FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
varta
Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sty 03, 2012 9:24 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
mam prośbę o w miarę profesjonalną odpowiedź, pozwolę sobie na streszczenie suchych faktów:
wizyta u ginekologa zakończona "nieciekwą" informacją :
1.badanie USG nie wykazało na bicie serca płodu/ wg wyliczeń powinno bić
2. w/g założeń lekarza płód ma 8tyg 6dni - CRL 21 mm
3. skierowanie na badania BHCG
4. skierowanie do szpitala w celu usuniecia płodu (awaryjnie)
Pytanie:
1. jakie są realna granice dt. zdiagnozowanego bicia serca płodow?
2. czy jest szansa, że serduszko maleństwa które w/g wyliczeń ma 8 tyg ODPALI?
3. czy płód w 7 tyg może nie wykazywać bicia serduszka?
(w/g mojej oceny szacowany wiek maleństwa to może być nawet 7 tydz)
z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam wszystkich w Nowym 2012 - miejmy nadzieję dla wszystkich cudownym |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 10:02 am Temat postu: |
|
|
hej ciezarowki
jak sie czujecie?
ja od paru dni juz czuje kopniaki
fajne są.
narazie nieregularne ale wiem ze to napewno to a nie jelita..
najgorzej ze jak maz przyłozy reke to mały przestaje, ale mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie mu coraz ciasniej i nie bedzie miejsca na "ucieczki"
usg połowkowe mam 14.01. wiec prosze trzymac kciuki za synka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 12:44 pm Temat postu: |
|
|
Varta, nikt Ci zapewne lepiej nie odpowie na te pytanie niż lekarz
Piszesz raz o 7 tygodniu, raz o 8, a na początku, że to 8 tyg i 6 dni... więc już sama nie wiem jaki jest wiek ciąży.
Napisać Ci mogę tylko, że u mnie pod koniec 7 tygodnia ( ale licząc ten wiek od ostatniej miesiączki ) dzidzia była za mała, żeby zobaczyć bicie jej serca. Następną wizytę miałam pod koniec 9 tygodnia ( ale też licząc ten wiek od ostatniej miesiączki ) i wtedy serduszko pięknie biło. Natomiast pod koniec 9 tygodnia moje maleństwo miało 18,6 mm, a Twoje już teraz ma 21 mm, więc powinno być widać serduszko, jeśli bije.
Ogólnie serduszko płodu zaczyna bić od 21 dnia jego życia, tylko na początku fasolka jest za mała, żeby to zobaczyć. Tak więc nie ma czegoś takiego, że sece "odpali" później. Może być tylko tak, że go jeszcze po prostu nie widać z powodu małego rozmiaru fasolki.
Myślę, że beta powinna pomóc no i zawsze możesz iść do innego gina, żeby potwierdził Ci diagnozę poprzedniego.
Wind, u mnie póki co, jak mąż przyłoży rękę, to małe też szaleje, więc daje mu się poczuć
Trzymam kciuki za synka!
A ja dopiero 10 lutego może się dowiem co siedzi u mnie pod serduszkiem... _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Hellol:))
Ja po wizycie u poloznej...wymacala mi brzuch tak,ze do teraz mnie boli,hehe:P
Ogolnie wszystko w normie,nic ciekawego sie nie dowiedzialam...powiedziala,ze teraz to jest WAITING GAME
i ogolnie powiedziala,ze mam sie nie bac,ze ona dwojke urodzila,a panikara niesamowita i ze jej sie nawet podobal porod....no to mnie pocieszyla:) ale musze przyznac,ze mam fajna polozna,szkoda tylko,ze nie bedzie jej przy porodzie,bo to jest tzw ''community midwife'' czyli taka co jezdzi po przychodniach,po domach pacjentek itp,jej ogolnie w szpitalu prawie nie ma...no ale mam nadzieje,ze trafie na rownie fajna przy porodzie. Powiedziala,ze na dzien dobry mam poprosic o basen,a jak stwerdze,ze nie dam rady to o znieczulenie,ale wtedy oczywiscie wynocha z wody. I tyle jak na razie:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 1:31 pm Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny:))
Musze Wam powiedziec,ze od paru nocy spie jakos niespokojnie...juz pal licho,ze sikam co chwile,pomimo,ze nic nie pije przed spaniem...ze boli wszystko jak sie musze przekrecic i stekam i jecze jak jakas stara baba,ale mam niespokojny sen...mysli w stylu,ze zaraz sie moze zaczac,ze wody mi odejda w lozku i wszystko bedzie zalane...
Wczoraj ogladalam nowa serie One born every minute...plakalam strasznie i bylam tez przerazona,laski darly sie na tej porodowce...a jednej dziecko mialo 10lb10oz...Boze ile to w kilogramach,musze sprawdzic...ok 4.8 kilogramow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I ona rodzila naturalnie...nie mogla wypchac,wiec uzyli AJJ nie wiem jak po polsku to narzedzie sie nazywa,ale wiecie o co mi chodzi...dziecko bylo zestresowane,nie oddychalo,cale fioletowe,Boze...mi az serce stanelo..... i jak sie takie rzeczy oglada to az sie odechciewa...ale na szczescie zaczelo plakac i wszystko ok:)
Czemu cesarki jej nie zrobili?!
Ojj mowie Wam...stres,stres,STRES!!!!!!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 2:15 pm Temat postu: |
|
|
varta napisał: | Witam,
mam prośbę o w miarę profesjonalną odpowiedź, pozwolę sobie na streszczenie suchych faktów:
wizyta u ginekologa zakończona "nieciekwą" informacją :
1.badanie USG nie wykazało na bicie serca płodu/ wg wyliczeń powinno bić
2. w/g założeń lekarza płód ma 8tyg 6dni - CRL 21 mm
3. skierowanie na badania BHCG
4. skierowanie do szpitala w celu usuniecia płodu (awaryjnie)
Pytanie:
1. jakie są realna granice dt. zdiagnozowanego bicia serca płodow?
2. czy jest szansa, że serduszko maleństwa które w/g wyliczeń ma 8 tyg ODPALI?
3. czy płód w 7 tyg może nie wykazywać bicia serduszka?
(w/g mojej oceny szacowany wiek maleństwa to może być nawet 7 tydz)
|
Varta Osobiście gdybym usłyszała takie informacje to skonsultowałabym to z innym lekarzem.
Przede wszystkim wszystko zależy od tego kiedy była owulacja . Czasami przesunie się tak bardzo,że wiek dziecka będzie dużo młodszy niż wskazuje z wyliczeń miesiączkowych. Ja byłam u lekarza bodajże w 6 tygodniu i nie biło serduszko. Faktyczny wiek wskazywał 5 tydzień. Serce powinno uwidocznić sie maksymalnie do "teoretycznego" 9 tygodnia. Później już są marne szanse i nie ma co czekać. 7 tydzień to jeszcze można zaczekać . Duzo też zależy od sprzętu i umiejętności gina. Powinnaś zrobić koniecznie badanie bety z powtórzeniem dwukrotnym sprawdzając czy ciąża rośnie. Jeśli nie to niestety serduszko się już nie pojawi _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 3:52 pm Temat postu: |
|
|
lala moze chodzi Ci o kleszcze?
nie ogladaj takich filmow bo potem meczysz sie psychicznie.
napewno u Ciebie nic takiego nie bedzie
a aktualnie ile Twoj synek wazy??? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 10:59 pm Temat postu: |
|
|
No wlasnie kleszcze
Wiesz Wind oni tu nie sprawdzaja wagi...tylko przypuszczenie...powiedziala,ze ok 3.5 kg....ale to wiecie przypuszczanie... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 2:07 pm Temat postu: |
|
|
aha rozumiem
porod kleszczowy.. nawet nie chce o tym myslec
jak sie czujesz?? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 2:38 pm Temat postu: |
|
|
Dobrze sie czuje,tzn o ile na tym etapie mozna sie dobrze czuc:P
W nocy masakra,wszystko bli i ciagnie:P
DO tego katar i zatkane uszy!! Ehh.....
Wczoraj znow byl seksik:D juz sie nie boje,ze wywolam:))) byloby nawet dobrze:)))
A maly coraz spokojniejszy...chyba juz biedny ma malo miejsca...ale wieczorem potrafi dowalic mi w bok! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|