Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 11:44 pm Temat postu: do dna, ale nie do końca |
|
|
Popatrz sobie w oczy i odpowiedz czy ty czujesz się alkoholikiem?
Prawie nikt nie odpowie na to pytanie twierdząco.
Co innego jak patrzą na nas inni.
Dla nich już sam nasz wygląd, kojarzy się z nałogiem.
W mentalności Polaków w głębi ich korzeni powstał osąd, że jak ktoś pije jest już alkoholikiem.
Teraz, gdy wyszliśmy z zaściankowości i doszło do konfrontacji ze światem zewnętrznym, ukazał się nam inny model picia.
Być może lepszy?
Jednak czy my umiemy pić, tak aby się do niego dostosować?
Najczęściej upijamy się na smutno, a innych postrzegamy jako wrogów.
Cóż nie umiemy bawić się pijąc.
To smutne, ale prawdziwe.
Nasz model melancholijny, gitara, smutne śpiewki jest ściśle związany z naszą naturą i chyba nic nie da się w tej sprawie zrobić.
Za czymś tęsknimy, coś wspominamy.
Dlatego tak ważne jest abyśmy we właściwej chwili potrafili powiedzieć nie, na dzisiaj wystarczy, a ty gówniarzu masz rację, bo ja jestem pijany.
Te drobne ustępstwa pozwolą uniknąć poważniejszych kłopotów, a nam w dniu następnym gdy spojrzymy w lustro dadzą satysfakcję, że nie mamy sobie nic do zarzucenia, poza tym, że boli nas głowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 11:49 pm Temat postu: małe piwko |
|
|
Nie uważam, że picie alkoholu codziennie jest obrazem nałogu, czy pijaństwa.
Fajnie jest posiedzieć przy piwku, czy przy lampce wina.
To na pewno nie zaszkodzi.
Czasami pomoże.
Nie jest też szkodliwe dla zdrowia, tylko trzeba pamiętać aby na tej lampce poprzestać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
natalmania
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 30, 2007 10:36 am Temat postu: |
|
|
no mi się wydaje ze picie alkoholu codziennie to już za często. Nawet gdyby to miala być lampka wina |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 30, 2007 11:58 am Temat postu: mi sie |
|
|
Cytat: | no mi się wydaje ze picie alkoholu codziennie to już za często. |
Tak, a mi się wydaje, że nie.
Zmienisz zdanie gdy wyjedziesz za granicę, gdzie do posiłku podaje się wino, lub po pracy wpada się do pubu, aby pogwarzyć przy kuflu piwa.
Takiego obrazu picia nie należy utożsamiać z modelem wschodnim, gdzie pije się mocny alkohol i do końca. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Kwi 30, 2007 4:31 pm Temat postu: |
|
|
ja praktycznie wypijam codziennie do obiadu ok. 200ml wina czerwonego i nie uważam, żeby to było za dużo. nie upijam się taką ilościa, nie odczuwam tego skutków i nie jest to niezbedne dla mnie. robie to dla smaczku _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon Kwi 30, 2007 4:43 pm Temat postu: |
|
|
wlasnie ja tez lubie sobie wypic piwko od czasu do czasu nawet co drugi dzien |
|
Powrót do góry |
|
|
|
deXter
Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2007 5:04 pm Temat postu: Alkohol i dziury w pamieci |
|
|
Mam nadzieje ze to dobry dzial, jesli nie prosze modow o przeniesienie
Sprawa wyglada nastepujaco, mam 18 lat pije okazyjnie od kilku lat ale od kilka miesiecy po wypiciu kilku browarow w pewnym momencie film mi sie urywa i nie pamietam nic lacznie z droga do domu i polozeniem sie do lozka. Wczesniej po wypiciu kilku piw bylem podciety ale od pewnego czasu mam dziury w pamieci. Rano sie okazuje, ze zachowywalem sie jak podciety ale nie pijany tylko czasami robilem dziwne rzeczy. Gdy wracam do domu zamykam drzwi, rozbieram sie, rozkladam lozko ale rano tego nie pamietam. Po wodce tego nie mam.
Wie ktos moze czemu tak mam i co mam zrobic zeby nie miec takich dziur ?
P.S. Post moze wydac sie smieszny, ale mi naprawde nie jest do smiechu.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2007 6:03 pm Temat postu: |
|
|
Pij wódke
dobra zartowalem.. wbrew pozorom piwo i wodka o oba alkohole ale dzialalaja calkiem inaczej.
Zostan przy wodce i po jakims czasie sproboj piwka |
|
Powrót do góry |
|
|
|
deXter
Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Maj 26, 2007 4:13 pm Temat postu: |
|
|
ale browarek lubie sobie wypic ze znajomymi w pubie ale jaki jest sens takiego picia jesli nic nie pamietam pozniej :/
zostaje mi chyba tylko pic malo piw lub wodke : |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Sob Maj 26, 2007 4:30 pm Temat postu: |
|
|
Toz Ci mowie.. daj spokoj z alko na jakis czas. i zobaczysz potem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|