Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zanne
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 12:55 pm Temat postu: Brak ochoty na seks u kobiet |
|
|
Witam
Mam problem Moja Narzeczona ma chroniczny brak ochoty na seks Ciagle jest zmeczona, to nie ma ochoty to nie ma nastroju Sam nie wiem czy sa jakies metody zeby miala wieksza ochote Chociaz dwa razy w tygodniu bo na wiecej to pewnie i tak nie mam co liczyc Troche mnie meczy ta sytuacja bo ciagle sie musze proscic o seks Nie chce zeby tak wygladalo cale moje przyszle zycie to porazka normalnie
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 1:22 pm Temat postu: |
|
|
hmm... a bierze ona tabletki antykoncepcyjne?? a moze dotychczas kochaliscie sie tak jak ona nie chciala... wiesz jakie ma potrzeby, co lubi?? moze warto by sie przejsc do sexuologa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 4:30 pm Temat postu: sprawa wieku |
|
|
A, w jakim jesteście wieku?
Bo zapotrzebowanie na seks, różnie kształtuje się u kobiet i mężczyzn, w różnym wieku. Kobieta, która wcześniej nie uprawiała seksu potrzebuje więcej czasu na rozbudzenie w sobie tej potrzeby.
Pomijając fakt oziębłości płciowej jako choroby, może to co ty uważasz za przyjemne, dla niej jest obojętne. Dlatego powinieneś z nią o tym porozmawiać i spróbować dostosować się do jej wymagań, tak jak ona do twoich.
Jednym słowem kompromis.
Bo jak nie dogadacie się teraz, to później będzie już o wiele trudniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
zanne
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 5:08 pm Temat postu: |
|
|
mamy po 27 lat, nie bierze tabletek antykoncepcyjnych Sam nie wiem ciagle to ja musze zabiegac jak chce seks dla niej wcale moglby nie istniec Boje sie ze to zle sie kiedys skonczy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 5:19 pm Temat postu: |
|
|
hmm... niektore osoby poprostu juz takie sa.... a ona zawsze taka byla?? sa roznego rodzaju tabletki na zwiekszenie popedu u kobiet moze wybierzcie sie do sexuologa on cos powinien zaradzic |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 5:38 pm Temat postu: <to ty powiedziałeś> |
|
|
Nooooo.
To ty powiedziałeś.
"Źle się to skończy!'
Utrzymanie faceta w tym wieku, w abstynencji seksualnej jest szkodliwe dla zdrowia, tak mi powiedziała jedna stara Żydówka.
W ogóle seks jest bardzo hepi dla całego organizmu, tak że należy podchodzić do tego zagadnienia jak najbardziej pozytywnie i jak ta druga strona tego nie rozumie, to trudno.
Przecież nie zażądasz od niej poświęcenia przez najbliższe 20 lat?
A dzieci? Chyba chciałbyś je mieć?
Wiem, miłość, ale są i inne kobiety, na które ty będziesz zwracał uwagę i co? Zamkniesz oczy?
Może to da się leczyć?
Spróbuj z nią poważnie porozmawiać, może w przeszłości była molestowana, albo miała jakieś inne przykre doświadczenia, do których nie chce wracać?
Rozmowa, jeszcze raz szczera rozmowa. Jak to nie pomoże, to chociaż wyjaśni źródło problemu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
zanne
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Latwo pisac kocham ja i chce z nia byc ale ja tez tak dlugo nie pociagne Nie mowie juz o jakis nowych pozycjach bo to juz zupelna abstrakcja dla mnie klasycznie i tyle a jesli chce cos innego to koniec seksu Coraz bardziej mnie to meczy ale sznuje ja i akceptuje to wszystko chociaz nie wiem czy dobrze robie Nie wiem czy z nia wytrzymam, mam chyba wiekszy temperament seksualny a ona prawie wcale go nie ma Raz w tygodniu po dlugich bojach uda mi sie ja wkoncu zachecic do seksu ale my nie jestesmy malzenstwem ze stazem 30 lat i seks juz nas nie cieszy pogadam z nia a przynajmniej sprobuje a jesli nie to nie wiem Wiem ze z tego bede klopoty kiedys bo tak sie nie da cale zycie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 8:08 pm Temat postu: |
|
|
no rozumiem cie... ale tutaj pomoze jedynie szczera rozmowa tak jak to powiedzial comet a jak to nie pomoze to moze sproboj ja namowic na lekarza... znam taka pare w ktorej kobieta tak samo zachowywala sie jak ty opisujesz... wybrali sie do specjalisty i to pomoglo zycze powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 9:34 pm Temat postu: |
|
|
Aj powiem Ci tak :d kobicie sie chce zawsze ale nie zawsze o tym wie :d
nie no zartuje jak sie mojej nie chce delikatny masazyk troszke piesszczot i jest ok |
|
Powrót do góry |
|
|
|
foremka
Dołączył: 14 Gru 2007 Posty: 34
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: miescina
|
Wysłany: Pią Gru 14, 2007 7:50 pm Temat postu: brak ochoty |
|
|
kochane od jakiegos roku nie ma ochoty na seks ani zaedne pieszczoty!!nic !!!bralam na poczatku harmonet a teraz plastry i jakos nic sie nie zmienilo!co mam robic?myslalam ze jak przestane sie zabezpieczac to moze pomoze to mojemu organiazmowi ale boje sie przestac stosowac plastry co robic???
----edited by emilka----
przeniosłam do tematu pokrewnego |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|