FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Czw Gru 29, 2011 7:55 pm Temat postu: |
|
|
lalalunia napisał: | Ja mam taki problem,ze ja 3/4 warzyw nie jadam,nienawidze pomidorow,papryki,kabaczkow,cukinii |
Czyli wszystko to, co ja uwielbiam
No właśnie i w takich sytuacjach przydają się witaminki w tabletkach, ale uważam, że rutynowe zalecanie ich każdej kobiecie, zwłaszcza, że niektóre, jak femibion, nie są tanie, nie jest właściwe. Lekarz powinien najpierw zrobić wywiad z pacjentką na temat jej sposobu żywienia i dopiero gdy uzna, że jest niewystarczający zalecać witaminki w tabletkach, no, ale to moje zdanie _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 10:21 am Temat postu: |
|
|
wezcie nie piszcie o fast foodach
ja to wiecznie mam ochote na pizze, nawet margeritte albo na zapiekanki.
a ost bylismy w mC tez na fryteczkach
co do pomidorow to nie uwielbiam ale mam ochote w ciazy, ale papryki nie rusze.
surowej, marynowanej... kazda mi nie smakuje..
a na pizzy to juz wogole.. odsune wszystko na bok i wtedy wsuwam ser i szynke.
lala a z czym wiaze sie ten bol na odbyt?
z porodem?
boze..
ile kobieta musi przejsc.
a u mnie motylek znow leniwy.czasem martwie sie czy tam wszystko jest ok.
jak 2 dni temu fruwał to teraz znow cisza...
czy ja mam za gruba tk. tłuszczowa czy co ?
kiedy wreszcie bede mogła odechntac z ugla..\
yhhhhhhhhhhhhhh
a ja dzis na obiad własnie bede miała rybki.
oczywiscie sałata ze smietana musi byc no i ziemniaki
mniammmmmmmmmmm
ale pizza nie pogardziłabym _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 12:02 pm Temat postu: |
|
|
dziewczyny no jest zależne wszystko od tego do jakiego lekarza sie trafi. Lizelotko trafiłaś do lekarza który preferuje "naturalne witaminki" i jest ok. Gdybyś była u innego i ten kazał Ci brać witaminy w postaci tabletek uznałabyś ze to jest dobre, prawda? Nie ma co sie rozwodzić nad tematem bo to kwestia nie do przegadania . Najważniejsze abyśmy były zdrowe i oczywiście maleństwa. DZiewczyny które nie odżywiają sie tak jak lizelotka raczej powinny sie wspomóc witaminkami. NIe muszą to być drogie witaminy. Cena nie świadczy o jakości _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 2:39 pm Temat postu: |
|
|
tosiu, składam broń
a tak serio to zgadzam się, że temat jest nie do przegadania
no i pewnie, że cena nie świadczy o jakości, przynajmniej nie zawsze
wind_of_hope napisał: | a u mnie motylek znow leniwy.czasem martwie sie czy tam wszystko jest ok. |
Wind, nie ma co się martwić o ruchy na tym etapie Moje maleństwo śpi cały dzień, a zaczyna szaleć dopiero po 22:00 - 23:00 Gdybym wcześniej chodziła spać ( a chodzę zazwyczaj po północy ) to pewnie w ogóle bym nie czuła ruchów, bo bym się po prostu na nie nie załapała! Pewnie ma czasami leniwe dni i tylko lekko się rusza _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 2:44 pm Temat postu: |
|
|
oj no pewnie ,że na regularne ruchy jest za wcześnie. NIe ma się czym przejmować. U mnie na tym etapie bywały nawet i dwa dni ciche. To dopiero miałam cykora. Zuzia mnie posmyrała lekko i dobranoc;). Tak naprawdę dziecko teraz ma jeszcze tyle miejsca,że obraca się w każdą stronę. Jak zwróci się w stronę pleców to już nie macie jak poczuć kopniaczków. No ale moje drogie jestem teraz TaaaaKKKAaa mądra bo przeszłam to wcześniej od Was . Jak byłam w ciązy panikowałam dokładnie tak samo . To jednak prawda,ze przy drugiej ciąży i dziecku w ogóle matka zachowuję się zupełnie inaczej ) _________________ Jestem mamą ))
Ostatnio zmieniony przez tosia81 dnia Pią Gru 30, 2011 8:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 3:00 pm Temat postu: |
|
|
tosia81 napisał: | No ale moje drogie jestem teraz TaaaaKKKAaa mądra bo przeszłam to wcześniej od Was |
Tosiu i dlatego dobrze, że Cię mamy wśród nas! _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 4:40 pm Temat postu: |
|
|
Wind no to widze,ze jestesmy podobne w kwestii zywieniowej:P papryka fuujjj....pomidory fuuj boze masakra,no ale coz...nie kazdy musi wszystko lubic!
Do tego rodzynki,migdaly,suszone owoce,bleee:D hehe!! okropna jestem!!!
Ale jogurciki,owoce jadam,wiec jest ok:)) i lubie salate,rzodkiewke,ogorka,wiec az tak ze zle mna nie jest!!!
Nie wiem o czym swiadczy parcie na odbyt...podobno podczas porodu to sie czuje,wiec calkiem mozliwe,ze to juz blisko...no bo w sumie blisko:) blizej niz dalej!!!
Wczoraj powiem Wam,ze z moim N poszalelismy,tzn delikatnie,spokojnie...ja ostatnio w ogole nie mialam ochoty przez te wszystkie bolesci,ale stwerdzilam,ze kurcze biedny ten moj facet...i powiem Wam,ze mialam stresa,ze mnie skurcze zlapia albo cos,ale nie....na razie cicho sza... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 7:21 pm Temat postu: |
|
|
lala oj to uwazaj
bo kazda dawka nasionka w tym tygodniu moze spowodowac skurcze
a co do ruchow to macie racje.
moze jest za wczesnie.
czuje jak sie rusza, czuje delikatne kopniecia w dole pod pepkiem ale jeszcze nieregularnie
najgorzej ze mąż tez by chciał poczuc a leniuszek tego mu nie ułatwia.
co do witamin to przerzuce sie na falvit mama.
femibion jest za drogi.
a dzis bylismy w szkole rodzenia
i kazała nam przyjsc po 24 tyg. narazie za wczesnie
myslałam ze po 30stym zaczynaja sie zajecia a nie w 24
no ale..
troche sie obawiam tego wszystkiego
najgorzej porodu
bolu
a dzis znow mi sie snił nasz maluch
znow go karmiłam i narobil mi na reke
kurde tak bym chciała zeby to był chłopiec
Tosiu kiedy dowiedziałas sie płci?
my jak bylismy na przeziernosci to gin mowiła ze bedzie prawdopodobnie synek a jak byłam niedawno u tej na nfz to powiedziala ze za wczesnie na płec i narazie poł na poł... ehhh
oj bedzie niespodzianka jak okaze sie mała Zuzia (bo tez mamy takie imie w planach).. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 8:10 pm Temat postu: |
|
|
jeju wiecie jak tak Was czytam to marzy mi się kolejna ciąża...ale strach jest narazie większy .
W kwestii żywieniowej to ja mimo braku wymiotów jak już Wam wcześniej pisałam nie miałam apetytu w ogóle. Praktycznie nie jadłam do końca 13 tygodnia . Okropne mdłości od południa do wieczora. Jadłam tylko aby daćcoś maluszkowi i to zazwyczaj chleb, bułkę z masłem . Później przeszło i zaczęłam wcinać owoce i warzywa. Wstręt do mięsa był nadal. Ale nie miałam żadnych zachciewajek ani zwiększonego apetytu...
Parcie na odbyt jest super wyczuwalne przy skurczach partych . Co się czuje?? To uczucie najnormalniejsze w świecie . To tak jakbyście chciały kupkę . Tylko nie do powstrzymania;)
Lalunia poród tuż tuż więc i seksik nie zaszkodzi
Wind o płci dowiedziałam się bardzo szybko. Bodajże w okolicach 16 tygodnia miałam potwierdzoną dziewczynkę na 99%. Wszystko zależy od nowoczesności usg, sprawnego oka gina i oczywiście postury kobiety. Im szczuplejsza tym wyraźniej i szybciej widać no ale regułą to nie jest. CZasami lekarz nie chce mówić bo faktycznie na tym etapie mozna pomylić płeć. Kiedy dostałam zdjęcie Zuni to myślałam,że między nóżkami jest ptaszek a to były wargi sromowe. Ot dlatego jest problem z rozpoznaniem _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 30, 2011 8:46 pm Temat postu: |
|
|
A widzisz Tosiu te terazniejsze parcia na odbyt to sa inne niz na kupencje P
No seksik nie zaszkodzi...jednak to cholernie niewygodnie i zawsze strach,ze cos sie stanie!! a potem w nocy wkret,czy np wody nie pojda,albo skurcze sie nie zaczna...JEzu,Jezu jak ja sie boje porodu!!!! Ale moja mama mi powiedziala,ze skoro ona przezyla,to ja tez,a jest wieksza panikara niz ja...hmm polemizowalabym:D
I jeszcze wody...kiedy odejda,GDZIE?! albo wcale...czemu porod nie moze trwac 5 min i byc bezbolesny?! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|