"Czy jestem w ciąży?"-temat specjalny (part 20)

[zmartwiona000]

A mi to już mało kto odpowiedział...

[LindsayWhite]

Mam mały problem . Wczoraj próbowałam to zrobić 1 raz z chłopakiem .Prawie by do tego doszło lecz gdy poczułam ze zaczyna boleć jak wepchnął głębiej to powiedziałam ze jeszcze wole z tym poczekać . trwało to może z 2 minuty . Nie miał on na sobie prezerwatywy . Wytrysku nie było . I raczej nie przebił mi błony . A i za tydzień mam dostać okres . Czy to możliwe ze mogę być w ciąży ? Słyszałam wiele opowieści na ten temat i jestem w kropce. Proszę o szybką odpowiedź. Z góry serdecznie dziękuje .

[mgm]

niemożliwe, bo nie było wytrysku.
ale następnym razem lepiej się zabezpieczcie - po co się niepotrzebnie stresować

[LindsayWhite]

Na pewno niemożliwe . a jak było tam jakieś kropelkowanię czy jak to się nazywa . Bo to nie był taki stosunek to było pierwszy raz i nie do końca . Strasznie sie i tak boje ...

Dodano po 1 minutach:

Na pewno niemożliwe . a jak było tam jakieś kropelkowanię czy jak to się nazywa . Bo to nie był taki stosunek to było pierwszy raz i nie do końca .i tak strasznie sie boję .

[mgm]

jeśli nie było wytrysku, to nie było też kropelkowania, ponieważ pojawia się ono dopiero bezpośrednio przed wytryskiem.

nie masz się czego bać!

nie stresuj się, bo jeszcze spóźni Ci się okres od tego stresu
powodzenia:)

[LindsayWhite]

Dziękuje za pomoc ; ) . Juz mi troche lepiej .

[Mmmadzia]

Skoro nie było wytrysku to możliwosc zajścia w ciąże jest minimalna.
A okres byc może spóźnia Ci sie ze stresu.
Wiedz wyluzuj i uważaj:)

[M4DZIA]

Witam wszystkich.
Mam małe pytanko i mam nadzieje, że jest tu ktoś, kto doświadczył czegoś podobnego lub zna podobną sytuację i mógłby mi pomóc. Otóż 17.05 kochałam się z moim chłopakiem (miałam wtedy dni płodne), zabezpieczyliśmy się prezerwatywą (jak nigdy.. i nie wiem jaki diabeł nas podkusił ;[ ) i kiedy mój chłopak skończył - "wyszedł ze mnie" bez prezerwatywy - ona została we mnie.. bardzo spanikowaliśmy i następnego dnia poszłam do gina po tabletke "72h" (minęło ok. 20godz. od tego wypadku). Zażyłam ją odrazu. Okresu spodziewałam się 03.06.. (mam ok. 32-dniowy cykl), lecz lekarz
powiedział, że może się okres przesunąć po tej tabletce do ok. 5 dni +/-.. Dostałam okres 08.06 (czyli tak jak lekarz powiedział)i już byłam spokojna, że wszystko jest OK. Drugą miesiączkę już miałam -(12.07) ... noooo mam nadzieje, że to była miesiączka.. A więc teraz do rzeczy: krwawienie skończyło się po 5 dniach (16.07).. wtedy z tego co wiem powinnam mieć dni suche.. ogólnie zawsze takie mam po okresie ale teraz zauważyłam, białą gęstą wydzielinę, nic mnie nie piecze, nie swędzi.. nie ma ona żadnego przykrego zapachu
, od jakiegoś czasu (dni po krwawieniu) boli mnie głowa, mam wilczy apetyt (apetyt mam owszem zawsze co miesiąc ale TYLKO TYDZIEŃ PRZED OKRESEM), teraz mam go wieczorami najbardziej, jak już wspomniałam towarzyszy temu ból głowy.. źle się czuję (mam lekkie mdłości i tak jakby zgagę, lecz nie doprowadziły mnie te mdłości jeszcze do tego, abym zwracała), mam chyba lekką powiększoną macicę, czasem kłuje mnie w dole brzucha.

Dodam, że 2 dni temu, popołudniu zrobiłam test, gdy wieczorne mdłości się nasiliły i pokazał mi, że niby nie jestem w ciąży - jedna kreseczka się pojawiła ("pre-test"), lecz druga po jakimś czasie pojawiła się baaaaardzo baaaardzo lekka, tak jakby wogóle jej nie było. Teoretycznie, te testy czasem się mylą.

W związku z tym mam pewne obawy, bo jakby nie patrzeć są to objawy ciąży. Wiem, że nie u każdej kobiety są te same i takie same objawy, ale jednak się boję. Już sama nie wiem co myśleć. W sumie systematycznie współżyję z chłopakiem, ale uważamy więc teraz nie mogłam zajść w ciąże.. jeśli już coś to tylko wtedy co wam opisałam. Niby już po tym "wypadku" miałam 2 razy okres, lecz wtedy, gdy byłam u lekarza po tą tabletkę, zbadał mnie i powiedział, że bardzo dobrze, że zdecydowałam sie przyjść do niego, bo mam akurat jajeczkowanie. Mogła ta tabletka nic nie pomóc? Może było troszkę za późno i doszło do zapłodnienia? Niby na ulotce było napisane że w przypadku gdy już doszło do zapłodnienia, nie dopuszcza ona do zagnieżdżenia się w macicy.. no ale może ktoś wie czy mogło się tak stać, że jednak zaszłam w ciążę? Skąd te dziwne objawy? Wcześniej ich nie miałam. Proszę o odpowiedź. Kto co myśli o tym. Może ktoś miał albo zna podobną sytuację i coś mi podpowie, czy jest prawdopodobieństwo, że jestem w ciąży?

Huuu, ale się rozpisałam
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Dodano po 2 minutach:

Do tego wszystkiego zapomniałam napisać, że jakoś częściej chodzę do toalety.. boję się

[wiciuu]

a ja mam takie pytanie.. czesto wchodze na to forum zawsze widze pelen profesjonalizm odpowiedzi:P wiec mowie, spytam i ja. Otoz uprawialismy z dziewczyna petting ..bylo to w sumie pare dni przed okresem, nie powiem dokladnie czy byly plodne dni czy nie. w kazdym razie uprawialismy petting i (mimo ze sie spoznil okres 7 dni, ale ma nieregularny) dostala okres...21lipca.. teraz mowie ze sie zle czuje kreci w glowie, ciemno przed oczami sie robi..jakos duszno jej...ciezko sie oddycha. chciala pospac w dzien ale nie mogla zasnac z brzuchem ok, apetyt normalny ma nie jest jej niedobrze jedynie ma to.. wiem ze to moze moja paranoja jest i panika niepotrzebna ale czy to moze cos oznaczac? chociaz z 2 strony logika mi podpowiada ze ciazy to raczej nie moze oznaczac no bo okres dostala:P a krwawienia z tego co wiem juz nie ma..wiec...wiec..mam sie juz obawiac???

[desperated]

od kilku dni mam puste odbijania i bol zoladka niby mnie tam czasem mdli ale tylko troszke mysle ze to juz potem z tego bolu gdzies czytalam ze kobiety mialy tka na pocztalku ciazy ;/ bardzo sie martwie ze moglam zajsc w ciaze;/ o czym wczesniej juz pisalam;/