"Czy jestem w ciąży part.24"

SrV · Wysłany: Wto Sty 19, 2010 10:54 pm Temat postu:

mam jescze jedno pytanie. Moze mnie ktos oswiecic, jak duze sznase na zaplodnienie sa w natspeujacych przypadkach:
1) wytrysk do pochwy koniety w dni plodne? [ slyszalem ze. ok. 40 % na ciae]
2) Brak wytrysku w dni plodne. czyli stosunek przerywany, lecz ze 100 % pewnoscia, ze mezczyzna zdazyl sie wycofac i wytrysku w pochwie nie mial.
z gory dziekuje

mala_mi · Wysłany: Wto Sty 19, 2010 11:18 pm Temat postu:

Wiesz co procentowo tego nikt nie powie... w dni plodne jelsi wytrysk nastepuje w pochwie to szanse sa duze, zalezy od kobiecego organizmu i od meskich plemnikow. Pamietaj kazdy organizm jest inny i u niektorych bedzie to 10% u innych 40 a jeszcze u innych 90% wiadomo ze w dni plodne, a w szegolnosci w dniu owulacji szanse sa duze.

Co do drugiego pytania pamietaj ze istnieje takie cos jak kropelkowanie, i nawet jesli facetowi sie wydaje ze zdazyl i zaraz po wyjsiu w ciagu kilku sekund nastepuje wytrysk t o szanse sa rowniez spore gdyz wystepuje tzw zjawisko kropelkowania - oczywiscie pod warunkiem ze kobieta miala dni plodne. Stad wlasnie tyle wpadek przy stosunku przerywanym, facetowi wydaje sie ze zdazyl ba jest pewny bo przeciez wytrysk nastepuje na zewnatz a tu ciaza! Skad? A wlasnie z tego kropelkowania!
_________________

SrV · Wysłany: Wto Sty 19, 2010 11:57 pm Temat postu:

ale z kropelkowania chyba ciezej wpasc? sa tam plemniki, ale chba nie jest ich tak duzo i musza pokonac trudna droge. mozliwe chyba ze te plemniki sa za slabe?

---poczytaj w odpowiednim temacie
http://www.biomedical.pl/forum/kropelkowanie-pytania-vt5899.html ---tosia81

mala_mi · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 12:19 am Temat postu:

W czasie kropelkowania to nie jest tak jak piszesz. Kropelkowanie jest to proces gdy przed samym wytryskiem gdy pewna porcja normalnych "zdrowych" plemnikow wydostaje sie do preejakulatu. Mozna powiedziec ze kropelkowanie jest nierozerwalne z wytryskiem. Nie ma wytrysku, nie ma kropelkowania. Jakie dowody? Wieloktrotnie na tym forum dziewczyny pisaly ze chlopak przeciez zdazyl wyjsc przed wytryskiem... a okres sie spoznia a potem test wychodzil pozytywny... wiec... wiecej dowodow nie trzeba podawac...

To co piszesz to owszem, mowi sie ze niezdolne plemniki sa w preejakulacie caly czas - tak podaje wikipedia... wiec mylisz kropelkowanie z tym co jest napisane w wikipedii.
_________________

Monikaqaz · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 1:17 pm Temat postu:

hej Dziewczyny! Kochałam się ze swoim chłopakiem w same dni płodne (9-10 I) 2 dni później wzięłam ESCAPELLE (11 I) i wczoraj (19 I) zrobiłam test. Wyszła jedna kreska czerwona (brak ciąży) i druga tak bladoróżowa, że prawie nie widoczna... Co mam o tym myśleć? Czy mogę być w ciąży? Question

Gosia85 · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 1:40 pm Temat postu:

Monikaqaz
zażyłaś escapelle przed upływem 72 h- w ciąży nie będziesz. po to brałaś tabletkę. czekaj na okres. i nie denerwuj się jeśli będzie nie w terminie- tzn tylko że taka jest reakcja organizmu na tabletkę.
poza tym- jeśli już robisz jakikolwiek test to rób go co najmniej 14-16 dni od stosunku (9 dzień to stanowczo za wcześnie). !
choć moim zdaniem w ciąży nie będziesz.

mala_mi · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 2:28 pm Temat postu:

Monikaqaz zgadzam sie ze tabletka byla wzieta o czasie to prawdpodobienstwo jest male... ale.... radze powtorzyc test tak jak Gosia pisze minimum 14-16 dni od stosunku. Bo osobiscie niepokoi mnie ta druga kreska? A kiedy sie ona pojawila? W odpowiednim czasie czy dopiero potem po 15-30 minutach? Powtorz test dla 100% pewnosci... bo ta 2 kreska mi sie nie podoba... bo niestety byly przypadki ze nawet po zazyciu escapelle w 1 dobie dziewczyna zaszla w ciaze;/ Nie zebym straszyla ale... poczekaj i powtorz test conajmniej po 24 stycznia.
_________________

Monikaqaz · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 2:34 pm Temat postu:

ta 2 kreska pojawiła się w odpowiednim czasie (gdzieś do 5 min. do rozpoczęcia testu) też się tym zaniepokoiłam... Sad

coprawda z chłopakiem wiemy bez żadnej dyskusji, że jeśli jestem w ciąży to urodzę, ale to jeszcze nie odpowienia pora, tek więc wolę być pewna, że nie jestem w ciąży, a jak jestem to widocznie tak miało być Smile

... powtórzę test w niedzielę i zobaczymy... na pewno dam znać jaki wynik:)

mala_mi · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 2:55 pm Temat postu:

Daj znac Trzymam kciuki zeby drugi test byl negatywny Wink

No testy czasami bywaja wadliwe wiec spokojnie, moze trafilas na "przeterminowany" albo cos. Wlasnie patrzylas na date 'waznosci testu' powinno cos takiego byc...
_________________

Monikaqaz · Wysłany: Sro Sty 20, 2010 3:04 pm Temat postu:

no jest jeszcze ważny 2 lata, ale może był źle przechowywany, albo trafiłam na jakis feralny egzemplarz. Zobaczymy jaki wyjdzie następny test... Dzięki za pomoc mala_mi i Gosia85, i na pewno się odezwę Smile