Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wredniaczek
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Pępek Świata
|
Wysłany: Sro Sie 10, 2011 9:38 am Temat postu: |
|
|
Witam,
Ja właśnie jestem po dwóch testach (pozytywnych ) i dziś rano zrobiłam bete jutro wyniki, ale jestem pewna, ze to ciąża.
Prawie od samego początku miałam jakieś objawy (może wymuszone ale realne). Teoretycznie to 4 tydzień a praktycznie to 2 od momentu zapłodnienia (wiem znam dobrze swój cykl i wiem kiedy mam dni płodne).
Do rzeczy:
- duże, obrzmiałe piersi
- tkliwe, wrażliwe, mrowienie w sutkach,
- ból głowy,
- i takie dziwne uczucie (wrażenie) jakby macica mi się rozpulchniała ....
- ból brzucha nasilający się tuż przed terminem okresu (jak na mega OKRES)
Teraz dopada mnie senność i to straszna .....!!!!
Ale jest ok bardzo się cieszę choć jest to dla mnie takie niewiarygodne że będę miała dzidzię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dejzi84
Dołączył: 03 Wrz 2011 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 3:01 pm Temat postu: |
|
|
witam Was kobietki
tak sie zastanawiam co moze oznaczac takie silne klucie w szyjce macicy
( tak to odczuwam, ze to szyjka), obudzilo mnie nadranem, trwalo chwile. powtozylo sie wczesnym wieczorem, to bylo 2 dni temu. a 9 dni po prawdopodobnej owu. stosune sie odbyl 4 dni przed owu, w dzien owu i 4 dni po owu. to byl stosunek pelny, od poczatku do konca i wszystko zostalo w srodku. wiem ze to prawdopodobnie dni plodne, nigdy niemozna powiedziec ze na 100%. zastanawia mnie to klucie jedynie, nigdy tak niemialam. temperaturke mam37,2 . co wy o tym myslicie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
WIKI16
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 316
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 22 podziękowań w 22 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 6:41 pm Temat postu: |
|
|
dejzi84 Jeszcze jest za wcześnie, żeby cokolowiek "zdiagnozować", może to być ciąża, ale też objawy przed-miesiączkowe, temperatura świadczy o podwyższonym progesteronie, który taki jest w fazie lutealnej i w ciąży, musisz poczekać najlepiej do terminu spodziewanej miesiączki, jeśli się nie pojawi to będzie pora na test |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dejzi84
Dołączył: 03 Wrz 2011 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 11:01 pm Temat postu: |
|
|
wiki16 @ mam dostac za 6 dni, pewnie te objawy to takie przed @. dodam ze jestem dziwnie ospala, dzisiaj sie obudzilam o 12,15 i najchetniej dalej bym spala, ale to pewnie przemeczenie. tylko te klucia sa dla mnie troche dziwne, takie jakby mnie cos rozciagalo ( niewiem dlaczego sie tak tego uczepilam)acha no i dzisiaj jak pojechalam na zakupy to na miesnym mnie zmulilo , chociaz przed @ tez tak czasami miewam. chyba oszalalam to jakas paranoja, wiem ze tak mozna sobie gdybac. niech te 6 dni minie szybciutko |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 11:06 pm Temat postu: |
|
|
dejzi podwyzszona temp to normalka w fazie lutealnej
tak jak pisała Wiki - jesli w dniu okresu nie spadnie to mozesz wykonac test.
teraz nie wskazuje na ciaze.
Dodano po 1 minutach:
aa temp mierzysz o jakiej porze?
z rana czy po południu ?
bo jesli po południu to wynik jest niemiarodajny
ale sadze ze wiesz kiedy sie mierzy _________________
Ostatnio zmieniony przez wind_of_hope dnia Nie Wrz 04, 2011 10:09 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dejzi84
Dołączył: 03 Wrz 2011 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 10:56 am Temat postu: |
|
|
wind temp mierze z rana, a co do ciazy to za kilka dni wszystko sie wyjasni samo .oh my kobiety, takie niecierpliwe. pozdrawiam Was |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 04, 2011 10:10 pm Temat postu: |
|
|
37,2 to jak najbardziej prawidłowa tempka.
ja tez taka mam
czekaj cierpliwie do dnia @.
jesli nie spadnie to moze costam sie rozwija ? powodzenia!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
dejzi84
Dołączył: 03 Wrz 2011 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 1:30 am Temat postu: |
|
|
dziewczyny niewiem co ale z lewego sutka przy ucisku wylatuje mi taki przezroczysto-metny plyn ????????????????? ale piersi w zasadzie sie niezmienily no i nie bola. moze sa takie bardziej gruczolaste w srodku.juz sama niewiem czy przypadkiem sie czegos nie zaczelam doszukiwac. w ciazy to raczej niechcem byc, mam juz synka. ma prawie 7 lat i drogie dzieciatko to raczej tak na nie jestem . napewno ktoras z Was wspomni mi teraz o zabezpieczeniu otoz ja mam bardzo niewielka szanse na zajscie w ciaze, poniewaz choruje na endometrioze. przez 7 lat sie niezabezpieczalam. no ale jak widac nigdy nic niewiadomo |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 10:24 am Temat postu: |
|
|
dejzi wyciek płynu z sutka moze swiadczyc o za wysokiej prolaktynie a to utrudnia zajscie w ciaze, wiec najlepiej bedzie jak pojdziesz i zbadasz ten hormon ale oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie.
byc moze wcale to nie jest spowodowane prolaktyna a czyms innym.
tak czy siak nie bagatelizuj tego.
ps- mimo endo zaszłas w ciaze i masz synka wiec nie ma rzeczy niemozliwych _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
WIKI16
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 316
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 22 podziękowań w 22 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 05, 2011 10:45 am Temat postu: |
|
|
dejzi84 dokładnie jak wspomniała Wind mimo endometriozy, zajście w ciążę nie jest niemożliwe, chociaż napewno utrudnione, jeśli zrobisz test i okaże się negatywny, to powinnaś sprawdzić "te wycieki z sutka", może to właśnie hiperprolaktynemia, i kolejna sprawa to pomyśleć raczej o jakiejś antykoncepcji skoro nie chcesz narazie mieć wiecej dzidzi Bo te wszystkie "schorzenia" nie wykluczają możliwości "zaciążenia", jedynym pewnym faktem 100% braku możliwości zapłodnienia to brak narządów rozrodczych (macica, jajniki, jajowody). |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|