Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szfa
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Anetka : dzwonilem do lekarza. Jego pracownica powiedzial mi ze mam szfy samorozpuszczalne i po 10 dniach zaczynaja puszczac same. juz mam 14 dni szfy. Trzymaja sie mocno gdy pocagne to one ciagna tez skorke i napletek zalezy za co pociagne.
Napisz mi porosze jak pozbyc sie samomorozpucszalnych szfow?
(dziennie sciagam skorke i mocze do 20 minut ale i tak sa mocne te nici.
Jak dlugo one moga byc aby nie zaczely szkodzic bedac w moim ciele? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
trinitrotoluen Przyjaciel forum
Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 135
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 4:10 pm Temat postu: |
|
|
Jak już masz wszystko ładnie zrośnięte to je odetnij i tyle. Po co rozpuszczać, moczyć, wydziwiać jak można po prostu przeciąć i wyjąć? _________________ Fide, sed cui, vide! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 6:57 pm Temat postu: |
|
|
A ja bym jednak poszla do lekarza.... no ale jak wolisz zeby wrosły.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Maj 14, 2008 11:12 pm Temat postu: |
|
|
Jak chcesz to sterylną żyletką próbuj.
( odradzam i tak ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
silver
Dołączył: 24 Lip 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 6:56 pm Temat postu: |
|
|
Witam.
Nie jestem pewien czy piszę w odpowiednim temacie. Jeśli nie, bardzo przepraszam i proszę o odpowiednie nakierowanie mnie.
Mam pytanie - jak to wygląda ze szwami po podcięciu żył? Jaki ich rodzaj jest najczęściej wykorzystywany i mniej więcej jak długo trzeba czekać na ich zdjęcie?
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam.
edit: już nieważne |
|
Powrót do góry |
|
|
|
manuelka93
Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 8:03 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich!
16 października miałam wykonany zabieg transpozycji więzadła w stawie kolanowym, z plastyką rzepki. Do dzisiejszego dnia mam założone szwy. W ostatnich kilku dniach zaczęłam czuć, że szwy mnie ciągną i kłują, boli.
Czy to normalne, że "czuję" te szwy?
Czy powinnam mieć je przez tak długi okres czasu?
I pytanie najważniejsze: czy wyciąganie szwów boli? Strasznie się boję.
Szwy mam mieć (nareszcie) wyciągnięte w środę, ale obawiam się, czy jakieś świństwo mi się w tej ranie nie zrobiło i czy szwy wyjdą z nogi bez żadnych problemów?
Ufam mojemu lekarzowi, ale... Kto pyta nie błądzi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 8:14 pm Temat postu: |
|
|
ja miałam wyciągane szwy spod brzucha. nie bolało w ogóle:)
nawet się nie zorientowałam kiedy lekarz mi je wyciągął |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kamil Konopka
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Sty 25, 2009 4:25 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Miałem zakładane trzy szwy na czole. po tygodniu stwierdziłem, że chyba czas je zdąć. Była niedziela więc pojechałem na pogotowie, a tam mi powiedzieli, że nie mogą mi ich zdąć, bo pogotowie nie jest od tego... Poczekał bym do poniedziałku, ale w niedziele wyjeżdzale w delegacje...
Postanowiłem sam sobie zdjąć... Szczerze to było to bardzo ptroste i niebolesne |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Martula1974
Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Otwock
|
Wysłany: Sro Lis 11, 2015 5:54 pm Temat postu: Jak to jest z tymi szwami grrr |
|
|
Różnie z tym jest raz boli raz nie boli. Kiedyś sam sobie ściągnąłem szwy ale było tylko 4 i faktycznie nie bolało. Z poważnej rany nie odważyłbym się samemu ściągać. Fajnie, że są strony takie jak ta i można wymienić się opiniami bo faktycznie czasami człowiek gubi się w tym wszystkim. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Natalia89
Dołączył: 23 Lis 2015 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2015 3:58 pm Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak mi ściągali szwy to nic nie bolało
Ale można chyba też takie co się same wchłaniają ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|