FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Max_23
Dołączył: 01 Wrz 2012 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 11:37 am Temat postu: Oponiak płata czołowego |
|
|
Witam,
Piszę bo tak jak wszyscy szukam sposobu, który mógłby pomóc mojemu bratu. Mój brat ma 31 lat i właśnie przeszedł 6 już operację guza mózgu.
Pierwszą operację miał w wieku 6-7 lat później następne.
Ostatnio w czerwcu zdiagnozowano u niego oponiaka płata czołowego, który był następstwem naświetlań poprzednich operacji, został usunięty w 100 % tak twierdzą lekarze patrząc na zdjęcia komputera.
Zaraz po operacji bart czuł się bardzo dobrze każdy z nas był zaskoczony, ponieważ faktycznie wyglądał lepiej niż po poprzednich operacjach po których dochodził do siebie tygodniami.
NIESTETY kilka dni po operacji w domu w dni kiedy miał jechać do Łodzi na zdjęcie szwów dostał ataku padaczki ( czasowy zanik pamięci, brak czucia w ręce), pojechaliśmy do szpitala po 2-3h wszystko mu przeszło.
Zrobiono mu komputer, który nie wykazał żadnych zmian dlatego lekarze postanowili go nie zatrzymywać w szpitalu. Niestety dwa dni później bart wylądował na oddziale neurologi i od tej pory nie ma z nim żadnego kontaktu.
Nastąpił niedowład prawej strony, zanik mowy, całkowity brak świadomości, nie może nic zjeść ani się napić. Taka sytuacja trwa już 4-5 dni i dlatego też piszę, ponieważ nie wiem co mogę zrobić w kierunku aby mu pomóc. Czy wskazany jest tylko czas czy np. konsultacja u innego lekarza, może ktoś z was zna jakieś kliniki, które specjalizują się w tego typu przypadkach. Bratu podawana jest depakina+jakaś różowa tabletka niestety nie wiem co to jest.
BARDZO PROSZĘ WAS O POMOC NAZWISKO,NAZWA KLINIKI COKOLWIEK CO MOŻE DAĆ NAM NADZIEJĘ NA TO, ŻE TO JESZCZE NIE KONIEC.
Dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Primavera
Dołączył: 19 Maj 2010 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 1:29 pm Temat postu: |
|
|
Max czy brat miał robiony rezonans?
Być może jego stan jest wynikiem obrzęku. Może jakiś krwiak (ale to tomograf powinien wykazać).
Co do wcześniejszych wypowiedzi - ja jestem doskonałym przykładem operacji usunięcia oponiaka (i to duzego, bo 4x4x1,5 cm) bez żadnych powikłań. Jestem prawie rok po operacji. Operowana byłam w Lublinie. Jesli ktoś ma jakieś pytania podaję maila karibo@wp.pl. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Małgosia_36585
Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pią Sty 25, 2013 12:02 pm Temat postu: oponiak |
|
|
Witam.Jestem zapewne nowicjuszem,ale chcę się z wami podzielić ,ponieważ w sierpniu 2012 r lekarze stwierdzili u mnie guza mózgu -oponiak..Pierwsze słowa brzmialy jak wyrok ,ale przy wsparciu mojej kochanej rodziny daliśmy radę .10 stycznia bieżącego roku miałam operację w Krakowie w klinice Św.Rafała,operował mnie docent Czepko,na drugi dzień po operacji wstałam i zaczęłam chodzić ,wszyscy byli w szoku.a ja czuję się dobrze ,jest dwa tygodnie po operacji i już egzystuję normalnie tzn.prowadzę ograniczony tryb życia ,nie wolno nic dżwigać,żadne szybkie zrywy ,ale idzie się przyzwyczić. Po operacji dostałam lekki atak padaczki ale mam leki i czuję się dobrze.Trzeba być optymistą tak jak ja i wierzyć że wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam i jak chcecie coś wiedzieć to piszcie postaram się pomóc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
PawełT
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 12, 2013 12:21 pm Temat postu: |
|
|
Witam. Tydzień temu u mojej mamy zdiagnowowano oponiaka mózgu, sami wiecie co się czuje po usłyszeniu takiej informacji... Śledzę ten wątek i na siłę próbuję się uspokoić i jakoś to wytłumaczyć, narazie mi sie to nie udaje. Mama jest obecnie w klinice w Łodzi w szpitalu im. Kopernika, gdzie ma wykonywane badania, na podstawie których zostanie podjęta decyzja o sposobie przeprowadzenia operacji. Na tę chwilę wiem, że guz jest dosyć duży i chyba ze względu na ten fakt neurochirurdzy biorą pod uwagę uniedrożnienie naczyń ukrwiających guz (embolizacja ?). Dobija mnie moja bezsilność dlatego proszę o poradę. Czy mogę na tym etapie coś zrobić lub na coś zwrócić uwagę? Co teraz jest ważne, co jest bardzo ważne po operacji?Czy ktoś z Was był/była operowany/a w tej klinice? pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Bazyliaaa84
Dołączył: 19 Cze 2013 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 19, 2013 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,na początku maja tego roku moja mama(58lat) dowiedziała się , że ma oponiaka 14mm , który znajduje się w szczytowych warstwach płata ciemieniowego prawego położony przysierpowo..Musi zrobić sobie badanie RM gdyż lekarz , u którego dzis była w szpitalu w Łodzi stwierdził że obajwy kótre ma czyli np utrata węchu nie sa spowodowane oponiakiem.Tak jakby nie wykluczał jeszcze czegoś w mózgu.Operacja może być ryzykowna jeśli okaże się że oponiak znajduje się blisko zatok.Bardzo się boję proszę kogokolwiek o jakies informacje może ktoś miał podobny przypadek .. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
David22
Dołączył: 29 Cze 2013 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Cze 29, 2013 6:19 pm Temat postu: |
|
|
Witam. Mam 22 lata i w tamtym roku również zmagałem się z oponiakiem. Guz miał rozmiary 14x22x13 i znajdował się w tylnej części zatoki jamistej. Lokalizacja była bardzo niesprzyjająca do operacji i wielu lekarzy stwierdziło, że guz jest nieoperacyjny ( wiele przebiegających nerwów twarzowych i tętnica szyjna). Jedynie w Sosnowcu chcieli mnie zoperować ale ryzyko jakie niósł zabieg spowodowało, że jednak nie zdecydowałem się na operację. Znalazłem natomiast informację o Gamma Knife. Jest to metoda radiochirurgiczna, która naświetla guzy całkowicie nieinwazyjnie i bezpiecznie, powodując zahamowanie ich wzrostu lub nawet obkurczanie (oponiaki są bardzo podatne czyli dobrze można je leczyć stosując Gamma Knife). Gamma Knife znajduje się w wielu miastach na świecie, w Polsce jest tylko w Warszawie. Ja zdecydowałem się na Pragę, ze względu na większe doświadczenie, mniejszy koszt (10 tys. zł) i szybszy termin. Zabieg naświetlania przebiegł bardzo sprawnie i bez żadnych komplikacji, tak że po 3 godzinach spędzonych w szpitalu w ten sam dzień wróciłem do domu. Żadne negatywne skutki nie wystąpiły i objawy spowodowane oponiakiem (porażenie nerwu VI) ustąpiły. Dziś jest ponad rok po zabiegu i jestem w pełni zdrowym człowiekiem, zrobiłem również rezonans kontrolny na którym stwierdzono obkurczenie się guza do rozmiarów 6x10x6 mm, więc ponad dwukrotnie w rok. Szczerze, to nie spodziewałem się aż takiej skuteczności. Dlatego ludzie zmagający się z guzami mózgu, w tym z oponiakami powinni znać tą alternatywę dla bardzo ryzykownych operacji głowy, które zazwyczaj niosą wiele powikłań, lub guzy często po nich odrastają. Gamma Knife jest o wiele bezpieczniejsze i zarazem jest też skuteczne. Mi wielu lekarzy w Polsce podczas konsultacji odradzało tego typu zabiegów radiochirurgicznych mówiąc o ryzyku "wypalenia nerwów" lub niemożliwej operacji po takim naświetleniu. Prawda jest taka, że mi żadne nerwy nie zostały wypalone, a operacja z tego co się dowiedziałem również jest możliwa. Dlatego podczas dokonywania tych ważnych decyzji należy mieć na uwadze taką alternatywę. Jeżeli ktoś by potrzebował więcej informacji na ten temat, z chęcią odpowiem na jakiekolwiek pytania. Wiara i pozytywne myślenie jest również niezbędne w leczeniu i nigdy nie wolno się poddawać Pozdrawiam i życzę zdrowia! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
martaraf Spamer
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lip 17, 2013 7:08 pm Temat postu: |
|
|
Jestem spamer. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ariela
Dołączył: 29 Maj 2008 Posty: 36
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Cze 06, 2014 10:07 am Temat postu: |
|
|
Masz rację, podczas dokonywania tych ważnych decyzji należy mieć na uwadze taką alternatywę. Tym bardziej, że jest ona bardzo skuteczna i co też jest ważne, refundowana przez NFZ Najlepiej zapisać się na konsultacje do Centrum GAMMA KNIFE w Warszawie i porozmawiać z lekarzem. Z tego co się orientuję to urządzenie te jest stosowane we współczesnej radiochirurgii stereotaktycznej. Jeśli interesuje kogoś zgłębienie tego tematu to po prostu przejrzyjcie opis maszyny na ich stronie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sensititi
Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lut 28, 2015 6:41 pm Temat postu: |
|
|
mówisz o Centrum Gamma Knife w Warszawie przy ul. Kondratowicza 8? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nika2483
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 21
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2015 1:41 pm Temat postu: |
|
|
Jak to jest: mąż mówi, że lekarz powiedział mu, że jeśli nie rośnie to nie trzeba z tym nic robić i ludzie żyją z tym latami. Czy nie lepiej usunąć? Każdy lekarz mówi coś innego... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|