Hormony, interpretacja wyników

[Kinia0907]

Hej, mój mąż odebrał wyniki nasienia. Wyszło coś czego w najgorszych snach bym się nie spodziewała. wykazało brak plemników. Boże dla mnie to jest jak wyrok. Nie znam się i nie wiem czy można zrobić zeby plemniki były.

Szok, koszmar, ach to życie.

[wind_of_hope]

wspołczujeee u kobiet to stosuja zapłodnienie in-vitro a u mezczyzn? nie mam pojecia
_________________

[emilka]

[violka1979]

witam , jestem tu nowa.Mam 28 lat wraz z mężem ponad trzy lata staraliśmy się o dzidziusia, cały czas myślałam, że to ze mną jest coś nie tak i biegałam od lekarza do lekarza, wkońcu udało mi się namówić męża na badania nasienia i okazało się że mój mąż cierpi na brak spermatozoidów (w nasieniu nie ma plemników). jestem załamana i nie wiem co dalej, nie wyobrażam sobie życia bez dziecka, może ktoś wie gdzie powinnam się udać i czy jest jakiś sposób na to bym została mamą.Błagam odpiszcie


----edited by emilka----
wydzieliłam Twojego posta i przyłączyłam tutaj, ponieważ w tym temacie ten problem był poruszany

[wind_of_hope]

Boze szczerze Ci wspołczuje....a co na to mowia lekarze?? daja jakiekolwiek szanse?
_________________

[violka1979]

Pomimo tego,że oczywiście płacę za każdą wizytę to lekarze traktują nas z góry.Jak spytałam się co mam teraz zrobić to polecono mężowi powtórzyć badania.Sama wiem ,że to jest zbędne, bo jak kocham się z mężem bez zabezpieczenia przez 3 lata i nie ma upragnionej fasolki to wiadomo,że coś jest nie tak.Teraz szukam jakiejś dobrej kliniki leczącej bezpłodność

[wind_of_hope]

napewno cos znajdziecie...zmiencie lekarzy...przeciez musi byc jakies wyjscie zycze powodzenia i 3mam mocno kciuki.
ps- dlaczego wczesniej nie zdecydowaliscie sie na te badanie? przeciez jesli para stara sie o dziecko przez ponad rok i nie wychodzi wiec to juz jest sygnał ze trzeba zbadac przyczyne....moze czas tu miał znaczenie? nie wiem
_________________

[violka1979]

Ja już po 6-ciu miesiącach starania się o dzidzię zrobiłam wszystkie zalecane przez moją ginekolog badania, prosiłam męza aby także się zbadał, ale stwierdził abym to ja najpierw przebadała się a jak wszystko będzie OK to on wtedy się przebada i tak zwlekał. Niedawno powiedział mi ,że był przekonany,że to coś z nim jest nie tak ale bał się spojrzeć prawdzie w oczy. bał się że go zostawię, bo nie jest pełnowartościowym mężczyzną.Teraz to już nie ważne , ważne jest że oboje chcemy zrobić wszystko by zostać rodzicami.

[ulenka222]

od 3 lat jestem mezatka i staramy sie o dziecko ale nam nic z tego nie wychodzi!!nigdy nie bralam tabletek anty i tez nigdy sie nie zabespieczalismy po slubie jaki i przed slubem i mimo naszych staran nic nam z tego nie wychodzi !!z wielka zazdroscia patrze na dziewczyny w ciazy i malymi bobaskami na reku lekarze mowia ze wszystko jest ok to co jest???czemu nie mozemy miec dziecka???

---edit by Wind_Of_Hope---
prosze nadawac tytuly tematom bardziej sugerujace problem.
Proszę nie pisać dwoch takich samych tematów. Drugi został usunięty.
Temat przeniosłam do odp. działu
i jeszcze jedno: nie pisz więcej niż 3ech znaków przestankowych obok siebie---emilka

[eowinia]

Witam

My równiez staramy sie o dzidzie i jak do tej pory nic nam nie wychodzi a juz troche czasu zlecialo . Umowilam sie do lekarza aby porozmawiac i zrobic badania .
Bardzo wspolczuje violka1979 nie wiem co powiedziez ale moze jeszcze nic straconego sa kliniki i zawsze jest mozliwosc pobrania nasienia z banku spermy chociaz wiem ze to zapewne ostatecznosc i bardzo odwazna decyzja .Ja sie tez boje ale trzeba byc odważnym ! i nie załamywac sie przynajniej starac . Najgorsze jest w tym wszystkim otoczenie wiem po sobie jego presja eh .. szkoda słow
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomysle leczenie