Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BELLA_1907
Dołączył: 16 Wrz 2010 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 10:11 am Temat postu: |
|
|
hej dziewczynki:****
Zła jestem bo ta infekcja jest przeze mnie lekarz mi przepisał ale ja nie wykupiłam zapomniałam. Moze myslałam ze w tym przypadku mnie to nie dopadnia a jednak. Jestem zła bo mam piekne dni płode a tu nic nie bedzie sie działo bo boli i.... (wiecie )
Drogie koleżanki oglądałam wczoraj "Nigdy nie mów nigdy" Polecam....
Mi to dodało otuchy
Nadzieja83 - Mój gin kazał mi brac luteine przez trzy cykle i później mam sie do niego zgłosić z wynikami mojego Miśka.
Luteina fuj jakie to jest paskudne ale co sie nie robi dla dzidziuska
Czy wasi partnerzy też się tak bronili przez badaniem nasienia??
Aha jakiejś sie udało jest mamcią bo ja dawno nie czytałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 1:58 pm Temat postu: |
|
|
Luteina jest wstrętna dlatego ja polecam przyjmowanie dopochwowo. Brałam dłuuuugo. I pewnie nadal bym to robiła gdybym teraz nie brała anty .
Co do badania nasienia...mój ani przez chwilkę się nie wahał . Stwierdził,że jeśli ja tyle przeszłam to on bliski kontakt z kubeczkiem też przeżyje _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 2:14 pm Temat postu: |
|
|
z dwojga złego (luteina doustnie, czy dowcipnie), ja zdecydowanie wolę duphaston. Niestety - zawsze musi być też MINUS, opakowanie z 20 tabletkami kosztuje koło 30 zł...
a jeśli chodzi o badanie, to mój niby mówił, że pódzie i niby nie było problemów, ale tak odkładał z m-ca na m-c to badanie, w końcu jednak po 4 m-cach się zebrał i zrobił myślę, że teraz już miałby mniej oporów _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 2:57 pm Temat postu: |
|
|
19 dc ...
Bella mamy podobną sytuacje bo ja po antybiotyku dostałam infekcji i teraz cierpię ...
Co stosujesz ??
Boje się że ze staranek nici ...
Mój jeszcze nie był na badaniu nasienia ale powiedział że chętnie pójdzie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 6:47 pm Temat postu: |
|
|
Przy antybiotykach ZAWSZE biorę leki osłonowe i pomimo tego zawsze mam stan zapalny pochwy... Dobrze, że na razie ze zdrowiem u mnie ok. No, przynajmniej fizycznym, bo psychicznie to jestem "dętka" przed @ (od zawsze, nie tylko od kiedy staram się o dzidzię). Ale niedługo przyjdzie @ i będzie lepiej.
tosia, aż się uśmiechnęłam, jak wyobraziłam sobie to Twoje małe łobuzerstwo "bujające" się do "lalala" ...
bella, dziewczyno-daj spokój z tym stresem! Nie możesz się kochać-nic nie poradzisz-trzeba się wyleczyć! Zobaczysz, czas minie szybciutko i znów będziesz starała się o malucha. A co do Twojego pytania-mój mąż też nie stawiał oporów, miał tylko trochę głupią minę w szpitalu, ale przeżył. Wiesz, ilu facetów robi badania nasienia?.. Całe mnóstwo i może tym przekonasz swojego. My na wolny termin musieliśmy czekać prawie miesiąc. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Kornik a powiedz ten lekarz przyjmuje w Lublinie czy wawie? to jest androlog?
Co do napięcia przed @ ehh mam to samo co Ty. kiedyś może miałam jakieś dwa dni napięcia ale odkąd się staramy napięcie trwa ponad tydzień !!! możliwe to?
[/b]Bella nie łam się kochana tak jak piszą dziewczyny czas zleci i będzie ok. choć rozumiem Twoją złość i żal, że kolejny miesiąc macie "w plecy"
[/b]Łobuz hmm to w takim razie ja zaczęłam się obawiać bo 1,5 tyg temu przeszłam zapalenie oskrzeli i byłam na mocnym antybiotyku brałam osłonowe ale skoro to nie zawsze pomaga to w związku z tym mam pytanie. może głupie ale naprawdę nie wiem. W jaki sposób ten stan zapalny można stwierdzić? jak rozpoznać grzybicę?
Czy w razie co oczywiście tylko hipotetycznie powiedzmy mam ta grzybice lub zapalenie i zachodzę w ciążę to czy ma to jakiś wpływ na płód?
[/b]Tosia[\b] daje sobie czas do końca roku i jeśli sie nie uda pójdziemy do kliniki. No bo co innego pozostaje? ja już wariuję tak pragnę dzidziusia jejku czasem myślę, że już nie wyrobię ile można mieć nadzieję i nici ze wszystkiego ?
złapałam doła
co do badania mojego M. na badanie poszedł następnego dnia po tym jak go o to poprosiłam. było to dla niego krępujące ale przeżył teraz kiedy badania robi praktycznie w odstępie 1.5 miesiąca stało się to jeśli mogę się tak wyrazić dla niego chlebem powszednim... więc Bella spokojnie tak jak to się mówi "najtrudniejszy pierwszy krok" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Paź 01, 2010 8:36 am Temat postu: |
|
|
Dziewczynki, moja koleżanka zaraz jak tylko zaszła w ciażę, też miała jakieś zapalenie, ale dostała odpowiednie leki (żeby dzidziusiowi nie zrobiły krzywdy) i szybciutko jej przeszło, a synek urodził się zdrowy. Więc są takie leki, tylko trzeba odwiedzić gina, bez tego ani rusz...
Nadzieja hihi Ty się kochana nie nakręcaj skoro nie stwierdzasz, że coś Ci dolega, to znaczy że jesteś zdrowa Po czym poznać grzybicę (albo inne zapalenie)? np.po tym, że Cię bardzo swędzi "tam", masz więcej śluzu, który jest np.zółty, a nawet beżowy, może też być taki grudkowy do tego, jak się przytulasz z M to Cię boli... no jednym słowem WIESZ, że coś złego się dzieje. Więc głowa do góry i ciesz się, że antybiotyk wyleczył zapalenie oskrzeli niczego przy tym nie nadwyrężając
Co do prof. dr hab. med. Włodzimierz Baranowskiego(te tytuły też z internetu ), to ja osobiście nie wiem, bo nie byłam u niego, ale znalazłam w warszawskiej klinice takie dane: Specjalista ginekolog-położnik, ginekolog-onkolog. Także pewnie jest głównie specjalistą do spraw kobiecych. Najlepiej wpisz sobie w google i poczytaj gdzie przyjmuje i jakie opinie mają o nim pacjentki. Na 100% przyjmuje i w Wawie i w Lublinie (choć w Lublinie tylko raz w tyg.) _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 8:07 am Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, czy drożność jajowodów może byż zrobiona przy innym znieczuleniu, niż tzw. "głupi jaś"? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Nie Paź 03, 2010 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Ja miałam robioną przy głupim jasiu. i chyba można inaczej ale jak się naczytałam relacji dziewczyn, które miały wykonywany ten zabieg (przy innych znieczuleniach) nie wyobrażałam sobie inaczej niż właśnie w całkowitym znieczuleniu. bo ponoć każde inne jest za słabe i wtedy zabieg strasznie boli... ale to też kwestia organizmu niektóre dziewczyny pisały, że to nie takie straszne inne pisały, że czegoś gorszego nie przeżyły. itp. Łobuz a czemu nie chcesz być znieczulona głupim jasiem? _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pon Paź 04, 2010 10:12 am Temat postu: |
|
|
ja miałam też na głupim jasiu, koleżanka z Krakowa na znieczuleniu ogólnym. To chyba zależy od konkretnej placówki.
nie powiem, że nie bolało, ale tylko w trakcie wykonywania zabiegu - a to było raptem z 5 min - więc myślę, że głupi jaś wystarczy. do tego dochodzą mdłości - pielęgniarki mówiły, że to po kontraście, więc jakie by nie było znieczulenie, to zależy od organizmu jak bardzo zareaguje na kontrast... _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|