FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sro Maj 17, 2006 8:50 am Temat postu: |
|
|
.....przepraszam za dwa posty.....Początkująca Niezdara
Agnesr...dziękuję za komentarz. Chyba będę musiała wypytać o to lekarza. Znowu bedzie miał mnie dosyć. A co do mięśniaków.....martwię się jak każda z nas.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ania_mediolan
Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 24
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 17, 2006 7:04 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Anieszko.
Jestem ciekawa jak sie masz?Jak tam Twoja Fasoleczka? U mnie ciaza potwierdzona drugim testem. Dzis rano zrobilam badanie krwi ktora wykluczy jakakolwiek pomylke. W piatek mam pierwsza wizyte. Co do objawow wczoraj "zwrocilam" cala kolacje.Zgada meczy mnie straszliwie. Poza ganianiem do ubikacji z kazda kropelka nic sie nie dzieje..no moze nic. Martwia mnie te ciagle bole podbrzusza,tylko wczoraj czulam sie wysmienicie .Dzis od rana znowu to samo.Sprawia mi bol nawet schylenie sie po cokolwiek.Bol plecow chyba sobie poszedl,ale podbrzusza pozostal.Mam nadzieje ze to nic powaznego,w piatek mam nadzieje dowiedziec sie czegos wiecej.Powiedzialam lekarzowi wczoraj ze nie dam sie juz przebadac dopochwowo (mam dosyc tej przyjemnosci,po ostatnich wizytach) Moj maz jest szczesliwy (coreczka na razie nic nie wie) nie sadzil tylko ze uda nam sie w pierwszym cyklu. Smieje sie ze w ciagu tylu wizyt ktore ostatnio przeszlam zaden lekarz nie zorientowal sie w temacie.pewnie bylo za wczesnie.
Pozdrawiam Cie serdecznie,zyczac jak zawsze samych radosci. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agnesr Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 77
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 17, 2006 9:49 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu ... ciesze sie, ze test sie powiodl powtornie, badanie krwi to juz tylko formalnosc.
U mnie OK. Tylko zgaga mi znowu wrocila naprawde nie wiem juz co jesc, no i dzis zaczelam znowu brac magnez bo na pobudke mialam taki skurcz lydki ze myslalm ze sie rozbecze.
Moje male to jakis nocny Marek ... od dwoch dni wciagu dnia nie rusza sie wcale, a ja mam juz schize ze pewnie cos nietak. Po czym kiedy zapada noc i wlaze do wyra z moim M nasze szczescie po kilku godzinach sie ozywia. Przez to czekanie wczoraj, dzis wstalam dopiero o 9:30 i nawet nie zrobilam mojemu M sniadania (kurcze w ogole nie slyszalam kiedy wyszedl). Gadalam z moim potomkiem do 2:00 w nocy i wtedy gowniarz dopiero zaczal brykac ... ciekawe jak moj M dlugo zniesie moje nocne gadanie "w przestrzen" i spiewanie przebojow z Domowego Przedszkola ... .
Twoje bole ... nie wiem w sumie co powiedziec ... mnie az tak to nie bolalo, ale mysle ze to ma jednak zwiazek z ciaza, kazda z nas przechodzi to inaczej. Badz dobrej mysli i nosek do gory.
Kurcze na tym forum byly dwie kobitki z miesniakami, jedna z moich stron, druga z Wawy ... dlllllllluuuugo ich tutaj nie bylo, jakos podswiadomie zaczynam sie martwic.
Kasia to juz miala miec cesarke i w sumie nie ma od niej wiesci ... nie lubie tego uczucia kiedy moja glowa sama dopisuje ewentualne scenariusze. Mam nadzieje, ze sie dziewczyny w koncu odezwa i wszytsko ejst u nich w porzadku ... .
Poki co pozdrawiam bardzo serdecznie Aniu i spokojnej nocy Wam zycze. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
patrycja30szn Gość
|
Wysłany: Czw Maj 18, 2006 12:13 am Temat postu: |
|
|
Witaj Agners!
Witaj Aniu!
Witaj Mimi!
Jeny jak mnie tutaj długo nie było ! A bo komp się nam zepsuł
Przeczytałam posty od mojej ostatniej wizyty i uśmiałam się radośnie z Agnesr i jej śpiewania piosenek ) teraz może coś z Fasolek pośpiewaj, np.: "Ogóóórek, ogóóórek, ogóóórek, zieloooony ma garniturek ...!" Hahaha, dobra jesteś
Aniu, broda mi się zatrzęsła czytając jak to wychodziłaś z siebie z niecierpliwości czy Wam się UDAŁO ... no i się UDAŁO !! Brawo, też uważam, że Bozia to czuwa i słyszy nas zawsze Powodzenia !
Agnesr, a czy Ty już wiesz? Chłopczyk czy dziewczynka ?
Ja się czuję wyśmienicie. Wszyscy znajomi jak mnie widzą to mówią, że PIĘKNIE wyglądam wiadomo - synek dodaje mamie urody!
Imię wybraliśmy już z mężem - Szymon będzie
Gdyby nie brzuch i parę kilo więcej w pupie i biodrach i ogromniaste piersi - nie czułabym się w ciąży
Dzidzia kopie mnie codziennie i robi to coraz mocniej ! Jeny, co za strong baby! Nieważne czy dzień, czy noc, kopie kiedy ma ochotę. A mi to absolutnie nie przeszkadza:) Mięśniaki wogóle nie dają znać, żadnego rozciągania więzadeł macicy nie ma, zgaga - a owszem, ale delikatna. Każdej kobiecie życzę by tak przechodziła ciążę :p
Choć przyznam, że ciężko zaczyna się robić - w końcy połowa 6-stego miesiąca:) Senność też przeszła !
NARESZCIE WIOSNA !!!
Chodzę więc sobie na codzienne spacerki i wdycham ślicznie pachące powietrze, tłumacząc synkowi co właśnie pachnie: kasztanowiec, bzy, ziemia po burzy.
JEST DOBRZE !!!
Czego Wam dziewczyny życzę i serdecznie ściskam <cmok>
Do później Kochane Mamusie !
---- edit by Paweł:
Poprawienie tagów (taka łądna wypowiedz wymaga dopieszczenia technicznego ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ania_mediolan
Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 24
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 18, 2006 11:13 am Temat postu: |
|
|
Witaj Agnieszko! Witaj Patrycjo! Milo mi Cie poznac,
Ach Agnieszko jakze sie usmialam czytajac Twoj post...
Nocne spiewanie w przestrzen... To musi naprawde byc zabawne..
Chcialam Was zapytac dziewczyny w ktorym tygodniu robi sie badanie
"przeziernosc karkowa" i co to tak naprawde jest? wstyd mi sie przyznac ale nie pamietam abym miala takie badanie,gdy bylam w ciazy z moja corcia Sadze ze moj lekarz sam mi wszystko powie ale wole byc przygotowana.Wszystkie badania spisalam sobie w jezyku wloskim,ale bylabym Wam wdzieczna gdybyscie napisaly mi te najwazniejsze w pierwszych tygodniach ciazy.Ja dzis (nie zapeszajac) czuje sie w miare dobrze.Ty Agnieszko spiewasz w nocy, a ja dzis o 2.18 siedzialam na balkonie i podziwialam ksiezyc (kurcze wciaz mi jest duszno i zaczelam cierpiec na bezsennosc)
Pozdrawiam Was Drogie Przyszle mamusie i zycze spokojnego dnia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
p Gość
|
Wysłany: Czw Maj 18, 2006 12:38 pm Temat postu: |
|
|
(Dziekuję Pawle )
Witaj Aniu!
Mi również miło, że do nas trafiłaś )
Co do badań ... medycznie poczytasz sobie na stronkach internetowych )wpisz w przeglądarce "TEST PAPPA" lub "przezierność karkowa", bądź "badania prenetalne). Wyskoczy wiele ciekawych stron medycznych, jak i - dla mnie bardzo pomocnych i wiarygodnych - stron z forami, gdzi dziewczyny dzielą się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami.
Moja historia to taka:
Jak spóźnił mi się okres (a dodam, że dziecko chciane i wyczekiwane od 4 miesięcy ), 2 dni poleciałam do apteki po test. Z nerwów nie nakapałam gdzie powinnam i musiałam leciec po drugi Hehe, rano zrobiłam drugi i wyszły kreseczki
RADOŚĆ
Za jakieś 3 tyg poleciałam do przychodni po oficjalne stwierdzenie ciąży - okazała się że to 7 tydzień. Dostałam skierowanie na badania krwi - standardowe jak: grupa krwi, morfologia.
W 9 tyg poszłam prywatnie z moją siostrą na USG (siostra była wtedy jakoś w 20 tyg, dziś ma 1,5 miesięczną piękną córeczkę ). Tam cała radość mi opadła. Dowiedziałam się że mam te 4 mięśniaki i jakieś dziwne ognisko skurczowe co uciska dzidzię i że prowadzący mnie lekarz (ten robił tylko USG) niech szybko coś zrobi, bo poronię. Świat mi się zawalił. Tego samego dnia poleciałam prywatnie do ginekologa (bo w przychodni wizyta dopiero za 20 dni !!!!!) i tam już do dzisiaj chodzę. Lekarz - oaza spokoju jak napisała Agnesr - uspokoił mnie niesamowicie. A spokój, radość mamy w ciąży to podstawa dla dobra dziecka. Dostałam od niego skierowanie na testy prenetalne właśnie, a że miałam czas - szperałam w necie. O mieśniakach - szybko przestałam czytać medyczne strony, bo mnie przerażały poronieniami i komplikacjami. Aż trafiłam na to forum i fantastyczne dziewczyny - Kasię i Agnesr (TEŻ MYŚLĘ O KASI CO U NIEJ). Też "mięśniarki" hehe. Uspokoiłam się i czekałam na badania.
Teraz o badaniach: wykonałam je w 12 tygodniu ciąży. na USG widziałam dzidzię, lekarz pomierzył: długość płodu, główkę, brzuszek, pęcherz moczowy, żołądek, serduszko i przepływ krwi przez nie i naczynia (usłyszałam serduszko i popłakałam się ze wzruszenia ), zastawki, przeponę, odrychu i kończyny dzidzi. Wszystko prawidłowe jak na 12 tydzień ciąży ! Mięśniaki też znaleziono ale tylko na szczeście dwa i zmierzono, Lekarz powiedział, że absolutnie nie przeszkadzają dzieciątku trzeba tylko je za jakiś czas znowu zmierzyć czy nie urosły i tyle.
Potem pobrano mi krew i miałam wyniki po 10 dniach. Badania genetyczne krwi też wykluczyły ryzyko tych wstrętnych zespołów.
Przeziernośc karkowa to inaczej grubość fałdu skórnego na szyji dzieciątka. U mnie wyszło 1,39 mm co lekarz określi jako bardzo ładnie.
ZDROWA DZIDZIA
Potem dostała skierowanie na powtórzenie tych badań w 20 tyg - badano tylko przy pomocy aparatu USG. Ależ mi urosło dziecko ) I wtedy zobaczyłam siosirka i wiem że będzie Szymon )
Do dziś jest wszystko dobrze (ale kopie teraz!!) i oby tak dalej.
Tego samego szczęścia życzę Tobie.
Zabieram teraz synka na spacer, mimo że wieje i brak słonka, ale pooddychac trzeba:))
Pozdrawiam i do zobaczenia !! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agnesr Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 77
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 18, 2006 3:18 pm Temat postu: |
|
|
No witam najcieplej jak umiem Mamuski!!!
Patrycjo wszelki duch ... normalnie zaczelam sie bac ze cos sie stalo ... chyba jak cos nie bedzie szlo tak jak sobie wymyslilam nawet w pisaniu postow na FORUM to jakies takie durnowate mysli beda mi lazily po glowie juz do konca ciazy ... Kubus Fatalista. Co za charakterek.
Kasia tez moglaby sie w koncu odezwac ...
Ja mam dzisiaj ciezki dzien ... to chyba ta pogoda ... jak w marcu i przyslowiowym garncu, tylko sniegu brak. Glowa mnie boli ... lydka po tym wczorajszym skurczu boli jeszcze bardziej jakby mi sie miesien naderwal ... na obiad zjadlam nieprzyprawione gotowane buraki i gotowana piers z kurczaka i iii.. MAM ZGAGE ... ja naprawde przestane jesc, bo to juz nawet smieszne nie jest.
A mowia ze buraki odkwaszaja ... tiaaaa .
25 maja jade Patrycjo do domku, to juz bedzie moj ostatni raz do rozwiazania, potem nie chce juz ryzykowac ... mam umowiona wizyte na 3D na Unii Lubelskiej i jak tym razem uslysze, ze to facecik (to tak apropos Twojego pytanka o plec) to zaczynam ostro szukac dla niego imienia. Chcialabym zeby bylo funkcjonalne ... zeby pasowalo tu w Nieczech i zeby dzieciak nie mial z nim klopotu, ale zeby w razie powrotu do ojczyzny (bo wierze ze nastanie ten czas) tez sie maluch, a potem duzy czlowiek dobrze z nim czul.
Wiecie kobitki co mam na mysli taki Adam, czy Marta ... uniwersalne i nie dajace powodow do skojarzen ... w koncu dzieciak ma z tym zyc cale zycie. Tylko ze znalezc takie imie ... losie .... toz to normalnie katastrofa ... Marta i Adam to dzieci znajmych meza, wiec te imiona dla mojego M jakby odeszly w niepamiec ... no i jakos wybor mamy kiepsciutki, ale cos sie wykombinuje ... zadnych Casparow, Markusow, Lucasow i innej tego typu masci, no ale co za tym idzie Blazeje, MAcieje itp. tez odpadaja.
Aneczko z ta przeziernoscia to jest chyba tak, ze od niedawna w ogole robi sie takie badanie. Takze zaden to wstyd Kochana nic o tym nie wiedziec. Przypomnij sobie ile razy mialas USG 9 lat temu??? Nie dziwilabym sie gdybys powiedziala ze moze jedno, albo wcale ... to poszlo do przodu. Szerokosc faldu karkowego robia na USG prenatalnym i jest to tez czesc badania PAPPA w Polsce. Koszt bez skierowania w Szczecinie (badanie krwi plus przeziernosc karkowa i pomiar narzadow na USG prenatalnym) to 320zl. W Niemczech 300 EUR.
Mnie duzo do myslenia dala ta stronka http://www.genetyka.hg.pl/ i kiedy sie okazalo ze takie badanie moge zrobic w Szczecinie odplatnie lub nieodplatnie to poprostu je zrobilam. Wiesz malolata to ja nie jestem wiec jak juz zaczelam szalec z wynikami to tego nie moglam sobie rowniez odmowic. Tym bardziej ze nie chodzi tu o ewntualne usuwanie ciazy gdyby byla jakas wada genetyczna, tylko raczej o to ze dzis juz na poziomie prenatalnym da sie pewne rzeczy leczyc, wiec im wczesniej cos sie wykryje tym lepiej i dla mnie i na pewno dla dziecka.
Pytasz o inne badania ... w sumie mysle ze nie masz sie czym teraz stresowac, kiedy maluch jest juz faktem dostaniesz skierowanie na konkretne badania, albo tak jak u mnie po prostu zrobia Ci je od tzw. reki.
Nie wiem jak to jest u Wlochow, ale np. Chlamydia i Cytomegalia u Niemcow jest robiona standardowo. Ale np. Toxoplazmoza jest odplatna tak jak w Polsce, wiec lekarz pytal czy chce ja w ogole robic ... mysle ze warto zrobic wszystkie 3 badania. Maja wplyw na rozwoj dziecka i moga prowadzic do poronienia lub wad. Zawsze to czlowiek spokojnieszy, a i pewny ze jakies pazdziarstwo nie zakloci wzrostu malucha, a nawet jesli okaze sie ze cos z tych cudow w nas jest, to da sie tego po prostu pozbyc z organizmu we wczesnym okresie ciazy.
Kurcze ale ja elaboraty tworze ... ide sie znowu polozyc ... glowa to dzis nie moja czesc ciala ... co tu jest grane ... ehhhh ... gdyby nie ta lydka poszlabym na spacer moze powietrze by mi pomoglo, ale ja dzis nawet chodzic nie moge jak czlowiek. Oj dolki zaczynam miec czy jakie licho!
Papatki Kobitki, zycze Wam milego dzionka i dalej takiego optymistycznego nastwienia ... do nastepnego razu! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ania_mediolan
Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 24
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 19, 2006 6:58 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie cieplutko przyszle mamusie!!
Ach.. Dzis poraz pierwszy z moim mezem zobaczylismym nasza malusienka fasolke ! Boze drogi.. coz to za dziwne uczucie,radosci i (strachu) jezeli chodzi o mnie.Moj maz twierdzi ze jak zwykle panikuje.z Lekarz stwierdzil ze wszystko okey,zbadal mnie,pobral cytologie do badania, przepisal mase badan do zrobienia i kazal wrocic 3 czerwca. z tego co powiedzial to 4-5 tydzien,bardzo wczesna ciaza.Wyczulam w jego glosie jakis dziwny ton.. niewiem sama ,gdy mowil "poczekamy jeszcze dwa tygodnie i pozniej zobaczymy", zapytalam czy cos wskazuje na to ze ciaza moze byz zagrozona,On na to ze nie ale lepiej pukac w niemalowane. w kazdym razie wypytalam o wszystkie badania, tutaj obowiazkowe jest badanie przeziernosci karku. Test PAPP-A. moge wykonac na wlasne zyczenie odplatnie. Martwie sie dziewczyny,bardzo poniewaz badanie przeziernosci karku wypada mi na 8 lipca.. A ja wtedy bede nad morzem w Polsce kolo Kolobrzegu.Juz od dawna zaplanowalismy wakacje w tym roku nad Polskim morzem. nie mam pojecia jak sie w takiej sytuacji zachowac.. Napiszcie mi dokladnie w ktorym tygodniu Wy mialyscie to badanie.Z tego co zrozumialam to ja je musze wykonac dokladnie w tym terminie. Wiec jezeli nic z tego nie wyjdzie,zastawiam sie nad wykonaniem w pozniejszym terminie testu PAPP-A podobno mozna go wykonac do 14 tygodnia. Ach kochane sama juz niewiem. Czuje ze bede miala dola do tego czasu. Za kilka minut wychodzimy do knajpy na dobra kolacje ,dzis rano kupilam malutkie skarpeteczki ,zapakowalam je w mala zielona paczuszke z zolta kokardka (to moja ulubione kolory ) i chcemy wlasnie dzis wreczyc ta paczuszke naszej coreczce.. ale z tego wszystkiego sama nie wiem czy to nie za wczesnie. Chociaz Ona sama patrzy na mnie dziwnie od kilku dni,i widze ze denerwuje sie tymi wszystkimi badaniami i wizytami. Wybaczcie kochane alez ile mozna dziecku wciskac "kity"? Czuje sie nie wporzadku w stosunku do Niej. Ach bede konczyc poniewaz mam wrazenie ze tylko sie zale dzis.. Zycze Wam spokojnego wieczoru, i jak zwykle samych radosci.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Maj 19, 2006 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Witam gorąco.
Tak czasami lubie tu wskoczyć na forum i poczytać Wasze komentarze(rozmowy). Jak mam zły dzień i popadam w depresję to miło poczytać ze mięsniaki przy Dzidzi to nie jest wyrok. Ja nie dość ze mówię do Maleństwa to mówię też do tych paskud(dwóch sporych mięsniaków)
Dzieciątko słyszy "Dzień Dobry" a Mieśniaki brrrr "wynocha" Mąz mówi ze to głupie ale jak na razie czuję się lepiej psychicznie.
Za tydzień śmigam do szpitala i dowiem się czy mięsniaki urosły czy nie. Wtedy będzie już jasne co ze mną. Na razie nie myśle o tym i gdyby nie pogoda to byłabym suuuper zadowolona.
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco i Wasze Dzieciątka równiez.....
Magda |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią Maj 19, 2006 7:16 pm Temat postu: |
|
|
Czytam sobie te wszystkie wiadomości.
Twożycie temat który powinien być wzorem dla wszystkich.
@Ania_mediolan:
Ostatnie zdanie mnie zaciekawiło, a właściwie chciał bym coś wyjaśnić.
Owszem sieć nie może stać sie sposobem na rozwiązywania wszystkich bolączek świata To było by niebezpieczne, lecz myśle że dziewczyny które tutaj piszą zbudowały naprawde świetną atmosfere i myśle że spokojnie od czasu do czasu można przelać niepwność, strach, nerwy na klawisze.
No w końcu pomarudzić sobie też można
Pozdrawiam serdecznie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|