Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zaneta_1234
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 40
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Kwi 23, 2010 7:02 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz Swietnie to napisales i piekna prawde... Zgadzam sie, ale po prostu mimo ze chcialam zaczac nowe zycie i tak szukam przyczyny, dlaczego nie mam jeszcze dzieciatka... I nawet takie glupoty sie mnie trzymaja.
Wiem ze to niepowazne Tosiu... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Kwi 23, 2010 9:41 pm Temat postu: |
|
|
zacznij od zrobienia badan..chyba ze juz je wykonałas a ja nie doczytałam sie..
moze w Twoim organizmie lezy przyczyna,warto tez zbadac partnera i dopiero potem sie martwic. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 8:46 am Temat postu: |
|
|
zaneta_1234, tak to już jest, że marzenia się spełniają, ale w innym czasie, niż my byśmy tego chcieli! Za mną-dla przykładu- już też kolejny bezowocny cykl starań o bobaska , dostałam plamienie przed @ i wszystko jasne.
A z tymi przesądami to już tak jest, że człowiek po jakimś czasie sam zaczyna się nad nimi zastanawiać: "A może naprawdę!..." Mi kiedyś moja babcia powiedziała, że będąc w ciąży nie wolno się "zapatrzeć" w jeden punkt (byłam wtedy w 5 tyg. ciąży). W tym samym tygodniu wylądowałam w szpitalu, straciłam dziecko i przypomniały mi się te słowa... Pewnie, że zastanawiałam się nad tym wiele razy! Ale przecież to niedorzeczne, by w takie rzeczy wierzyć i się obwiniać! To, co się dzieje, to czysta biologia, a nie jakieś czary-mary z naszym ciałem! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 11:15 am Temat postu: |
|
|
no co Ty zapatrzenie w 1 punkt ma oznaczac poronienie? głupota..
to wszystko ruletka, jednym sie udaje i donosza ciaze bez problemu a inne jak zajda w nia to potem pojawiaja sie komplikacje..
niestety. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
zaneta_1234
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 40
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 11:24 am Temat postu: |
|
|
wind_of_hope
Nie robilam jeszcze zadnych badan, ale rok juz minal od staran, wiec musze wziac sie do pracy i zaczac robic badania.
Dodano po 7 minutach:
Lobuz
Bardzo mi przykro, ale sa caly czas przeciez wielkie nadzieje ze nastepny cykl bedzie owocny;)
Troche straszna historia, ale wierze Tobie w to co napisalas, ze patrzac sie w to samo miejsce w czasie ciazy moze sie kiepsko skonczyc... Moja siostra niestety miala tak 3 razy i za kazdym razem przyczyna byla jasna, ale doszla do tego gdy bylo juz za pozno a to byla juz ta 3 ciaza... A teraz ma sliczna coreczke 2 letnia.
Przesady przesadami, ale troche w nich prawdy jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 11:05 pm Temat postu: |
|
|
Ech, ja nie bardzo w te gusła wierzę. Nawet po takiej "przygodzie", jaka mi się przytrafiła... Babcie-to co innego-niech sobie wierzą, to jest ich prawo z racji ich wieku. Kiedyś było inaczej, wierzyło się w różne rzeczy...
To musiało być OKROPNE dla Twojej siostry, zaneta_1234, 3 razy stracić ciążę, ja nawet sobie nie wyobrażam takiej sytuacji!..
Ja na razie ciągle i ciągle nie mogę zajść w drugą ciążę, przecież-skoro w pierwszą zaszłam w czwartym cyklu starań-chyba wszystko ze mną i z mężem jest ok, a tu takie "klocki"... No cóż, spróbuję jeszcze góra ze 2 miesiące, a potem-do lekarza! Nie mam czasu dłużej, niż pół roku próbować bezowocnie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
zaneta_1234
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 40
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 12:01 pm Temat postu: |
|
|
Ja tez nie wyobrazam sobie 3 strat... Koszmar, ale na szczescie udalo sie jej, tak jak nam sie uda.
Mam pytanie..
Wczoraj po kapieli zauwazylam wyciekajacy bardzo mocno sluz bialy i bardzo rozlewajacy sie... Przepraszam za slowa, ale nie moge innych poszukac... Co to jest? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 12:32 pm Temat postu: |
|
|
zaneta_1234 po śluzie niestety nie da się określi czy jest się w ciązy czy nie. Druga faza trwająca aż do okresu charakteryzuję się białym gestym śluzem...coś jak balsam w ciazy jest tak samo. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
zaneta_1234
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 40
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 6:15 pm Temat postu: |
|
|
Aha... tzn ze to nic nie oznacza... ach... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 27, 2010 6:41 pm Temat postu: |
|
|
to znaczy ,że oznacza albo drugą fazę naturalną lutealną albo ciąże _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|