Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STYLISTKA11
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 4:37 pm Temat postu: Przyspieszony rytm serca i szum w głowie/uszach |
|
|
Witam
Jestem pierwszy raz na tym forum i bardzo proszę o poradę..
Mam 27lat i 8lat temu pewnego dnia obudziłam się z szumem w lewym uchu.. wizyty u laryngologa nic nie dały..zostawiłam ten szum takim jaki był ale w między czasie zaczeły się problemy z sercem..
serce zaczęło mi bardzo przyspieszać i kołatać a przy tym dziwny lęk!!!poszłam do kardiologa który przepisał mi metohexal zk (nie pamiętam o jakiej dawce-wiem tylko że było to pół tab.) brałam go przez okres ok 2lat..i szumy w uszach mi tez ustały.....
ale masakra dzieje się teraz...od grudnia jestem na diecie i do tej pory schudłam 10kg..w czasie odchudzania zachorowałam na zapalenie gardła i dostałam antybiotyk summamed..w czasie choroby dostałam w nocy dziwnego ataku..puls przysieszył mi do 150 przy tym miałam lęk że zaraz umrę!! od tamtej pory szum w głowie się pojawił i nie chce odejść dodam że codziennie mam przyspieszone tętno...przy ciśnieniu 106/65
Byłam u laryngologa niedawno z tym szumem i lekarz powiedział że jest wszystko ok. miałam robione badanie słuchu badania na tarczyce rezonans magnetyczny głowy i tomografie głowy.wszytko wyszło bardzo dobrze.
mam pytanko może ktoś się orientuje czy to możliwe że muszę wrócić do tego metohexalu aby wszystko wróciło do normy i czy to możliwe że te szumy w głowie to od tego wysokiego tętna??
szum jest nieustający i stresujący...cięzko z tym wytrzymać!!
proszę o poradę..
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 9:23 am Temat postu: |
|
|
STYLISTKA11
w celu ponownego włączenia leku konieczna jest wizyta u kardiologa. odradzam działanie na własną rękę i branie leków bez konsultacji z lekarzem.
a czemu przestałaś lek zażywać? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
STYLISTKA11
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 1:37 pm Temat postu: |
|
|
witam
Przestałam brać bo wydawało mi się że już jest wszystko ok...później ciąża..ale dziś byłam u lekarza ogólnego ponieważ po obudzeniu się rano miałam skoki tętna każdy ruch powodował duże przyspieszenie...a jak serca zaczynało wolnie bić to i tak mocno odczówałam go w klatce piersiowej... poprosiłam lekarza aby do czasu wizyty u kardiologa która mam 9.03 dał mi coś na "to" bo wykorkuje!!! no i te ciągłe zatykanie uszu i szum w głowie/uszach.. przepisał mi METOCARD ZK.. 1/2 tabletki najniższej dawki,,
Czekam na rezultaty bo najbardziej z tego wszystkiego przeszkadza mi to buczenie w głowie i lęk gdy dopadają te zaburzenia rytmu serca..
Tylko zastanawia mnie jedno czego takie objawy z sercem zaczynają się buczeniem-szumem w głowie??
pozdrawiam
Dodano po 2 godzinach 42 minutach:
dodam jeszcze że właśnie ta tableteczka zaczeła działać bo serce bije mi wolniej. mówiłam lekarzowi że mam niskie ciśnienie teraz po tabletce mam 94/52..nie wiem czy to norma i czy takie środki można zażywać byc tak niskim ciśnieniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 9:56 pm Temat postu: |
|
|
oj, nie wiem czy można. a czytałaś ulotkę?
STYLISTKA11 napisał: | Tylko zastanawia mnie jedno czego takie objawy z sercem zaczynają się buczeniem-szumem w głowie??
pozdrawiam |
a nie jest to przypadkiem na tle nerwowym?
czy ktoś już Ci to sugerował? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
STYLISTKA11
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 10:23 pm Temat postu: |
|
|
nikt nie musiał mi sugerować sama nad tym sie zastanawiam tylko jeśli to faktycznie jest na tle nerwowym to czy czasem nie powinnam tego szumu mieć z przerwami? mój szum jest nieustanny ...
tryb życia jaki prowadze nie jest zbyt nerwowy nie mam kłopotów czy problemów w życiu, wiadomo różne potyczki się zdażają ale myślę że jak u każdego normalnego człowieka... więc nie wiem...
szum słyszę jedynie w ciągu dnia bo chałasy go zagłuszają... powiem szczerze że przyjmuję każdą hipoteze i nie ważne co by to było chce tylko żeby szumy ustały bo to dopiero doprowadza mnie do szału!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 8:39 pm Temat postu: |
|
|
kurcze, nie wiem.
ludzie z nerwicą też czują cały czas np gulę w gardle. przechodzi dopiero po lekach uspokajających.
nie twierdzę, że to na pewno nerwica. po prostu zadaję pytania:)
warto najpierw wszystko sprawdzić, a dopiero potem postawić diagnozę.
chyba nie masz wyjścia i musisz czekać na opinię kardiologa. ale pojęcia nie mam co może prowadzić do tych objawów. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
STYLISTKA11
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 10:41 pm Temat postu: |
|
|
no właśnie kurcze!!!
ja też nie wiem co może prowadzić do takich objawów...
jakoś róznicy po przyjowaniu betablokerów nie widze oprócz tego że serce nie kołacze...jestem bardzej osłabiona... szumy jak są tak były idzie się załamać!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
asia29
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 113
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 7:07 pm Temat postu: |
|
|
STYLISTKA11 napisał: | Przestałam brać bo wydawało mi się że już jest wszystko ok |
No i własnie to jest coś strasznego, że pacjent sam sobie odstawia leki bo wydaje mu się że jest dobrze. Powinnaś iść do kardiologa i trzymać się jego zaleceń.
A leki zaczyna sie brac i odstawia sie po uzgodnieniu tego z lekarzem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
STYLISTKA11
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 10:01 pm Temat postu: |
|
|
leki odstawione były 0k 6lat temu...ale z tego co słyszałam do betablokerów sie wraca;-(
w czwartek mam zakładanego Holtera później wizyta u specjalisty...
zobaczymy co wykarze... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
asia29
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 113
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2011 2:00 pm Temat postu: |
|
|
No to dobrze, dbaj o siebie bo z sercem nie ma żartów. A jak zadbasz to i setki dożyjesz! Bo to się może okazać coś zupełnie niegroźnego, a to że na przykład będziesz musiała brać leki to nie koniec świata. Trzymam kciuki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|