Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.2)

[Sekrecik88]

hejka dziewczyny dzis bylam
na wizycie na 100 procent mamy
chlopca dzis widzialam jego jaderka
i pitonka maly wazy juz nicale 330
za tata bedzie wielki bo tatus wazyl 4500
a ja 2800 ...Tati teraz jest bardzo wysoki 193
i 90kilo a mamusia malusia 168 i przed ciaza 54kilo
jednak teraz plus 15wiecej hehe

Sprezyna mi´nic nie pomaga nawet
poduszka miedzy nozkami...
wogole to zauwazylam ze z rana puchna mi
stopki i raczki troszke buzia strasznie to swedzi
czuje sie jak balon wody popoludniami zchodzi to ze mnie...
_________________
Mamusia i Tatuś Bardzo Cie Kochają Skarbusiu!

[wind_of_hope]

sekrecik juz niedlugo dasz rade. ! 3mam kciuki
_________________

[pinezka]

Sekrecik ale Ci zlecialo ja tez 3 mam kciuki i by nie bolalo przy porodzie..

[Sekrecik88]

Dzieki mam nadziej ze bedzie dobrze
_________________
Mamusia i Tatuś Bardzo Cie Kochają Skarbusiu!

[sprezyna]

Sekrecik a mówiłaś o tym swojemu lekarzowi, że cie swędza ręce i stopy? To są oznaki cholestazy ciążowej, sama przez to przechodziłam, świąd nasilał się zwłaszcza w nocy, nie mogłam przez to w ogóle spać. Mi opuchlizna ustapiła prawie w całości, za to w leci strasznie opuchnięta byłam. Teraz jest o wiele lepiej. Monia na prawdę ciesz się że niedługo będziesz z bobasem i zapomnisz o tym wszytskim...
Mnie od dwóch dni strasznie boli brzuch, dzisiaj mi nieźle stwardniał, więc chyba dam sobie na luz i nie będę już latać po tych cmentarzach tylko pokleżę sobie w łóżeczku.
_________________

[Sekrecik88]

Sprezynko ja tez zle sie czulam w swieto zmarlch
wiec zostalam w domu po za tym my z moim mezem nie mamy
tu zadnej rodziny ktora spoczywalaby na cmentarzu w polsce owszem...
Teraz w czwartek mamy wizyte wiec mu powiem bo to strasznie
drazniace jest teraz wizyty mam co niecaly tydzien a ty
Najgorsze jest to ze jak wstaje to cala cytrynka mnie boli
takjaby sie kosci rozsowaly wszystko mi az chrupie ciezko znosze
noce krece sie w lozku co chwile wstaje do wc ...
A lekarz cos ci przepisal na opuchlizne bo mi najbardziej stopy i rece...
Teraz jeszcze moj maz byl chory i boje sie zebym sie nie zarazila,
Do terminu zostalo mi 12dni mam nadzieje ze urodzi sie przed
bo nie chcialabym przenosic chce poczuc sie wkoncu lzejsza hehe

A ty jak sie czujesz
_________________
Mamusia i Tatuś Bardzo Cie Kochają Skarbusiu!

[sprezyna]

Sekrecik, głowa do góry, poleż w domu te kilka dni i wsyztsko będzie dobrze. Ja już trzecią noc z rzędu się kręce, boli mnie brzuch, nie mogę spać. Ja chodzę na wizyty teraz co dwa tygodnie , bo mam więcej czasu do terminu. Mi lekarz nic nie przepisał na opuchliznę, powiedział że to normalne, woda się zatrzymuje, ale mimo wszytsko trzeba duzo pić zeby przepłukiwać. Zadziwiające jst to że wbrew pozorom ja mam większą odporność teraz w ciąży niż przed, bo mnie już kilka razy brało na jakieś choróbsko, a potem rozchodziło sie po kościach...
Właśnie kurier przywiózł moją ławeczkę do cwiczeń, ale troche musi jeszcze poleżeć zanim ja złożę, też bym chciała mieć mniej już tych kg.
Nasze maleństwo jest tez duże.... waży prawie 3 kg, a mam jeszcze 5 tygodni do porodu. Lekarz mówi że w ostatnim miesiącu mała dziekco może przybierać nawet do 200 g tygodniowo.... to będzie duże dziecko. No i wysokie, bo lekarz mówi że ma długie nogi, mam nadzieję że nie będzie mi ciężej powic takiego klocuszka No i żeby się zmieściła w rozmiar 56, bo inaczej tyle fajnych ciuszków nie założy... Tak jak moja chrześnica, urodziła sie dokładnie 56 cm długa, ale ciuskzi na ten rozmiar były już przyciasne.... Też bym chciała już zrobic miejsce w szafie i zamiast ciuchów ciążowych trzymać ukochane topy i dżinsy
Sekrcik z tego co wiem jak boli brzuch mozna brać No-spe, mi lekarz tak poradził, ale nie wiem czy na takie skurcze pomoże, no chyba że ta forte, może trochę złagodzi przynajmniej. Trzymajcie się dzielnie z maleństwem, buziaki i trzymam kciuki za was.
_________________

[Sekrecik88]

Sprezynka ja tez chcialbym wazyc juz mniej
tak miesiac po porodzie zaczne ostro cwiczyc
a to ty jestes 35tydzien tak i juz twoje bobo
wazy 3kilo no to bedzie pulchniutkie hehe
moje w 38wazy prawie 330...ale juz niedlugo bedzie
koniec hehe
Ps.a tak wogole mowie o odchodzaniu a walsnie jem lody
wanilio czekoladowe to jest silniejsze ode mnie hehe
_________________
Mamusia i Tatuś Bardzo Cie Kochają Skarbusiu!

[sprezyna]

No Sekrecik, teraz korzystaj póki możesz, po porodzie będziesz sobie odmawiać. No moja dziewuszka będzie duża... moja babcia mówi że z własnego doświadczenia wie że dziewczynki się szybciej pchają na swiat niż chłopcy, hehe. Oby miała rację...
Ja znowu zaczęłam się zastanawiać na temat daty porodu i mój lekarz sie pomylił chyba w obliczeniach... Liczyłam róznymi sposobami i ani razu mi nie wyszła data taka jak u niego. Na początku w ogóle przy pierwszych wizytach to powiedział że w sylwsta będę rodzić, ale wtedy chodziłabym w ciąży 10 miesięcy (hahaha). Potem sie skapnął że się pomylił z tą datą.
Jest u nas na forum taki wzór na obliczenie daty porodu:
pierwszy dzień ostatniej miesiączki + 7 dni - 3 miesiące + rok +/- x dni
gdzie ten X oznacza liczbę dni odbiegającej od 28dniowego cyklu.
Według tej metody mój termin to 2 grudzień.
Za to jesli liczyć 40 tygodni od dnia ostatniej miesiączki lub 38 tyg od dnia zapłodnienia to faktycznie wyjdzie ten 10 grudzień. Lekarz mój na to żebym się nie martwiła bo na swoje pierwsze święta bożonarodzeniowe dzidzia nie będzie musiała długo czekać, tzn. że do tego czasu już urodzę.
Sekrecik masz rację że będzie duże dziecko, u nas w rodzinie zawsze rodzą się duże dzieciaczki, jesli są oczywoście donoszone. Moja Patka ma 35 tygodni i niecałe 3 kg. Podejrzewam że dobije do 3600 i będzie miała z 56 cm. Mam nadzieję że zmieści się w swoje malutkie pierwsze ciuszki Chociaż żeby z tydzień się nimi pocieszyć, bo tak starannie je dobierałam...
Ja znowu mam dzisiaj dużo załatwiania, muszę jechać do wydziału komunikacji, a nienawidzę tam chodzić, zawsze są straszne kolejki, ostatnio byłam 60 w kolejce :/ I nikt sie nie przejął moim brzuchem, bo tam są numerki. TYlko na poczcie i czasem w sklepie mnie przepuszczają, ale w kasachw hipermarketach nigdy, chyba że mam trzy rzeczy w koszyku... a kasy pierwszeństwa dla kobiet w ciąży bądź inwalidów są najczęściej nieczynne, a jak raz trafiłam na otwartą to nikt sobie z tego nic nie robił... U ciebie Sekrecik jest choć troszkę milsze i wyrozumialsze społeczeństwo?

PS. Właśnie znalazłam taki fajny arytkuł który rozwiał troche moje wątpliwości apropo daty, niestety nie moge wkleić linka, ale zacytuję kawałeczek: "Każda ciężarna powinna zapytać położnika, kiedy najwcześniej może określić, w którym z tych sześciu tygodni odbędzie się jej indywidualny poród. Natomiast znając datę ostatniej miesiączki, sama powinna ustalić właściwy okres, w którym może urodzić dziecko. Służy do tego prosta reguła Naegelego, która pozwala z parodniową dokładnością określić środkowy (tylko środkowy) dzień tego sześciotygodniowego okresu. Do daty ostatniej miesiączki należy dodać 7 dni i jeden rok, a następnie odjąć trzy miesiące kalendarzowe. Na przykład, data ostatniej miesiączki była 1 maja 1998 roku. Dodajemy 7 dni (1 + 7 = 8.V.1998) i jeden rok. (8.V.1999) I odejmujemy 3 miesiące, co wskazuje datę: 8.II.1999.

Poród u 95 kobiet na każde 100 z datą ostatniej miesiączki 1 maja 1998 roku może wystąpić w zakresie od trzech tygodni przed 8.II.1999 roku do trzech tygodni po tej dacie, jeśli ciąża będzie rozwijała się prawidłowo. Zatem porody najszybciej dojrzewających dzieci rozpoczną się w połowie stycznia (!). a najwolniej - w ostatnim tygodniu lutego (!). Od razu należy przypomnieć, że w obu skrajnych tygodniach występowania porodu fizjologicznego ze 100 kobiet urodzi tylko 6 z nich (!), a jeszcze mniej - w jednym środkowym dniu, tj. 8.II.1999 roku. Około 60 kobiet urodzi w pierwszych dwóch tygodniach lutego."

Sekrecik policz sobie date według tej reguły i powiedz jak to się przekłada, bo mojej kuzynce lekarka liczyła według tej metody i ona urodziła dwa dni po tej dacie.
_________________

[Tvisha]

sprezyna dont wory jak by co to ja sie przypomne o ubranka co by nie byly stracone.
jak tak bedziecie sie trzymac razem na forum to psycha robi swoje i moze urodzicie w bliskich do siebie terminach