Sex codziennie

[Tvisha]

obudzilam sie w srodku nocy ... nie moglam zasnac. Kiedy wstalam moj facet sie przebudzil i zapytal "dokad idziesz kochanie?" Odpowiedzialam ze ide do drugiego pokoju bo nie moge spac a nie chce go budzic ciaglym przewracaniem sie z boku na bok.

Wstal kilka minut pozniej. Posiedzielismy chwilke i czulam sie winna ze musial wstac ... co moglo go sklonic do spania? Sex?
Mam ostatnio sporo problemow na glowie.
Moze dlatego trace ochote na igraszki, ale seks przeciez potrafi odprezyc.

Na poczatku naszej znajomosci w okolo 95 procentach potrafilam podazac za jego libido. Obecnie wydaje mi sie ze seks conajmniej raz w ciagu dnia to dla mnie za duzo.

Wlasnie skonczylam czytac artykul na temat ksiazki "365 Nights". Autorka ksiazki postanowila dac swojemu mezowi prezent w postaci zobowiazania ze przez caly rok kazdego dnia beda sie kochac.

Co wy o tym myslicie ?

[fasolka]

Przeczytalam Twojego posta dwa razy i chyba chciałaś zapytac "co mogło go skłonić do wstania" bo inaczej go nie rozumiem...
Jesli wstal za Toba to z jednej strony dobrze bo posiedzieliscie razem, pewnie byl ciekaw co sie dzieje.
Czy chodzilo mu o seks? Chyba malo kto Ci odpowie, nie znamy przeciez Twojego faceta, jego charakteru, nic! To skad mozna wnioski wyciagac

Jesli nie masz ochoty na codzienne igraszni, to powiedz mu ze na razie przez jakis czas bedziecie sie powstrzymywac o seksu, pieszczot i masturbacji. Ja mialam podobnie, zarzadzilam swojemu celibat na tydzien, ale po dwoch dniach juz musialam go odwolywac

Pozdrawiam
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[Tvisha]

lepiej rozpisze ten fragment

"Wstal kilka minut pozniej. Posiedzielismy chwilke i czulam sie winna ze musial wstac ... co moglo go sklonic do spania? Sex? "

Wstal bo w lozku mnie nie bylo. Posiedzielismy chwilke ale kazde osobno ... i czulam sie winna ze nie leze bo jak bym lezala to by tez lezal. Szukalam sposobu by go uspic. Jedyna rzecza, ktora go sklania do w lozku jest seks ...

Ja czasem zarzadzam celibaty i raz jak zarzadzilam z rana celibat to do wieczoru udalo nam sie trzy razy ...

Byl przytoczony fragment gdzie autorka ksiazki informuje iz w 320 dniu jej maz stwierdzil iz on nie ma ochoty na to, ze mieli wystarczajaco duzo seksu wczesniej by sobie ten dzien odpuscic. Dodala ze ona by takich dni duzo wiecej z checia opuscila.


W moich poprzednich zwiazkach seks zdarzal sie raz na jakis czas a w tym praktycznie codziennie i zastanawiam sie czy to nie jest za czesto.

[fasolka]

caly w tym ambaras zeby dwoje chcialo na raz...

Nie mozesz sie zmuszac do seksu przeciez ;/ od tego jeszcze bardziej Ci sie nie bedzie chcialo, a przeciez nie o to chodzi. Musisz z nim porozmawiac, powiedziec ze to dla Ciebie za czesto jesli tak czujesz.
Nie ma zadnych wyznacznikow ze codziennie to za czesto, a raz w miesiacu to za malo, wazne jest zeby w zwiazku obojgu partnerom bylo dobrze i zebyscie sie kochali wtedy kiedy oboje macie ochote
Trzymam kciuki zeby bylo dobrze! : *
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[wind_of_hope]

tvisha po co Ty te badziwie czytasz? napisza jakies głupoty a potem przekładasz to na Twoj zwiazek...
;/;/ nie lepiej doswiadczac wszystkiego sam na sam bez zadnych ksiag?

Dodano po 1 minutach:

1 w ciagu dnia to za duzo..hm... ja mysle ze to kwestia tego ze mieszkacie ze soba i widzicie sie non stop, chata jest ciagle wolna. inaczej bys mowila gdybys za sciana miala rodzicow...wtedy ochota na sex murowana..
a tak? dzien dnia to samo, wiec nie dziwie sie ze czaaaaaasem moze sie nudzic
_________________

[Tvisha]

ale to by oznaczalo ze na starosc to normalne ze powszednieje seks a tym czasem niektore pary potrafia nadal rżnac sie jak norki czy tez kroliki.

A co jesli mialabym dzieci ... sadze ze wtedy seks by zszedl z pierwszego planu na zawsze. Nasze zycie partnerskie przestalo by sie ukladac i dzieci tez by na tym cierpialy.

[lidka_a]

ja kocham się ze swoim chłopakiem nawet 4 razy dziennie i jeszcze nam się nie znudziło

[fasolka]

ciekawi mnie jak dlugo jestescie ze soba i ile masz lat.

My tez potrafimy po kilka razy pod rzad jak mamy duzo czasu, ale po co sie tak przechwalac?
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[wind_of_hope]

ehehhe własnie..co za roznica po ile razy...
tez bym chciala wiedziec ile lat..obstawiam 17 - 18... wiadomo ze małolatom sie chce wiecej...
_________________

[lidka_a]

zmartwię was bo mam 25 lat. i jestem ze swoim chłopakiem od 3 lat