Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Swędzenie, pieczenie, dziwne upławy - zbiorczy.

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31, 32  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dolegliwości intymne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dynia



Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 24

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Pon Mar 05, 2012 10:01 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

może to brak śluzu i owu spowodował, ze w drugiej fazie takie zagęszenie???? normalnie moze lekko wyciekał? a teraz nie ma jak i gromadzi się wokól szyjki?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Mademoiselle



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 11

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Mar 07, 2012 10:47 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

odebrałam posiew-czyściutko! nie ma ani bakterii beztlenowych, ani tlenowych, ani chlamydii, ani ureaplazmy ani mykoplazmy.I żadnych grzybów, które lekarze mi wmawiają od 13 lat! jestem miesiąc po ostatnim przeleczeniu. zatem-czemu u licha co 4-5 miesięcy ląduję u ginekologa z wodnistą wydzieliną, którą ginekolodzy tak ochoczo "na oko" od razu rozpoznają jako grzybiczą??? czuję się bezradna. choć ciesze się, że nie mam żadnego świństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
dynia



Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 24

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Czw Mar 08, 2012 12:53 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

mogę ci powiezieć tyle, ze do niedawna i ja borykałam sie z różnymi problemami takiej natury. nigdy co prawda nie miałam upławów, ale stany zapalne i podrażnienia sie zdarzały. doszło do tego, ze "czerwieniłam" się co miesiac nawet po zmianie proszku do prania, płynu da kąpieli (tak tak kilka kropel wlewane do wody) czy płynu do płukania. robiłam już nawet tak, że prałam bieliznę w szarym mydle. dopiero jednak ciągłe łykanie lacibios femina pomogło. łykam je od wakacji non stop!. dosłownie 4 paczki w miesiacu. nie jest to pewnie tanie ale widać efekty. od wakacji ani jednego podrażnienia. używam też laktacyd femina, bardzo często podmywam się zwykłym kefirkiem czy jogurtem (kupuję te najtańsze, które na wierzchu mają taką jakby wodę, chodzi o to aby było jak najmniej domieszek substancji, a jak mieszkasz na wsi to postaraj się o mleko prosto od krowy, nie pzregotowuj go, tylko domieszaj 2-3 łyżki jogurtu naturalnego i na noc w ciepłe miejsce odstaw... zrobi się jogurt naturalny i to jest bomba). widocznie jesteśmy bardzo zubożone w pałeczki i stad ten problem. dodatkowo zawsze w okresie przed i tuż o @ zmienia się ph pochwy wiec dodatkowe podrażnienie gotowe. no i nauczyłam sie zażywac końskie dawki witaminy C. to zakwasza troche organizm i wzmacnia. jem też codziennie ząbek czosnku - też podnosi odpornosc i jest bakteriobójczy. jak sie obawiasz smaku czy zapachu to rozłóż pokrojone cieńkie kawałki na chleb z masełkiem i na wierzch polej miodem (aha kupuj polski nie chiński).
i wiesz co? widać juz jakeiś efekty. aha. mój ginekolog pzrepisał mi też swietny zel nawilżający. nie wiem - nie chce robić reklamy - ale popytaj w atece. troche kosztuje nazywa sie Multi gyn i nie tylko fajnie nawilżą, ale też zakwasza PH pochwy i pzreciwdziałą waginozie bakteryjnej, zabijajac złe bakterie a chroniac dobre i likwidując wszelkie objawy podrażnień. jest bezzapachowy i ogolnie bardzo fajny. wystarczy go aplikowac raz na dwa dni. za tubkę zapłąciłam 49 zł. wiec nie mało, ale.....

powiem ci, zę niedługo minie 8 miesiecy bez podrażnienia.... a tak miesiac bez gynalginu to był miesiac stracony....

ps. zrezygnowałam też z długich kąpieli. prysznic, szare mydło i laktacyd.


Ostatnio zmieniony przez dynia dnia Czw Mar 08, 2012 9:57 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Mademoiselle



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 11

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Mar 08, 2012 9:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dzięki za wsparcie!
świeżutkie wieści z dzisiejszej wizyty u gina:
pan doktor stwierdził, że jestem ZDROWA, nigdy nie miałam grzybicy. Zaś pojawiające się co kilka miesięcy wodniste upławy wg. niego są wynikiem zniszczenia mojej śluzowki pochwy lekami przeciwgrzybiczymi... dostałam coś na odbudowanie skóry (ortho-gynest d i cicatridina). jeszcze nie wiem co to, biorę się za lekture ulotek.

dzizas... a właśnie mi wraca po 2 miesiącach infekcja pęcherza!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
dynia



Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 24

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Czw Mar 08, 2012 9:54 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

no wiadomo z pęcherzem, bo skoro śluzówka w pochwie zniszczona to i tutaj też. ale wiesz to mnie podbudowałaś. bo ja np. tez nie miałąm grzybicy a wzięlam leki przeciwgrzybiczne i co? susza.... może to z powodu tych leków? wezmę to przemyslę.
a te leki to na receptę? weź też ten lacbios femina i w sklepach zielarskich sa takie fajne kapsułki Biogal. cała paczka 10 zł. sparwdziłam. godne polecenia. ładnie wspomaga. i dużo witaminy B. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Mademoiselle



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 11

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Mar 08, 2012 10:02 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

i co jeszcze-czosnek jem dużo i często, lubię Smile od 3 tyg. odstawiłam cukier, gin zalecił by dalej go spozywać jak najmniej, i nabiał zwierzęcy też ograniczyć. a do mycia używałam zawsze serię AA-też jest antybakteryjna i antygrzybicza. teraz kupiłam lactacyd płyn ginekolog. (ma b. niskie ph). narazie mam odstawić probiotyki, ph 3 dni przed okresem miałam 4,5

Dodano po 3 minutach:

teraz, mimo, że jestem zdrowa, łykam rutoscorbin, żurawine, lactolady (to probiotyk i żurawina), wit. b, i od dziś urosept! dodatkowo, od miesiąca nie moge sie pozbyć wirusowego bólu gardła, więc plus leki na gardlo-do ssania, psikadło, i proszek do płukania-boziu słodki, czuje sie jak emerytka!

Dodano po 3 minutach:

tak, te leki sa na receptę. zapłaciłam za nie ok. 40 zł, więc nie az tak najgorzej, jedno mam stosowac raz na tydzien, drugie co 3 dni-wszystko dowcipnie, ma starczyc takiej kuracji na 1,5 miesiaca.

hmm, ja nie mialam nigdy suszy po lekach przeciwgrzybiczych-moze dlatego, ze zarzucalam sie zaraz probiotykami, a wtedy zaczynalo szybko ze mnie lecieć, i gin sie smial, ze zalozylam produkcje jogurtu...


a co to ten biogal-witaminy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
dynia



Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 24

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Sob Mar 10, 2012 11:49 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to jest olej z nasion ogórecznika Smile bogaty w kawsy tłuszczowe.
ja juz tez mam schizy. czego to nie jam. pro uro, ten biogal, witaminy c, A i E, B, teraz jescze cipronex (na drogi moczowe). czuje sie jak stara babcia - to fakt
ale też i zmneniłam diete. mam ostatnio strasznego PMS, który zaczyna sie już 2-3 dni po zakończeniu okresu!!!! przez cały miesiac okrutnie bolą mnie piersi. masakra
najgorsze jest to, ze naczytaam sie w necie strasznych rzeczy na temat baterii tlenowych, beztlenowych, chlamydii (jako chorób wenerycznych? Shocked ) i innych i mam juz jazdy na całego.......
powoli staram sie wrocić do siebie, glownie psychicznie....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
emilka
Przyjaciel forum


Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 5500

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach

Skąd: z pokoju.
PostWysłany: Sob Mar 10, 2012 11:46 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dynia napisał:

ja juz tez mam schizy. czego to nie jam. pro uro, ten biogal, witaminy c, A i E, B, teraz jescze cipronex (na drogi moczowe).

dynia, cipronex to dość silny lek przeciwbakteryjny, dokup sobie do niego koniecznie jakąś osłonkę w postaci probiotyku kobiecego! bo z tych rzeczy co stosujesz nic nie chroni Cię przed ewentualną grzybicą poantybiotykową (co prawda to fluorochinolon a nie antybiotyk ale działanie ma takie samo)
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Mademoiselle



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 11

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Mar 11, 2012 11:39 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ej, Dynia, mogę Cię podpytać jak Ty masz z tymi drogami moczowymi...? bo ja tak co kilka lat miałam jakąś infekcję dróg moczowych, ale teraz to jakas paranoja-w listopadzie silna infekcja, sama w aptece kupiłam furagine, w styczniu miałam lżejszy nawrót, w posiewie wyszła jednak liczna coli, dostałam nolicin (niby też tylko chemioterapeutyk, ale zaraz po nim miałam infekcje ginekologiczną), a 3 dni temu, mimo, ze od tamtego listopada łykam codziennie prouro, miałam znowu bardzo delikatne objawy infekcji pecherza!!! no kurcze-17 luty robiłam badanie kontrolne i wyszły "bakterie nieliczne", lekarz kazała się niczym nie martwić, rzekoma wszystko dobrze. a tu takie coś! nie wiem co o tym myśleć-no 3 rzutów infekcji co 2 miesiące to ja nigdy nie mialam!
myślisz, że to ma związek ze zniszczoną śluzówką pochwy? cholera, przecież tam jestem czysta... no nie kumam nic a nic :/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
dynia



Dołączył: 13 Lut 2012
Posty: 24

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach


PostWysłany: Pon Mar 12, 2012 2:52 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

żebym to ja wiedziałam. e coli to wytępisz jedząc suszoną żurwaiwnę i dwa litry wody z cytryną dziennie. sparwdzone. ja ta mam narzut niesmaowity. jak wytępiłąm e coli to mam teraz gronkowca. ale ja nie mam zapalenia pęcherza tylko same zakażenia. odkilku miesięcy. czyli od momentu obniżenia odpornosci (jak myślę). wiec łykam teraz coś na wzmocnienie i końske dawki witamin. nie chce już kolejnych antybiotyków, bo co jedno paskudztwo zaleczę to pojawia się kolejne gorsze.


emilko łykam lacibios femina. nie używam przy cipronexie nabiału bo ponoć osłabia, wiec czekam aż sie skończy..... ogólnie po lacibios cuje sie o niebo lepiej, ale chyba dokupię jeszce dowcipnie lactovaginal i bedę stosować dodatkowo, bo ten cipronex mam brać potem profilaktycznie pzrez 12 dni po pól tabletki czyli po 250 mg

aha dziewczyny od kilku tygodni borykam sie z dziwnym problemem.... lekkie zaczerwienienie skóry między pośladkami., czyli dokładnie ten pasek.... nie wiem czy to na tle grzybiczym? ale smarowałam pimafucortem i clotrimazolem i nic.. czy raczej bakteryjnym...? teraz myję szarym mydłem i smaruję sudocremem... i wietrzę Wink
a moze to po prostu lekki stan zapalny po odparzeniu jakimś? (tak zaczełam dbać o pęcherz, ze chyba za ciepło sie ubierałam nawet do spania). nie jest to uciażliwe, nawet za bardzo nie swędzi, ale wolałabym aby zniknęło. teraz zacerwienienie albo jest, albo blednie i w tym miejscu skóra jest lekko wysuszona... jakby sinawa....

Dodano po 5 godzinach 6 minutach:

Emilko, mam też takie pytanie odnośnie łykania specyfików sojowych... czy one nie zaszkodzą, jeśi nie jest się w okresie menopauzy jeszcze? chciałąby poprawić poziom hormonów, ale troche sie obawiam tych soi, zaczęłam to łykac, ale..... no nie jestem przekonana....
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum medyczne -> Dolegliwości intymne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31, 32  Następny
Strona 30 z 32

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group