FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 12:18 pm Temat postu: |
|
|
DZiewczyny wolniej proszę ....ja nie mogę nadążyć
lizelotka bardzo dobrze,żę bierzesz ten lek . JA dzięki niemu mam Zunie
Trzymam kciuki za dobry wynik. Nie martw się 3 grupa to nie odrazu rak . Dobrze,że zrobiłaś badanie. Teraz dokładnie sprawdzą i będziesz spokojniejsza. Dobrze, że wyszło to teraz a nie podczas ciąży. Moja koleżanka tydzień temu miała to badanie. NIe było źle;). I na szczęście okazało się wszystko ok. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 1:10 pm Temat postu: |
|
|
Nadziejko skierowanie od profesora jest skierowaniem prywatnym, dlatego ze na wizyty do niego jezdze prywatnie. Tylko zabiegi typu HSG czu IUI mam na NFZ, ale to tylko dlatego ze jest on kierownikiem oddzialu Nieplodnosci i endokrynologii rozrodu, w przeciwnym razie i za to musialabym placic. Dlatego tak jak pisze Kornik musze4 jakos wydebic skierowanie od zwyklego gina na zwyklej wizycie...
Ale sie usmiałam Nadziejko jak pisałas o eMku hehe. Mój nawet nie wie jakie ja leki biore, czy mam brac... Boli mnie to, że nie interesuje sie wcale, co sie dzieje. Kurcze przez to nie mam sie komu wyzalic, z kim pogadac. Dobrze,że Wy jestescie
Lizoletko zatem trzymam mocno kciuki Kochana. moja kolezanka tez miala wynik cytologii III stopnia i robila jakies tam badania i wykazalo jej tylko jakas nadżerke czy cos, wiec nie martw sie na zapas.
Dziekuje, że pamietasz o mnie i ze nadal moge na Ciebie liczyc jesli chodzi o lek _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 1:40 pm Temat postu: |
|
|
o własnie ja tez wolniej prosze !!! skoro mam w Ósemce zajśc to przynajmniej musi ona trwac mój jeden cykl
Lizelotko :* sciskam Cie mocno!!! wiesz, że 3mam za Ciebie mocno kciuki!!! :*
Dodano po 25 minutach:
ahhh Pychotko byłam pewna, że skoro Profesor ma mozliwośc przepisac CI zabiegi na NFZ to i skierowanie może . ajajaj w takim razie mam nadzieje, ze uda Ci się wydebic od kolejnego gina to skierowanie... kurcze... przygotuj sobie w domu mowe, a rgumentami nie do odrzucenia... tak ze gin abez mrugneicia okiem wyjmie druczek skierowania. kurcze w koncu za cos placimy na ten NFZ co nie???
Dodano po 3 minutach:
widzicie dziewczynki tak to juz jest z tymi naszymi Mkami... ja wciąz narzekam na swojego, wciaz mi mało jego zainteresowania itp... i ciagle robie mu wymówki... czepiam się go strasznie a to sie okazuje, że ja wcale nie mam najgorzej..
hmmm chyba czas najwyższy docenic to co sie ma a nie zrzedzic jak stara baba...
smiac mi sie chciało bo przeciez clo to jest "klostibeżyt" a nie "clobeżyt" i w ustach Mka brzmiało to słodko _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Ja juz sama nie wiem jak to sie wymawia
Jak bylam w szpitalu i na wizycie rowniez u profesora to oni wymawiali ta nazwe 'klostylbegyt' i ja tez tak mowie hehe
Kolezanka ktora lezala ze mna na sali wymawiala to 'klostybedżyt' heh _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 2:02 pm Temat postu: |
|
|
Hej Nadziejko, kurczę no, nie odczytałam Twojej wiadomości, bo jak się logowałam na nasze forum, to miałam cały czas info: "nie masz nowych wiadomości", więc nawet tam nie zaglądałam, a dziś zajrzałam, jak przeczytałam, że coś do mnie pisałaś i Ci nie odpowiedziałam i okazało się, że faktycznie jest wiadomość. Twoje rady się nie przydały, ale to nie szkodzi, bo liczą się dobre intencje!
Tosiu, jak to? Tzn, dostałaś ten lek i wiesz na pewno, że to właśnie po nim się udało??
Ja się martwię Tosiu, bo mam III gr, według skali I-III ( a nie według I-V )
Pychotko, jak pisałam, jestem w pogotowiu, jakby coś
Trzymam kciuki, żebyś dostała skierowanie! Musi Ci dać gin i koniec! _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 2:22 pm Temat postu: |
|
|
dokładnie Lizelotko! ja myślę tak samo jak Tosia - dopóki Ci nie potwierdzą co to jest, to nie powinnaś się tym zamartwiać... wiem, że łatwo powiedzieć, ale jednak to prawda - przede wszystkim dlatego, że te wszystkie markery nie mają jakiejś mega czułości i jak wychodzą podwyższone, to niekoniecznie oznacza zaraz raka! Może być-jak pisze Tosia- nadżerka, ale może też być torbiel, czy jakiś mięśniak. No - niekoniecznie zaraz rak!
wiadomo - jak nie wyleczysz, to prosta droga do tego ostatniego, ale jednak skoro w ubiegłym roku miałaś pierwszą grupę, to chyba raczej coś mniej "strasznego" się okaże. czego Ci oczywiście życzę i będę myślami przy Tobie do samiutkiej środy :* a nawet i dłużej, bo może niekoniecznie od razu powiedzą Ci co tam się dzieje.
nadzieja83 napisał: | czepiam się go strasznie a to sie okazuje, że ja wcale nie mam najgorzej.. |
noooo... mój też nie ma pojęcia jakie leki biorę/brałam - co najwyżej jak do codziennej porcji dorzucam coś nowego to pyta "a to na co?" ale żeby potrafił skojarzyć kiedy na co jakie leki biorę, to nieeeee
więc Nadziejko, Twój M to i tak zuch jest, bo nie dość, że takie nazwy trudne zna, to jeszcze wie kiedy ten lek się bierze - sam się umawia do lekarza i pamięta o wszystkich zaleceniach... no nie mam pojęcia czego Ty możesz jeszcze od niego wymagać!
a co do clo, to ja mówię tak jak Nadzieja, tzn prawie tak: klostilbeżyt nie wiem czy prawidłowo, ale jak wymieniam nazwę u gina, to zawsze rozumie co mam na myśli _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
WIKI16
Dołączył: 14 Cze 2011 Posty: 316
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 22 podziękowań w 22 postach
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 3:03 pm Temat postu: |
|
|
lizelotka HPV to wirus, który ma kilkanaście odmian niektóre prowadzą do raka, a niektóre nie. Jeśli wyszła III grupa tzn, że któryś tam jest. Przed zajściem w ciąże, trzeba to koniecznie wyjaśnić. A torbiele, czy mięśniaki raczej nie mają tu nic wspólnego, bo tu chodzi o szyjkę macicy.
Dodano po 27 minutach:
a i CIN I niektórzy lekarze nie uważają nawet za stan przedrakowy, tylko niewielka atypia nabłonkowa, w 60% zostawia się taki stan bez zabiegu i powinno się cofnąć. Czasem usuwa się zmieniony chorobowo kawałeczek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 4:56 pm Temat postu: |
|
|
Wiki, ja wiem, bardzo dużo przeczytałam na ten temat, no wiesz, jak to wyszło to się przestraszyłam i zaczęłam szukać wszelkich informacji. I wiem, że różnie to bywa i różnie lekarze oceniają.
Ale znalazłam na forum takie opowieści, że na kolposkopii wyszło dziewczynie, która miała tak jak ja cin I, że jest okej, a innej
W ciągu tych 3 tygodni oczekiwania zmieniło się na cin III
Więc trochę się martwię
Dodano po 1 minutach:
wind, please czy możesz coś poradzic na takie cos?:
Could not insert new word matches
DEBUG MODE
INSERT INTO biomedical_search_wordmatch (post_id, word_id, title_match) SELECT 122820, word_id, 0 FROM biomedical_search_wordlist WHERE word_text IN ('wiki', 'wiem', 'bardzo', 'dużo', 'przeczytałam', 'temat', 'wiesz', 'jak', 'wyszło', 'przestraszyłam', 'zaczęłam', 'szukać', 'wszelkich', 'informacji', 'różnie', 'bywa', 'lekarze', 'oceniają', 'znalazłam', 'forum', 'takie', 'opowieści', 'kolposkopii', 'dziewczynie', 'miała', 'cin', 'okej', 'innej', 'ciągu', 'tygodni', 'oczekiwania', 'zmieniło', 'iii', 'więc', 'trochę', 'martwię?')
Line : 251
File : functions_search.php
Pojawia mi się za każym razem jak wysyłam wiadomość...
Dodano po 1 godzinach 25 minutach:
Korniczku, Nadzieja, dziękuje Wam... cokolwiek byście nie powiedziały i cokolwiek sama bym sobie nie mówiła i tak wiem, ze będę się stresować, więc kciuki się przydadzą
Takie strasznie porwane, pokawałkowane te moje widomości, ale wiecie jak to w pracy... _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 8:31 pm Temat postu: |
|
|
lizelotka kochana czasami jak się dużo poczyta to osiwieć można. wyszukujesz później jakiś dziwacznych objawów u siebie. Nie czytaj,zaufaj lekarzowi.
Co do leku to ja nie reagowałam w ogóle na CLO. Pęcherzyki nie rosły i jak nie było owulacji tak nie było. Poczytałam wcześniej właśnie o tym specyfiku a na wizycie lekarz dokładnie to mi przepisał . Stwierdził,że nie zaszkodzi a spróbować można jak najbardziej. No i brałam 2x1 tabletkę . w kolejnym cyklu miałam szczęśliwą owulację _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 10:06 pm Temat postu: |
|
|
Wiem tosiu, ale ja znajduje i bardzo dobre informacji i bardzo złe, więc się różnoważy , a po miesiącach spędzonych w necie w poszukiwaniu przeróżnych informacji ( na pewno każda z nas to robiła i robi przy starankach ) wiem już, że wszystko trzeb trochę przesiewać.
Mam teraz dobrego gina i ufam mu, ale po prostu się boję, bo powiedział mi że w 80% przypadków ten etap sam się cofa, bez leczenia, jak napisała wiki, ale przecież zawsze mogę znaleźć się w tych 20%, którym choroba się rozwinęła, i tego się boję
Ja nie wiem czy na clo reaguję czy nie. W każdym razie, postanowiliśmy, że czekając na zakończenie kolejnej kuracji M, chcemy próbować naturalnie, i zastanawiałam się czy nie pójść po prostu do mojego nowego gina i nie poprosić go o clo i monitoring przez dwa czy trzy miesiące...
Nie zaszkodzi, a może pomóc, prawda?
A jak się nie uda to i tak nic nie stracimy, po prostu po kuracji M zobaczymy jakie wyjdą nasionka i zobaczymy co postanowimy dalej...
Dodano po 16 minutach:
Nadziejko, podasz mi namiary na tego gina od monitoringu?? _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|