FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lib_elle
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 9:26 pm Temat postu: brak okresu... bez kochania się... |
|
|
okres był 25 lipca, wcześniej 22 czerwca. Już prawie 30 sierpnia a okresu nie mam, mam wrażenie że brzuch mi urósł. od 23 do 30 lipca z chłopakiem robiliśmy wszystko, ale nie doszło do penetracji pochwy penisem. Byliśmy razem pod prysznicem, dostał wytrysk, sperma spłynęła po mnie pod strumieniem wody, wiele razy kończył na moich piersiach, brzuszku, ale uważaliśmy żeby nie przenieść spermy do pochwy. Zresztą wtedy miałam okres więc to dni nie płodne były... ale jakieś 2 tyg po tym znów w ten sam sposób sprawialiśmy sobie przyjemność, on wkładał mi palce do pochwy, a ja ręką doprowadzałam go do wytrysku... i zastanawiam się teraz czy jest jakaś możliwość gdyby ta sperma dostała się np na wargi sromowe, lub wejście do pochwy, albo gdyby włożył palca którego nie chcący dotknął np o mokre bokserki, czy jest możliwość ciąży?? bo już nie wiem czy to moja chora wyobraźnia, czy naprawdę mam powody do zmartwień? on mówił że nie wkładał mi palców, na których mogłaby znajdować się sperma bo jak stwierdził, wolałby już wtedy się kochać niż w taki sposób mnie zapłodnić... proszę o odpowiedź:* czy jest możliwość że jestem w ciąży?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 9:37 pm Temat postu: |
|
|
lib_elle, to raczej Twoja chora wyobraźnia, przez różnego rodzaju pieszczoty nie zachodzi się w ciąże, nie ma takiej opcji, więc do zapłodnienia nie doszło, a to, że urósł Ci brzuch to tylko urojenie .. spóźniający okres to wina stresu i obaw przed ciążą, wszystko jasne, śpij spokojnie _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lib_elle
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 5:00 pm Temat postu: |
|
|
ale to jest pewne że nie mogę być w ciąży przez takie włożenie palca na którym mogłaby się znajdować niewielka ilość spermy? albo przez to nawet gdyby ona spłynęła mi w okolice wejścia do pochwy? z jednej strony wiem że do zapłodnienia trzeba wytrysk w pochwie aby plemniki zostały wystrzelone i tylko jeden z nich zapładnia komórkę jajową, a z drugiej strony mam jakieś obawy, lęki, martwię się bo do tej pory nie mam okresu od 25 lipca... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Sie 31, 2011 10:15 am Temat postu: |
|
|
jesli na palcu była sperma a TY miałas dni płodne,mało tego owulacje to zajscie w ciaze jest mozliwe bo jedynym miejscem w ktorym plemniki sa w stanie przezyc nawet do 4dni jest kobiecy,płodny sluz.zrob sobie test i bedziesz wiedziala na czym stoisz. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lib_elle
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sie 31, 2011 6:29 pm Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | jesli na palcu była sperma a TY miałas dni płodne,mało tego owulacje to zajscie w ciaze jest mozliwe bo jedynym miejscem w ktorym plemniki sa w stanie przezyc nawet do 4dni jest kobiecy,płodny sluz.zrob sobie test i bedziesz wiedziala na czym stoisz. |
a czy po tym co przeczytałaś, sądzisz że mogę jednak być w ciąży? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Sie 31, 2011 10:10 pm Temat postu: |
|
|
lib_elle napisał: | a czy po tym co przeczytałaś, sądzisz że mogę jednak być w ciąży? |
nie.
ale takie zabawy nie zawsze koncza sie pomyslnie, szczegolnie w dni płodne.
dlatego uwazajcie nast razem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
minimka
Dołączył: 12 Sty 2011 Posty: 21
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 11:08 am Temat postu: To znowu ja |
|
|
Cześć wam dziewczyny wtedy @ przyszła.
A teraz mam nowy problem. z 10/11 września miałam owulacje(wnioskuje tak, ponieważ śluz był płodny i temp wzrosła z 36.5 na 36.9).
Jeżeli 17.09. pieściliśmy się z chłopakiem i tak ok. godziny 17 doszło do przypadkowego włożenia suchej głowki członka w pochwę, trwało to 3 sek. i został wyjęty.Nie doszło do wytrysku po tych pieszczotach. Następnie ok godziny 20 ponownie pieściliśmy się i członek był w okolicach pochwy, kiedy chłopak powiedział mi, że mam go nie dotykać, bo ma stan przedwytryskowy, więc nie dotykałam spoczywał sobie tam. Potem z daleka od pochwy już pobawiłam się nim i nie doszło jeszcze do wytrysku, ponieważ chłopak znów mnie ostrzegł przed stanem przedwytryskowem i sam poszedł to dokończyć ręką. Śluzu płodnego na dzień dzisiejszy nie mam, a temp wynosi 37.00, jest możliwe, że doszło do zapłodnienia? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
elegantka
Dołączył: 17 Wrz 2011 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 7:22 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Zapewne taki problem już był wałkowany, ba! Nawet i czytałam kilka podobnych sytuacji na tym forum, jednak jak się usłyszy "Spokojnie, bez nerwów!" w swoim przypadku, jest raźniej.
Do rzeczy.
Poprzedni okres 2.08. Kolejny okres dostałam 7.09. , był to okres około tygodnia spóźniony niż przewidywany, ponieważ zmieniłam klimat - podróż.
Jednak był to okres. Cykle mam nieregularne, jednak raczej z tendencją do wydłużania niż skracania. Najczęściej te 28dni plus.
10.09., czyli trzeciego dnia okresu, korzystając z okazji, że w zasadzie skąpy był wyjątkowo (winą obarczam zmianę klimatu), doszło do stosunku w prezerwatywie. Przy zmianie pozycji została ona jednak we mnie, jednak nie w całości, że pierścień też, jednak na tyle płytko, że końcówkę śmiało chwyciłam i wyciągnęłam. Miałam za co chwycić, choć niewiele.
Zestresowana wypełniłam ją wodą - była cała.
Mimo wszystko zastanawiam się, czy opóźniony okres zapewnił mi na początku cyklu niepłodność oraz czy preejakulat mężczyzny, który ewentualnie gdzieś przy wejściu do pochwy się pojawił był groźny. Dodam tylko, że mój mężczyzna produkuje go dość dużo, już od początkowej fazy podniecenia, jednak jak pokazały nasze dalsze prace już na zewnątrz - do wytrysku było jeszcze daleko. Mężczyzna używa prezerwatyw z Benzokainą, opóźniających wytrysk. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 6:43 pm Temat postu: |
|
|
elegantka, jeśli nie miał wytrysku nie masz się czym martwić, preejakulat nie jest groźny i od niego nie zachodzi się w ciążę a z tego co piszesz wynika, że miałaś raczej dni niepłodne skoro masz w miarę regularne 28 dniowe cykle lub czasem dłuższe, myśle, że możesz spać spokojnie. _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
elegantka
Dołączył: 17 Wrz 2011 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 8:51 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź, jestem już nieco spokojniejsza...
Mimo wszystko zastanawia mnie ryzyko związane z preejakulatem, tak na przyszłość, zwłaszcza w przypadku, gdy mężczyzna wydziela go dość dużo i jak do tego ma się benzokaina, skutecznie w tym przypadku przedłużająca czas do wytrysku.
Hmm...czy ja sobie sama odpowiedziałam na pytanie ?
Generalnie martwi mnie to, że jest tego śluzu dość dużo i gdyby nie benzokaina wytrysk byłby szybko. Czyli idąc tym tropem, może on już dość wcześnie zawiera plemniki zdolne do zapłodnienia .
To takie czysto hipotetyczne rozważania...
A i będzie mi bardzo miło i może usnę spokojniejsza, gdy ktoś jeszcze podzieli zdanie Plus123 , że opisany przypadek był stosunkiem bezpiecznym. Test leży w szufladzie, czeka 16-tego dnia cyklu... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|