraz duzo sie ruszam,duzo spacerujemy,plywamy...poczuje raz na jakis czas...ale nie chce sie zamartiwac,w koncu bylam na usg w piatek i wszystko oki bylo!

sciskam wszystkie mocno:*
_________________