moj chlopak zniechecony moja pochwa..

[muszka6]

Dziewczyny, strasznie mi pomagacie strasznie sie ciesze, ze znalazlam to wlasnie forum..

Dodano po 15 godzinach 20 minutach:

hej
znowu pisze, i znowu smutna.. sorki ale jak tylko mi zle mam potrzebe napisac.. jest mi tak strasznie smutno.. nie jestesmy razem, z dnia na dzien zbiera sie we mnie co raz to wieksza zlosc i uswiadamiam sobie ze jego podejscie do zycia, wyrazanie swojego zdania (a raczej sposob), przeklinanie, nie.. to facet nie dla mnie.. a on sie stara, probuje przytulac, ladnie mowic, powiem szczerze ze rozbraja mnie to emocjonalnie, stracilam ochote zycia, nic mi sie nie chce tylko plakac i w ogole dziwnie sie czuje spiac w pokoju obok.. takie to wszystko udawane.. nie moge sie odnalezc w tym wszystkim,.. nie moge siue wyprowadzic bo jestem tu sama i juz czuje sie samotna.. pracuje noca i zaczynam tracic sens zycia. brakuje mi przyjaciol, w Pl mialam ich naprawde wielu. Zawsze bylam i kazdy mnie z tego zna osoba wesola i cieszaca sie zyciem a teraz wszystko wymarlo jak nigdy.. zrezygnowalam ze studiow by tu przyjechac, ucze sie jesyka ale wciaz nie jest perfekcyjny by zaczac sie uczyc a chcialabym... bo praca w fabryce mnie dobija.. mam ambitniejsze plany.. ale nagle stracilam wiare w cokolwiek, zastanawiam sie co ja bede w zyciu robic, teraz ciezko z praca i jeszcze nie widze przyszlosci, nic.. taka pustka.. Boze, jakie to okropne.. noie wiem co zmienic by bylo lepiej.. Od niego sie nie moge wyprowadzic a tu z kolei czuje ze sie dusze..

[nowicjuszka]

A nie możesz wrócić do Polski i tu skończyć studia?Moglabyś też pracować, choć z praca jest ciężko...Ale myślę że tak samo jak wszędzie...

Jak odda Ci pieniądze, wracaj. Masz dokąd
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[muszka6]

taaak.. myslalam o tym.. tylko tu mimo wszystko sa lepsze mozliwosci a w Polsce.. musze to wszystko przeanalizowac..

[mala_mi]

muszka6 w PL wcale nie jest tak zle... wiele osob narzeka ale wielu tez by chetnie wrocilo... a maja pozaciagane zobowiazania finansowe za granica i... :/ Ja bym wolala byc tutaj z przyjaciolmi i rodzina niz tam sama.... bo na swoim nie masz co polegac...
_________________

[melmisia]

Witam,
przeczytałam dokładnie wszystko i jestm tego samego zdania co moje poprzedniczki. W PL nie jest tak zle, rzeczywiscie z praca nie jest tak super ale mowia ze nie pracuje tylko ci ktorzy sie niestaraja. Tu będziesz miala rodzine znajomych nie bedziesz sama, uwaiez mi rodzinka i znajomi sa potrzebni. Sama rozstałam sie z facetem po 7 latach zwiazku i choć nadal jest mi ciezko to wsparcie rodziny i znajomych bardzo mi pomaga.

[fasolka]

Popieram rowniez
przeciez Ci znajomi chyba sie nie odwroca tylkiem do Ciebie, zawsze moze ktos Cie na chwile przygarnie. A pracy jest sporo, tym bardziej ze jestes jeszcze mloda, bo zaledwie 25 lat masz, a praca jako hostessa tez jest oplacalna na poczatek, moze jako kelnerka? albo gdzies w sklepie odziezowym?
Wracaj, na pewno dasz sobie rade! i wrocisz na studia i bedziesz w koncu czula się spelniona i bedziesz miala przy sobie bliskich!

Dodano po 2 minutach:

a rodzicom na głowe się zwalac - jestes ich corka i na pewno nie zostawia Cie na lodzie. Z nimi tez mozesz chwile pomieszkac, a przeciez czynsz przez to nie wzrosnie.. a na jedzenie i aktualne wydatki - znajdziesz sobie jakas prace dorywcza : )
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[wind_of_hope]

fasolka a myslisz ze tak łatwo załapac sie na sprzedawce? ja od roku wysyłałam Cv i co z tego.. zapraszali na rozmowe i konczyli : "dziekujemy, odezwiemy sie" i tak minał rok.
zeby nie moja tesciowa to dalej bym siedziala i czekała jak głupia.
łatwo powiedziec staraj sie o prace tu czy tam ale jak nie masz znajomosci to nie ma szans na znalezienie roboty.. nawet i na hostesse..
takie sa realia dzisiejsze

Dodano po 1 minutach:

jedynie gdzie moze uda sie zaczepic to ulotki..ale to wyzysk ;/
za marne grosze chodzisz od człowieka do człowieka ktory i tak za pare krokow wyrzuci ta ulotke nawet jej nie czytajac..
_________________

[fasolka]

ja jako hostessa zaczynalam od 7 brutto, teraz mam stala stawke 10 netto, ale pracowalam dla roznych agencji reklamowych. A ofert dla hostess jest miliard, chociazby na gumowym drzewie (napisac po angielsku trzeba adres tej stronki ). Z ulotkami mialam tez takie stawki, a jesli tylko to sie robi to naprawde duzo kasy sie z tego ma..
Nie mozna sie tylko ograniczac do jednego zawodu i do jednej agencji, czy strony posrednictwa pracy.
Mysle ze dziewczynie się uda. Ja nigdy nie mialam pracy po znajomosci.
Gdyby Muszka, okazaloby się, ze jest z tego samego miasta co ja, sama bym jej pomogla cos znalezc z dobrego serca!
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[emilka]

----hej hej, ale odbiegacie od tematu-----
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

dziewczyny zapraszam do kontynuowania rozmowy w moim dziale ->
http://www.biomedical.pl/forum/33-vt12274.html?start=320


_________________