stres, ze mimo wszystko....

[fasolka]

hm... takie tabletki antykoncepcyjne w dawce chyba 3 tabletek sa jak tabletka "po" ale nie ma sensu w twoim przypadku tego brac. skoro dalej przyjmujesz regularnie te tabletki to i tak jesli sa 2 skladnikowe - to A) masz zatrzymany cykl i jajeczko nie wyjdzie z jajnika, B) drugi skladnik zmienia wlasciwosci endometrium (wysciolki macicy) i nawet gdyby juz to cholerne jajeczko wyszlo z jajnika - nie moglo by się zagniezdzic.
A ten 0.01% to sa dziewczyny ktore sie pomyla: np wezma spozniona tabletke o 12 godzin, zapomną w ogole jej wziąć itd. przeciez to nie jest pudrowy cukierek - to sa hormony, ktore na pewno dzialaja
ja jestem spokojna i uwazam ze ty rowniez mozesz byc spokojna:* trzymaj sie i uszy i nos do gory!!!


----edit by emilka---
fasolko, używaj max 3 znaków przestankowych obok siebie;)
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[scarlett]

Dzieki Fasolko.... wiem, ze powinnam zaufac w koncu tym tabletkom, ale jaos mi trudno... Jutro biore ostatnia tabletke z 21 no i bede czekac.....
_________________
scarlett

[wind_of_hope]

zgadzam sie z Fasolka nie ma potrzeby brac jeszcze dodatkowo tabletki "po". Juz sama w sobie antykoncepcyjna ma za zadanie nie dopuscic do owulacji. Takze stosuj sie do zalecen i nie martw na zapas! nie ma czego
_________________

[fasolka]

zobaczysz ze przyjdzie okres
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[madziunia 23]

Skoro nie jestes przekonana do tabletek i oprocz nich uzywasz prezerwatyw.. To po co je bierzesz??? I jeszcze od roku . trujesz swoj organizm ..Dla mnei to co robisz jest bzdura A jezeli chodzi o ta ciaze ... to przesadzasz i to dosadnie,,,, Masz bardzo male pojecie o tabletkach .. mimo ze bierzesz je rok czasu.. Dla mnei te twoje pytanie jest conajmniej smieszne

[Paulinek]

Wiesz.. troche przesadzilas z ta ostroznoscia.. To juz jest lekka paranoja Mysle ze nie mozesz sie tak ciagle zamartwiac.. Daj na luz. Przeciez bierzesz tabletki ntykoncepcyjne .. ktore nie są obojetne dla zdrowia wiec zastanow sie czy warto je brac skoro i tak dodatkowo zabiezpieczasz sie prezerwatywami.. I jeszcze ten pomysl z antykoncepsja" po" Przeciez ty zajebiscie ingerujesz w swoja gospodarke hormonalna.. I napewno nie jestes w ciazy .. Masz dziwne podejscie . wiem ze nalezy byc ostroznym. Ale ty sobie tylko w ten sposob szkodzisz..POmysl logicznie iel w tym co robis zjest sensu?? dla mnei niema wogole ..

[nastja]

takie podejście zaszkodzi Twojej gospodarce hormonalnej

nie rób czegoś źle dla siebie!
jeżeli brałaś tabletki regularnie (bo tak pisałaś) to w czym problem i te zmartwienia:>
na pewno będzie dobrze...po takim czasie, żeby tabletki przestały na maxa działac to też trzeba trochę czasu:) nie wszystko tak hop siup

wyluzuj:)
_________________

[scarlett]

a teraz mam nowy schiz....ostatnio mielismy sporo okazji do wypicia wiekszej dawki alkoholu..... Teraz umieram ze strachu, ze alkohol spowodowac zmiejszenie skuteznosci tabletek....
Dodam, ze nie wymiotowalam z przedawkowania trunkow.....
_________________
scarlett

[nastja]

alkohol nie ma nic do rzeczy (nie był w dużych ilościach), więc spokojnie..
w dodatku nie było zaburzeń w organiźmie, bo nie wymiotowałaś, dlatego radzę wyluzowac, bo okres będzie się spóźniał...

a potem to nie wiadomo jakie będziesz miała "shizy"..

życzę relaksu i odpoczynku, a także myślenia o tym co miłe i przyjemne

trzymaj się ciepło
nu
_________________

[scarlett]

Pewnie wszyscy macie racje... naczytalam sie o dziewczynach ktore zaszly przy tabletkach i wmawiam sobie, ze ja moge byc jedna z nich...i tak co miesiac.... A podobno przy tabletkach mialo byc spokojniej
_________________
scarlett