Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eyesonfire Przyjaciel forum
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 806
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 21 podziękowań w 21 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 9:32 pm Temat postu: |
|
|
to ja tez chce, juz sle pm z ankietka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 8:25 am Temat postu: |
|
|
dawac tu kurde ;D
pomoge ale prosze zalozyc dzienniczek i prowadzc przez miesiac.
zgoda ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
launica1
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: pomorze
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 9:05 am Temat postu: |
|
|
Na siłownię łatwiej mi zagospodarować czas, póki co, rano. O 8. No i nie wiem, czy przed nią jeść, czy nie, no i co jeść. Jaki powinien być odtęp czasu pomiędzy posiłkiem a ćwiczeniami?. Co zjeść po ćwiczeniach? Jak wracam, to jestem potężnie głodna. Ćwiczenie na czczo nie jest dla mnie kłopotem. Skupiam się i tak głównie na aerobach. Wczorajsze menu wyglądało tak (niedziela)
śniadanie ( omlet z 1 jajka, mleka 0,5 % i mąki razowej z chudym twarogiem i jagodami;
II śniadanie (11) duże jabłko+ 15 orzechów pistacjowych;
obiad (14) pierś z kurczaka w przyprawie curry w pieczarkach (duszone);
kolacja (17) dwa grubaśne plastry polędwicy wędzonej z sałatką z pomidorów (pomidory, cebula, oliwa z oliwek).
No i oczywiście masa wody. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 11:12 am Temat postu: |
|
|
widze lekka poprawe w dietce
tu mialem wiecznie problem na edukcji.
zjedz lekkie sniadanie gdzie beda ww i bialko i takiz sam posilek po treeningu.
jednak radze w miare dietke ulozyc. nie musisz sie trzymac schematu to rano, to popoludniu, to wieczorem.
zachowaj tylko pewne wartosci.
jesli zalozysz sobie40gr weglowod to zjedz tylejesli ma byc 200kcal /np/ to tyle powinno byc.
dziewczyny zaraz opjdzie pw.
rejestrowac sie czytac, wyciagnac wnioski przemyslec chwile i odp |
|
Powrót do góry |
|
|
|
eyesonfire Przyjaciel forum
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 806
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 21 podziękowań w 21 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 3:20 pm Temat postu: |
|
|
to może ja przybliże moje menu od piątku
piatek:
mała miska mleka z cookie crisp
snickers cruncher przed praca
zapiekanka z serem i pieczarkami, w przerwie pracy
sobota:
miska mleka z cookie crisp
rogalik z czekolada (przed praca, musialam czekolada dodaje mi energii
kromka z pasta rybna
niedziela:
2 kromki z żółtym serem i rzodkiewką
kotlet drobiowy z małą ilością ziemniaków i ogórkiem kiszonym
2 kromki z rzodkiewką
dzisiaj:
2 jajka na miękko + dwie kromki z rzodkiewką
narazie tyle
dodam, że chleb pełnoziarnisty, ciemny
do tego łykam dwa razy dziennie linee
a prace mam fizyczna, wiec te grzeszki czekoladowe juz poszly w niepamiec, mam nadzieje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
launica1
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: pomorze
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 9:12 pm Temat postu: |
|
|
jessuuu bez obrazy, no ja nie jestem żadnym znawcą, ale jak przeczytałam Twoją dietę, złapałam się za głowę i w myśli krzyczały tylko: SAM CUKIER, SAM NIEZDROWY TŁUSZCZ!!! Może ja przewrażliwiona jestem ale jednak jakoś mam przekonanie, że na Twoim jadłospisie niewiele zdrowego bym zdziałała: 3 posiłki, rano cukier, wieczorem tłuszcz- metabolizm chyba by mi zwolnił do zera (jeśli to możliwe ), i chodziłabym wiecznie nakręcona na jedzenie, a przy tym chyba też zmęczona... Ale przecież każdy toleruje co innego
halloween, właśnie sobie drukuje i będę się "do poduszki" dziś dokształcać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 9:29 pm Temat postu: |
|
|
eyesonfire wywal calkiem biale pieczywo, odpusc czekolade, energie daja nam weglowodany.
to troche tak ryz daCi energie na np 1,5godz a czekolada na 30min reszta tej nieszczesnej czekolady idzie w zapasowa energie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
eyesonfire Przyjaciel forum
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 806
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 21 podziękowań w 21 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 9:41 pm Temat postu: |
|
|
nie jem bialego pieczywa!
i nie chodze nakrecona na jedzenie! wrecz przeciwnie, czuje sie rewelacyjnie, czasem to nawet wmuszam sobie cos do zjedzenia ok 18, bo nie czuje glodu.
i zmeczona tez nie jestem, biegam wieczorem i mam mnostwo energii.
jakos ostatnio jak chcialam wejsc w sukienke, to przez 2 tygodnie nie jadlam bialego pieczywa i nie jadlam po 18, to wszystko a schudlam 5 kg.
widac zalezy od organizmu.
Dodano po 2 minutach:
launica: poza tym chyba przeczytalas tylko jeden dzien, gdzie zjadlam te nieszczesna zapiekanke, ale jakbys charowala za dwoch przez 5 godzin i czekalo cie kolejne 5 takiej charowy, to tez bys zjadla.
a nie powiesz mi chyba ze rzodkiewka to tluszcz? no sorry. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
launica1
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: pomorze
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 10:24 pm Temat postu: |
|
|
eyesonfire Przeczytałam cały. Nie musisz się denerwować, napisałam,że mogę się mylić, no i rozumiem, że ciężko pracujesz, więc jeść musisz, ale wybacz...
Twoja zapiekanka to biała mąka=białe pieczywo
Twój rogal z czekoladą raczej też nie był z mąki razowej
Cookie Crisp sprawdzałaś skład? Mąka pszenna
Ser żółty to praktycznie sam tłuszcz.
Nie ma co się irytować. Jesteśmy tu przecież właśnie po to, żeby między innymi wymieniać poglądy i opinie
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 8:25 am Temat postu: |
|
|
wlasnie mialem wspomniec o rogaliku
nie klocic sie ale ogarnac trening hiit i interwaly.
to ze spadlo na start 5kg miesni i wody to nic nie znaczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|