Anoreksja - jak pomóc chorej osobie?

[Freya]

kruszyno napisze CI zaraz "prywatną wiadomość"

[KOBIETA]

[kruszynka]

Frey to napisz mi co mam robic!!!!!!prosze

[kruszynka]

wybacz Kobieta ale troche mamyt inne poglady na ten temat Przepraszam jasli cie urazilo to:)naprawde przepraszam:)

[KOBIETA]

Oki. Nie mowmy juz o tym.

[Freya]

i tak oto kulturalne kobiety doszły do trafnych wniosków
jednak jestesmy inteligentniejsze od mężczyzn! :)hhehe

[KOBIETA]

Taka inteligentna bestia ze mnie ze wyslalam dwie odpowiedzi choc mialam zamiar po prostu cos zmienic w jednej


Freya: już to zmieniłam ; )

[agusia39]

kruszynkapiszesz ze tak sie martwisz o nia a czy ne zastanowił cie fakt (również twoja wypowiedź ) ze ona chce zwrócić na siebie uwagę.

Skoro dalej pogrąża sie w chorobę i nie chce podiąć leczenia to jednoznaczne jest dla mnie ze nieotrzymuje wystarczającego zainteresowania swoją osobą.

Napisz mi co robisz zeby poczuła sie potrzebna,lubiana i akceptowana ???

Czy powtarzasz jej ( oraz jej rodzina ) ze jest kochana i potrzebna innym,czy wychodzicie gdzieś razem ( na drinka,dyskotekę czy zwykłą kawę i pogaduchy ) ???

Może właśnie tutaj tkwi podstawowy problem - nastawienia otoczenia

[kasia785]

cześć mam 17 lat i od jakichś 2 lat choruje na anoreksje i bulimie może niektórym może się wydawać że nie można chorować na obie choroby jednocześnie to ja jestem dowodem na to że można .... u mnie zaczelo sie to dość niewinnie chciałam schudnąć pare kilo bo mój brat powiedział że " się strasznie spasłam " :( no więć postanowiłam że schudne żeby pokazać mu że potrafie zaczełam cwiczyć zdrowo się odrzywiać np.: przestałam jesć słodycze po pewnym czasie zobaczyłam że chudne bardzo mało więc stwierdziłam że jesli zacznw wymiotować to wszysto pójdzie szybciej żeby rzadziej wymiotować przestawłam jesć w końcu doszło do tego że jadłam 2 jabłka dziennie :( byłam szczęśliwa bo schudłam i uznałam jak schudne jeszcze troche to nic się nie stanie niestety kiedy mama zauwarzyła żę mało jem zaczeła we mnie na siłe wpychać jedzenie a ja rzeby nie przytyć od nowa zaczełam wymiotować po pewnym czasie to też odkryła i rosiła mnie żebym nie wymiotowała powiedział że moge jeśc co chce ale mam nie wymiotować problem w tym że ja nie mogłam tak poprostu przestać wymiotować w ukryciu wymiotowałam jeszcze przez jakieś 2 miesiące wiedząć że nie moge wymiotować kiedy chce tak jak poprzednio zmniejszałam dawki jedzenia i ponownie zaczełam jesć tyle co nic. mama była zrozaczona nie wiedziała co ze mną zrobić bo nie chce jeść do lekarze też nie chce iść bo wiem że zaczną wszyscy mówić że jestem chora bo wszyscy moją mamme w szpitalu znają bo jest pielęgniarką ona uwarza że ja nie chce wyzdrowięć i z tago copisze też tak może wynikać jednak ja już mam dosyć cągłego odmawiania sobie wszystkiego kiedy widze że inni jedzą to co chcą ja też tak chce ale moja psychika jest nieźle "skopana" bo kiedy tylko pomysle że moge pójść i kupić sobie np. loda odrazu odzywa się we mnie tak jakby 2 głos mówiący że po tym przytyle że będe gruba... a na dodatek od roku nie mam miesiączki .... zaczełam więcej jeść przytyłam ale kiedy patrze w lustro pojawiją się myśli że powinnam schudnąć w tedy będę jeszce ladniejsza ale z drógiej strony nie chce bo kiedy idę na basen wszyscy na mnie dziwnie patrzą a j wiem dlaczego ......... wiem że to co napisałam jest troche pogmatwane ale nie umiem tego inaczej wyrazić bo kiedy pisze do mojej głowy napływają kolejne myśli którymi chce się z kimś podzielić dlatego prosze pomóżcie mi PROSZEEE!!!!!!!!!!!!

[myszunia]