Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 6:38 am Temat postu: |
|
|
Są proszki wczesnoporonne ale je trzeba zarzyc do 72 godzin od tej sytuacji. One sa na recepte i nie każdy ginekolog chce je przepisać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 7:06 am Temat postu: |
|
|
Napewno nie wczesno poronne
To co zostaje wypisywane na recepte do 72 godzin, nie wywołuje poronienia lecz niemozności zagnieżdzenia sie zarodka tak zwana "antykocepcja po".
Najczęsciej jest to prostinro duo, chodz nie tylko.
Są to silne środki, które żeczywiście przepisuje lekarz po badaniu. To nie witamina C, z tym nalezy być ostrożnym.
Tak woli wyjaśnienia środki wczesnoporonne to jedna z metod aborcji, a w polsce aborca jest dozowlona w wypadku, gwaltu, niepoczytalności matki badz tez zagorożenia życia matki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Paweł bez urazy ale poczytałam bardzo dużo mądrych artykółów i książek na ten temat oraz dowiadywalam sie bezpośrednio od lekarzy. To są środki wczesnoporonne ale ze względu na to że w polsce takie środki są nielegalne zaczęto nazywac je inaczej. A uniemożliwienie zagnieżdżenia sie zarodkowi, to chyba też jest forma aborcji, nieprawda? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 8:19 pm Temat postu: |
|
|
Szczerze to jeszcze raz sprawdze czy uniemożliwienie zagnieżdzenia zarodka można nazwać aborcją.
Moim zdaniem i z mojej wiedzy nie.
Poniewarz są dwa rodzaje srodków:
- Powodujących poronienie, czyli odrzucenie zagnierzdzonego zarodka
- Powodujące nie możność zagnieżdzenia.
Więc trzeba by mówić tutaj o konkretnym leku, sprawdzić jak działa.
A osobną sprawą jest czy uniemożliwienie zagnieżdzenia jest jeszcze antykoncepcją czy juz aborcją. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie to już jest aborcja. Gdy sama wzięłam postinor nie wiedziałam dokladnie o co chodzi dopiero po fakcie zaczęłam czytac w necie o tym preparacie. Musze powiedzieć że czułam sie jakbym zabijała dziecko...
No ale to jest kwestia sporna... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ewela Gość
|
Wysłany: Wto Mar 28, 2006 11:20 pm Temat postu: postinor |
|
|
słuchajcie slyszalam o tym postinorze naprawde nieciekawe rzeczy! jesli wezmie sie go 3 razy albo wiecej mozna nie zajsc już w ciaze:( ja nigdy tego nie brałam ale coż!! to opinia ginekologa bardzo dobrego i naprawde odradza to brac!! to prawda? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
omg Gość
|
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 10:52 am Temat postu: |
|
|
absurd.
absurd.
absurd!!
Dzisiejsi ginokolodzy powinni pojść do piekła
A takj serio, to to co slyszalem co wygadajua czasami przerasta ludzkie pojecie.
Strasza, manipuluja, a czasami nawet nie chca przepisac chocby POSTINORu, mimo ze kobieta sie go domaga.
Skoro jest to legalne, to nie rozumiem recept... :/
Nastepna kwestia jest to ejst to nie jest srodek wczesnoporonny, tylko jak napisano, nie pozwala sie zagniezdzic komorce. To nie jest traktowane jak aborcja :/
No i pozatym nie we czy wiesz, ale 40-60 % zaplodnionych komorek jajowych, pzaplodnionych jest odrzucana przed organizm, ze wzgledu na slaby ruch ciala zoltego, i jest wydalana komorka wraz z oknresem.
Tzn mikroporonienie... mozliwe ze kazda z was je miala.
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 3:54 pm Temat postu: |
|
|
Nie zgodze sie tylko z jednym. A właściwie powiem co myśle.
recepty nie wymyślono od tak sobie, apap, może kupić sobie każdy, bo przedawkowanie zażycie niewłasciwie nie skutkuje ubocznie zagrażając życie. chodzi tutaj o przyjęcie załużmy 6 apap'ów na dobe, bo 2 opakowania po 24 tabletki oczywiście że zaszkodzą być moze ze skutekiem brożącym śmiercią bądz trwałymi uszkodzeniami.
widac ktoś stwierdził że prostinor jest na tyle niebezpieczny że nie można go stosować od tak sobie i zawsze przed jego użyciem musi być kosultacja lekarza.
Domaganie sie tego leku nie zawsze musi być sluszne. z róznych pobudek, zarówno przeciwskazań fizycznych jak i psyhicznych.
Odmienną kwestią jest to iż jeże liekarz nie stwierdzi żadnych rpzeciwskazań powinien go przepisać, co jak zauwazyłaś czasem nie ma miejsca przez osobiste przekonania lekarzy. Co jest karygodnym błędem bo lekarz nie może sie kierowac w pracy własnymi przekonaniami on ma opierać sie na faktach i wiedzy i przepisach medycznych. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
elle Gość
|
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 8:08 pm Temat postu: |
|
|
a propos prezerwatyw: tez nie polecam UNIMILa. pekl niestety ale nie bylo z tego zadnych konsekwencji oprocz skołatanych nerwów moze. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
;> Gość
|
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 10:03 pm Temat postu: |
|
|
a Czy ten środek jest w 100% skuteczny? skoro go brałaś to powinnaś coś na ten temat wiedziec... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|