Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Mięśniak w 9 tygodniu ciąży

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Ciąża i poród
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnesr
Przyjaciel forum


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 77

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Kwi 06, 2006 2:28 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witajcie Kobielki moje Kochane ... no i jestem po wizycie kontrolnej ... z emocji to nawet o miesniaki nie zapytalam ... ja to mam normalnie cos z glowa. Jak ide do lekarza bez mojego meza, popatrze na monitor USG to trace poczucie rzeczywistosci i zapominam po co przyszlam. Embarassed Liczy sie tylko ze widze ze moje Skarb rosnie, jego male serdunio pracuje i slysze ze uroslo i ma tyle ile powinno miec w tym wieku. Reszta jakby przestawala sie liczyc. Crying or Very sad

Kasienko ja do tego pieknego momentu w ktorym dostane pierwszego kopa mam jeszcze sporo czasu wg kalendarza to ja jestem dopiero w 15 tygodniu i 2 dniu ciazy ... wiec jescze miesiac musze tesknic.

Co do wyszywynia ... no nigdy nie probowalam powiem szczerze, a moze nalezaloby ... moze drzemia we mnie jakies stlumione talenty Smile ... z "wcinania" (z jezyka potocznego : czytaj wycinania i szycia) to mi najlepiej idzie wcinanie kiszonych ogorkow. Jak otworze sloik to poki go nie oproznie to go nie odstawiam ... ale to nie ciaza, ja zawsze bylam taka ogorkowa. Wink Ponoc jak mialam 3 miesiace tata napoil mnie kwasem z ogorkow na apetyt ... ciekawe jak mu sie to udalo ... ale cos w tym jest, smaka na nie mam od zawsze.
Ale ja dzis wiaze watki ... . Losie ... .

Oooo i pokaze Wam cos ... jak bylam w Sczecinie na USG to wzielam kasete Video i mam nagranie mojego Malucha ... poobrabialam je troche podocinalam i zostawilam to co najwazniejsze ... jakosc taka sobie bo trzeba bylo to zmniejszyc, ale i tak serce mi rosnie jak ogladam nawet te wersje.

Zapraszam na http://voila.pl/af7fq moje haslo: rozynek

Buziaki Mamuski ... papatki
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
patrycja30szn
Gość









PostWysłany: Pon Kwi 17, 2006 8:39 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kasieńka - WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE, MEŻA I MAJECZKI !!!!

Jak tylko będziesz miała chwilkę - zaraz nam tu wszystko opisz !! Jak poród, jak mięśniaki - czy wycięli, czy wystawili, jak się czujesz, jak się czuje Majka!
Czekamy niecierpliwie ... [img]http://D:\Documents and Settings\Administrator\Pulpit\05-04-2006[/img]
Powrót do góry
Gość










PostWysłany: Pon Kwi 17, 2006 8:47 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

[img]http://voila.pl/j0mew/?1[/img]

To mój Maluszek Smile
Powrót do góry
patrycja30szn
Gość









PostWysłany: Pon Kwi 17, 2006 8:49 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

http://voila.pl/j0mew/?1

Zapomniałam się podpisać !!!

Tu naprawdę widać jak się uśmiechnął do mamusi Smile
Powrót do góry
Violka



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 34

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Brzeszcze
PostWysłany: Wto Kwi 18, 2006 10:23 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witam,

przeczytałam cały temat od deski do deski, a dlaczego? Bo jestem w 9 tygodniu ciąży i kilka godzin temu dowiedziałam się, że mam mięśniaka na 6 cm. Oczywiście przyszłam do domu i płakałam jak bóbr. Potem postanowiłam zajrzeć do internetu by więcej na ten temat poczytać i na szczęście ten wątek jest bardzo pozytywny. Zdążyłam się trochę uspokoić nim wpadłam w panikę. Mam nadzieję, że mój mięśniak przestanie rosnąć a moja dzidzia będzie się nadal wspaniale rozwijać.
Ciekawa jestem co u Kasi, która pewnie już urodziła.

pozdrawiam mocno mamusie i maleństwa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
patrycja30szn
Gość









PostWysłany: Czw Kwi 20, 2006 10:29 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

WItaj Violka !

Doskonale rozumiem Twoją rekację - płacz i strach - po usłyszeniu "mięśniakowej" wiadomości. Sama tak reagowałam.

Bardzo dobrze, że trafiłaś na to forum! Tu masz niemalże "z pierwszej ręki" informacje jak przechodzić wspaniale ciążę i cieszyć się każdym dniem mając maluszka pod serduszkiem.
Oczywiście czytaj sobie informacje z netu o mięśniakach, zagrożeniach w związku z nim płynących. Sama dużo czytałam i prawie z każdym artukułem, załamywałam się - nic tylko poronię !

Na szczeście nic z tych rzeczy się u mnie nie wydarza! Lekarz mnie prowadzący oczywiście potwierdził czytane przeze mnie zagrożenia, ale zaraz uspokoił i kazał myśleć pozytywnie - on zagrozenia w moim przypadku nie widzi.
Musisz byc pod kontrolą lekarza, myśleć pozytywnie i DBAĆ o siebie. Odpoczywać, leżeć - żadnych porządków generalnych, żadnych bieganin po sklepach. Wiosna idzie, słonko, spacerki - tylko to i POZYTYWNE podejście.
No i będzie dobrze. Odzywaj się do nas !!

Pozdrawiam - Patrycja.
Powrót do góry
Violka



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 34

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Brzeszcze
PostWysłany: Pią Kwi 21, 2006 10:39 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziękuję, że się odezwałaś. Dzięki temu przyhamuję ze sprzątaniem... bo już chciałam szorować całą łazienkę (nawet zaczęłam czyścić kafelki). Postaram się żyć wolniej Smile
Nie wiem dlaczego, ale wczoraj się bardzo przestraszyłam, bo spadła mi trochę temperatura. Zwykle mam między 37 a 37,2 a wczoraj miałam 36,8. Zaczynam mieć takie obawy, że najchętniej kontrolowałabym bicie serduszka na okrągło. Jak się od tego wyzwolić?

---- edit by Paweł:
Logowanie poprawione
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
patrycja30szn
Gość









PostWysłany: Pon Kwi 24, 2006 12:36 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czesc Violka!

Najzupełniej masz prawidłowe objawy Smile najchętniej byś monitorowała wszystko i przez 24 h.
Ale spokojnie, ciąża to nie choroba:)) Wszystko będzie dobrze. Obserwuj się, potem powiesz lekarzowi o swoich spostrzeżeniach. Albo jescze lepiej serfuj w necie, można znależć wiele informacji na tematy Cię nurtujące.
DBAJ o siebie i myśl POZYTYWNIE.
A sprzątanie? no może być na zajęcie czymś rąk, ale spokojnie i powoli.

Pozdrawiam. Patrycja.
Powrót do góry
Violka



Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 34

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

Skąd: Brzeszcze
PostWysłany: Pon Kwi 24, 2006 4:11 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cześć Patrycjo,

pocieszyłaś mnie tym, że nie tylko ja tak sie przejmuję każdym dniem. Właściwie uspokoiłam się dopiero przed chwilą kiedy moja temperatura wróciła do normy czyli do 37 st. A wiesz, że już zaopatrzyłam się w stetoskop??? Myślałam, że usłyszę serduszko.... a tu nic. Wyczytałam dziś, że dopiero od 11 tygodnia serduszko jest słyszalne dla urządzeń monitorujących Very Happy Shizofrenia jak nic Rolling Eyes
Przypomnij mi w którym Ty jesteś tygodniu?

Pozdrawiam Was mocno.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
agnesr
Przyjaciel forum


Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 77

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Kwi 25, 2006 11:30 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Witajcie Kochane ...
juz jestem po wizycie w domku rodzinnym i szczerze mowiac nie moge sie pozbierac. Nie ma jak u Taty ... ehhhhhhhhh ...

U mnie wszytsko w normie ... dzis mamy 18 tydzien ... teraz jak na zmilowanie czekam na pierwsze kuksance ... na innym forum kobitki pisza ze nim dostaly kopniaka miewaly jakby bulgotanie i przelewanie sie w brzuszku, a u mnie cisza jak makiem zasial. No i troche fiksuje bo tez bym chciala zeby mi cos zaburczalo ... oj mozna sie zadreczyc ... ogolnie czuje sie bardzo dobrze, jem jak trzeba i w koncu przytylam cale pol kilo. Laughing .

09 maja mam kolejna wizyte to bedzie 20 tydzien bez 1 dnia ... mam nadzieje ne szczegolowe badanie serducha, no ale coz to sie jeszcze okaze.

VIOLU nie drecz sie tak Slonko ... ja o swoim miesniaku dowiedzialam sie w 6 tygodniu i na badaniu prenatalnym miedyz 12 a 13 tygodniem okazalo sie, ze on sie nawet o milimetr nie powiekszyl, a tego drugiego to nawet nie dalo sie zlokalizowac.
Nosek do gory ... tak jak pisze Pati tylko spokoj moze nas uratowac.

Alez ja madra jestem co? Bac to i tak sie bedziemy, chocby nie wiem co nam kto mowil, ale zawsze choc troche mozemy nad tymi emocjami zapanowac.

Ciekawe jak miewa sie Kasia i Majeczka ... bardzo chcialabym uslyszec od niej jakies wiesci, ale pewnie strasznie jest zaganiana to przeciez zupelnie nowa zyciowa sytuacja.

Pozdrawiam Was baardddddzzzzooooooooo serdecznie. Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Ciąża i poród Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 6 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group