CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 9

[wind_of_hope]

lizelotko ciesze sie ze wycieczka sie udała
oj egipski klimat mogł poprzesuwac owu i była własnie w tym momencie kiedy sie jej nie spodziewałas

[lizelotka]

No owu to ja miałam jeszcze przed Egiptem, to raczej akurat na pewno, sądząc z wykresu tempki, no i brałam clo, więc teżraczej powinno być w miarę normalnie. No ale zobaczymy

[wind_of_hope]

napewno w najmniej spodziewanym momencie
tak samo jak u mnie.
czekałam z mina zbitego psa na @ i sie nie pojawił a byłam pewna ze zaczniemy 5x.
głowa do gory!!!
_________________

[lizelotka]

Wiem Wind, ale Wy jesteście zdrowi, a ja i M obydwoje mamy problemy i to spore
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[wind_of_hope]

lizelotko to nie znaczy ze Wy nigdy nie zostaniecie rodzicami.
w rodzinie R było malzenstwo ktore 7lat sie starali az wkoncu sie udało.
w liceum miałam kolezanke ktorej lekarz dał 1% na zajscie w ciaze bo miała cos z jajnikami, nie zmartwiła sie za bardzo bo nie chciała miec dzieci i kochali sie jak popadnie az wkoncu @ nie przyszła i dzisiaj prowadza syna do przedszkola
nie martw sie!
wam tez sie uda!!!
_________________

[lizelotka]

Dziewczyny, mam pytanie...
Mam cholernie wysoką temperaturę. Rano miałam 37,1, teraz nie mam w pracy termometru, ale mam dreszcze okropne i nie mogę się niczym rozgrzać. Wiem, że to nie choroba, bo poza tym czuję się świetnie. No może poza tym, że mam mocne bóle na @, może niedługo przyjdzie?
Więc to tempka raczej z fazy owulacyjnej.
Czy można ją zbijać lekami? Czy nie zaszkodzi to ewentualnej dzidzi jeśli by jakimś cudem się udało?
Ledwo mogę tu wysiedzieć tak mnie rozbiera ta tempka

Dodano po 1 godzinach 39 minutach:

Kupiłam termometr, bo po prostu zjeżdżałam tu z krzesła... 38,3, słabo no chyba, że to od dzidzi, ale nie mam nawet siły, żeby pomyśleć w ten sposób.
Wzięłam dwa apapy, jak nie pomogą jadę do domciu, i tak nie ma ze mnie pożytku
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[tosia81]

No nie brałabym niczego mocniejszego tak na wszelki wypadek. Może dopiero Cię rozłoży grypa
_________________
Jestem mamą ))

[lizelotka]

Tosiu, mam zwolnienie na jutro i mam leżeć cały czas, apap brać tylko powyżej 38 i żadnych innych leków bo nie ma pewności, że nie jestem w ciąźy. Tak powiedziała Pani Doktor.
Lewo już piszę, własnie przed chwilą wyjęłam termometr: 38,9, masakra to chyba jednak jakaś choroba
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Kornik]

Lizelotko, najlepiej leć na betkę - będziesz miała jasność, czy możesz leczyć się czymś "porządnym" czy musisz przeczekać te 3 pierwsze miesiące
oczywiście życzę Ci fatalnego samopoczucia na najbliższe 90 dni

ale 39C to już nie przelewki...
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[lizelotka]

Witajcie dziewczynki
Musicie odwiedzić mój wykres na 28 dni... koniecznie
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie