Petting?

[pituszka]

moi rodzice tez sa spoko nie ma problemu zebym pojechala z moim chlopakiem gdzies sama lub zebysmy zostali sami w domu, ostatnio nawet moja mama powiedziala mi ze tata na nocke w pracy , ona do dziadkow idzie nocowac wiec chata wolna i niech moj Plutek nocuje u mnie
jednak to nie zmiania faktu ze uwazaja tylko sex po slubie, ze moja mama mysli ze jestem jeszcze dziewica - jakbym jej powiedziala ze juz sie kochamy to byla by w szoku chyba
zreszta z jednej strony pozwala na takie chece a z drugiej znowu ma swoje poglady wiec ja chyba mysle ze ona juz wie a po prostu ze mna o tym nie rozmawia

A teraz koniec offtopu bo zchodzimy z tematu.

[Karolcia2601]

Ojej...ja to juz mam straszny metlik w głowie...bo to jest tak...strasznie bym sie chciała kochać ze swoim chłopakiem,znaczy przezyc swój pierwszy raz własnie z nim bo naprawde go kocham...jestesmy ze soba dwa lata,jednak: mam 15 lat i uwazam ze to chyba troszke za wczesnie głównie zwazajac na mozliwosc wpadki;/ ale inaczej tłumaczac to sobie dochodze do wniosku ze do wpadki nie dojdzie po odpowiednim zabezpieczeniu...

kolejna sprawa własnie mama: gdyby sie dowiedziala że współzyje to by chyba ślepej furi dostała! Oczywiscie nie musi wiedziec,tak jest z reguły a przynajmniej nie teraz:)

No i postanowienie na koniec: mysle ze powinnam zrobic to niewczesniej niz majac 16-17 lat...czy to odpowiedni wiek? czy jesli zrobiłabym to w wieku 16 czy tych 15 lat to cos złego?

[emilka]

"16 lat mój pierwszy raaaz... z twarzą..." lala

a tak serio, to to zależy od psychiki i przekonań. nie da się określić danego wieku, jedne dziewczyny w wieku 16stu lat stwierdzą, ze to już pora a inne w wieku 25ciu lat i ani jedno ani drugie nie jest złe, grunt to nie robić nic wbrew sobie i nie mieć wątpliwości.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

Karolcia to zalezy tylko od Ciebie i Twego nastawienia. tzn od faceta tez,ale w duzej mierze Ty musisz byc psychicznie gotowa. matka nie musi wcale wiedziec ze podjełas wspołzycie, tym bardziej ze nie robisz tego z byle kim, tylko z facetem,z ktorym jestes 2 lata . jesli poczujesz ze to własnie ta chwila to poprostu to zrob. jestem pewna ze nie bedziesz tego załowała.
a w ciazy wcale nie musisz byc. naczytałas sie na forum o metodach antykoncp. i napewno sobie poradzisz .
Czasem 20letnie dziewczyny czekaja ze zrobieniem "tego" kroku, wiec nie ma reguły czy bedziesz miala 16, 18 czy 20 kilka lat. powodzonka zycze i udanego przytulania

[Karolcia2601]

wind_of_hope , emilka bardzo wam dziekuje...napewno niebede załowała ale dokładnie sie do tego przygotuje:)

no i mam kolejne pytanie ( te forum to mój ANIOŁ STRÓŻ,a tak własciwie to wy dziewczynki,niewiem co bym bez was zrobiła naprawde wasze rady bardzo mi pomagaja:) )

Czy to sie jakos czuje...ze to ta chwila? że jest sie juz gotowym na to? a jesli sie nie jest gotowym to tez sie czuje?


poprostu w watpliwosci wpedzaja mnie jeszcze ludzie,którzy mówia: ,,aaa 15 latka-16 latka uprawiałą sex,to napewno -----,puszcza sie,jak tak wogóle mozna w tym wieku" - i załozenie ze taka to juz odrazu niewiadomo co..;/;/;/;/ dziwne uczucie...i plotki

[pinezka]

Ja moge Ci powiedziec ze ja czulam ze nadszedl ten czas Pierwszy raz kochalam sie z moim chlopakiem w dzien, w ktory minelo dokladnie pol roku jak jestesmy razem Mialam wtedy skonczone 18 lat i wczesniej duzo rozmawialismy na temat seksu. Jest pierwszym z ktorym sie kochalam wiec to tez ma dla mnie znaczenie. Wiem ze on napewno chcila wczesneij sie kochac, ale czekal na mnie..az ja bede gotowa. Choc czasem mialam wrazenie ze jest mu przykro ze ja jeszcze nie chce.. no coz ale uwazam ze warto bylo poczekac Wiec poczekaj az Ty bedziesz gotowa a wtedy wszystko bedzie piekne:) i nie przejmuj sie blagam tymi glupimi tekstami..kazdy ma inna psychike i kazdy podejmuje decyzje bo ma swoj WŁASNY rozum o tak

[Karolcia2601]

No tak:) Ale Ty miałaś 18 lat... a ja sie obawiam tego ze jesli zrobie to w wieku 15-16 to poprostu wyjdzie na to ze jak mozna w tym wieku,ze to głuppota,ze za wczesnie... eh i to własnie o to chodzi...

Oczywiscie poczekam az bede gotowa:)

[WamPia]

Jak dla mnie to powinnaś jeszcze poczekać. Macie czas
Ale oczywiście najważniejsze jest Twoje podejście i fakt, czy będziesz gotowa
_________________
Innym pomaga...a samej sobie nie potrafi, bo panicznie boi się strachu...

[wind_of_hope]

a ja uwazam ze nie musi czekac do 18stki przeciez sa dziewczyny w wieku 16-17 lat ktore mysla juz powaznie i konsekwentnie
Karolcia- wcale nie uwazam ze w 15lat jesli podejmiesz wspołzycie to sie puszczasz! słabooo....robisz to z człowiekiem ktorego kochasz a nie z kim popadnie... . mozna i czekac do slubu,ze wzgl .na wiare,ale ja tam nie uwazam to za grzech. Jesli jest z milosci to nie ma w tym nic złego
Skad wiesz ze to juz?
Hmmm....ja to rozumiem tak: podczas pieszczot, całowania, romantycznego nastroju nadchodzi ten moment ze chcielibyscie sie posunac krok dalej. Jesli wtedy nie poczujesz oporu (ze moze za wczesnie, boje sie tego i tamtego, co ludzie powiedza, czy bedzie bolało) to wiadomo ze zaraz "to" własnie sie stanie . na poczatek radze pomału, spokojnie, dobrze sie "rozgrzejcie", daj działac wyobraźni . jak masz obawy, opor, strach to znak ze jeszcze nie jestes gotowa. Mysle ze wszystko bedzie dobrze nie teraz to potem sie uda. Widac ze jestes odpowiedzialna osoba i oboje zadbacie o bezpieczenstwo podczas sexu powodzonka zycze i nie patrz na to co mowia inni. Rob to co sama czujesz i uwazasz za słuszne ja mam gdzies opinie innych czy to za wczesnie czy za pozno. nie ich interes
_________________

[Karolcia2601]

wind_of_hope w tym momecie biore sobie Twoje słowa głęboko do serca! Niewazne co mówia inni...wazne co ja czuje:) Jednak własnie dzis z mama poruszyłysmy temat pewnej dziewczyny która jest starsza odemnie o rok,i zeszło na temat sexu,mama sie zbulwersowała i powiedziała ze w tym wieku robić takie rzeczy( sex) to głupota...;/;/ Troszke mnie to wkurzyło,niepowiem...przykro mi ze moja mama ma takie podejscie do tego,bo ja własnie uwazam iz to zalezy od psychiki a nie własnie wieku:(


A propo zabezpieczenia...oczywiscie jesli juz zdecyduje sie na współzycie jak najbardziej mocno zadbam o zabezpieczenie bo to naprawde wazne [/b]