Czy bez wytrysku można zajśc w ciążę part.4

nastja · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 7:12 pm Temat postu:

proponuję Ci przyjmowanie wit. b6 na przyspieszenie miesiączki.. Smile

bo na pewno ją dostaniesz, tylko bez stresów.
_________________

lib_elle · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 8:14 pm Temat postu:

mam anemię dlatego muszę przyjmować witaminę B12 i to żelazo o zwiększonym wchłanianiu... ale już jest 38 dzień a tej miesiączki jak nie ma to nie ma, ja wiem że zawsze gdy coś robimy to nie dopuszczam do takich sytuacji żeby do czegoś doszło... to znaczy nie chce robić czegoś po czym jest jakieś ryzyko ale teraz to już tak jestem zestresowana że sama nie wiem co ze sobą zrobić Sad

bo boję się że właśnie ja będę miała takiego pecha że choć nigdy się jeszcze nie kochałam to właśnie ja zostanę "zapłodniona przez palec" a to brzmi mi nierealnie ale już naprawdę sama nie wiem co myśleć Sad

wind_of_hope · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 10:32 pm Temat postu:

kroliczuss · Wysłany: Czw Maj 12, 2011 7:09 pm Temat postu:

Witam

Znowu proszę Was dziewczyny o pomoc i jak najszybszą odpowiedź Wink

Odbiegnę nieco od tematu, a więc..
6 czerwca jadę na wycieczkę na 6 dni, no i oczywiście dzisiaj dostałam okresu i wypadnie mi na wycieczkę następny cykl. Nigdy jeszcze nie brałam, żadnych środków antykoncepcyjnych, ale moja mama tak i dysponuje lekiem PROVERA 5mg (MEDROXYPROGESTERONI ACETAS) mam 30 tabletek, co wydaje mi się dziwne, bo tabletki antykoncepcyjne mają ich zazwyczaj 21 Wink

Powiedzcie mi czy mogę to brać czy lepiej, przetrwać z okresem na wycieczce Wink

Niecierpliwie czekam na odpowiedź Wink

Mam nadzieję, że szybko odpiszecie bo inaczej sama będę musiała podjąć decyzję Wink

Z góry dziękuję Wink

tester · Wysłany: Czw Maj 12, 2011 7:17 pm Temat postu:

Znowu wracam z kolejnym pytaniem. Mój przypadek pewnie pamiętacie bo to było niedawno kiedy pytałem. No więc moją dziewczynę boli podbrzusze i znowu zacząłem się stresować. Możliwe że to objawy przed okresem bo powinna dostać niedługo. ? Bo raczej nie ciąży...

wind_of_hope · Wysłany: Czw Maj 12, 2011 10:16 pm Temat postu:

kroliczus jechac z okresem na wycieczke.takie przesuwanie nie jest tego warte. jak raz zaczniesz sie "szpicowac" hormonami to bedziesz musiała je brac przez rok, dwa ,3 . chcesz tyle czasu sie faszerowac swinstwem?
pozwol matce naturze działac Smile

takie jest moje zdanie Wink

i pamietaj ze to nie polopiryna ktora mozesz brac w zal od potrzeb tylko duza dawka hormonow ktora moze Ci niezle namieszac.
decyzje pozostawiam Tobie Smile

Tester

kroliczuss · Wysłany: Pią Maj 13, 2011 10:01 pm Temat postu:

Dzięki za odpowiedź Wink

Pozdrowionka Smile

beru · Wysłany: Sob Maj 14, 2011 2:38 am Temat postu:

Witam ,

Mam pytanie .. otoz mielismy stosunek wraz z moja dziewczyna i uzylismy prezerwatywy oraz wytrysnełem juz po wyciagnieciu penisa z jej vaginy pomagajac sobie masturbując sie ... za kilka dni zrobilismy to znowu i znowu uzylismy prezerwatywy ktora zaraz po załozeniu pękła dodam ze daleko jescze było do wytrysku , oczywiscie zalozylem nowa gumke i znowu wytrysnełem poza vagina jak zwykle .. moje pytanie to czy jest szansa ze doszlo do zaplodnienia kiedy pekla prezerwatywa ? jak jzu wczesniej wspomnialem stalo sie to na poczatku stosunku i bylo daaaaleko do wytrysku ? Prosze o szybka odpowiedz .. niemoge przestac o tym myslec wraz z dziewczyna.. ona chce poczekac do miesiaczki tydzien aby sie upewnic ze niedoszlo do zaplodnienia ale na sama mysl ze musze czekac 7 dni w niepewnosci i sie zamartwiac ... Wiec prosze o szybka odpowiedz i z gory dziekuję Smile

Ahaaa.. i dodam ze wczoraj bolał ja brzuch czy to tez skutek tego co sie stało czy moze poprostu zbieg okolicznosci ?

pozdrawiam

tester · Wysłany: Sob Maj 14, 2011 1:54 pm Temat postu:

fortminorx · Wysłany: Sob Maj 14, 2011 9:33 pm Temat postu:

Witajcie!

Mamy ze swoją dziewczyną dylemat:
Podczas dzisiejszego stosunku doszło niestety do pęknięcia gumki. Używamy ich odkąd zdecydowaliśmy sie na współżycie, bo nie planujemy na razie dziecka, a taka sytuacja spotkała nas po raz pierwszy. Generalnie wszystko byłoby okej, gdyby to nie był jej 16 dzień cyklu, co oczywiście oznacza dla nas dni płodne... Osobiście prowadze jej kalendarzyk i 5 ostatnich cykli miało długość 28, 22,27,25,28 dni, generalnie od roku jej cykl nie przekroczył 29 dni. Jeśli chodzi o moją sytuacje w tym wszystkim, to byłem dość daleko od wytrysku, ale gumka pękła juz po okolo 20 minutach, moze troche wiecej od jej założenia ( co jakiś czas, przy zmianie pozycji kontrolowałem czy wszystko z nią okej ), dlatego co nieco do niej juz na pewno wypłynęło. Po zorientowaniu się oczywiście natychmiast przerwaliśmy, ale rozbudził się niepokój. Jak oceniacie szanse na powstanie z tego ciąży ? Lecieć po tabletke "po", czy przeczekać?