Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 9:19 pm Temat postu: |
|
|
Wind- ja mialam jakies tam skurcze przed terminem ale nic jakiegos szczegolnego, raz bolaly bardzej, raz mniej... Jak wody odeszly to byly ale skoro zasnelam to znaczy ze byly slabe i potem w szpitalu przed znieczuleniem tez sie pojawily ale nieregularne i jedne bolaly a drugie nie, ale byly slabe bo rozwarcie przez 12h bylp takie same, na 3cm;) Lizelotka- jaki ladny brzusio;))) ja tez mialam linie od wczesnych tyg ciazy do teraz!! Zbledla ale nie zniknela, ale nie przeszkadza mi;) ale wam zazdroszcze bral rozstepow na brzuchu;) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 8:06 am Temat postu: |
|
|
lalalunia napisał: | ale wam zazdroszcze bral rozstepow na brzuchu;)
_________________ |
no ja niestety tez naleze do grona zarozstępowanych..
lizelotka napisał: | A Ciebie dopadły? |
dopadły, własnie na brzuchu, bardziej z lewej str tam gdzie ma rece i nogi..
piersi nietkniete aczkolwiek wolałabym chyba miec cyce w rozstepach niz brzuch.
on sprzed ciazy najbardziej mi sie podobał
a teraz?
teraz nadaje sie do "poprawki" ...
ale cóż.
najwazniejsze zeby corce bylo dobrze a ze matke troche oszpeci, trudno, bede ukrywała te niedogodnosci.
Tosiu no zobacyzmy jak to bedzie z kapiela w naszym przypadku.
maz troche sie obawia dotykac corke w okolicach siusi ale co tam
wkoncu to jego dziecko wiec nie wiem skad te obawy.
---
a za nami kolejna noc.
juz mam serdecznie dosc
spałam z mezem, potem znow na inne lozko, szukam sobie miejsca jak kotka ktora za moment sie okoci
wszedzie mi jest źle.
dzis nakładajac bluzke zauwazyłam ze bardziej opina sie na dole,wiec brzuch ewidentnie powedrował nizej.
yhhhh
ciekawe ile jeszcze.
do tego nie pamietam czy mi sie sniło czy miałam bole jak na @...
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 8:40 am Temat postu: |
|
|
Dzięki za odp odnośnie mycia.
Co do naszego Adaśka, to od samego początku jest myty w wanience, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby myć mu pitusia "na sucho", przed kąpielą.
A co do ściągania napletka - są różne szkoły. My zaczęliśmy jakieś 2 tygodnie, czy miesiąc po porodzie. Zawsze w kąpieli. Skórka ze 2-3 razy lekko pękła, ale mały nawet nie drgnął, ani nie zapłakał. Od razu po kąpieli smarowaliśmy RIVANOLEM dla dzieci. Jeszcze sporo przed nami do zrobienia.
Wind nie martw się rozstępami! Po porodzie poćwiczysz brzuszek, wyskoczy Ci piękny kaloryferek - kto wtedy będzie zwracał uwagę na rozstępy???
Co do pępka - owszem, wyskoczył mi na wierzch, jak talala! Tylko jakoś nie widać tego na tym drugim zdjęciu - może stałam lekko odwrócona, ale za to na pierwszym widać.
lala nasze kreseczki na brzuchach znikną, tylko potrzeba na to czasu. Bierz się za ćwiczenia, ja zaczęłam 2,5 miesiąca po mojej cc. Zrobisz sobie śliczny brzuszek, na to wcale nie potrzeba dużo czasu.
lizelotko rozstępy na piersiach najłatwiej ukryć.
Cieszę się, że już niedługo spotkamy się w wątku o pogaduszkach o maluchach.
Kobietki, jestem nieregulranie i być może przegapię wielkie chwile, ale wiedzcie, że mocno trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe rozpakowanie i za 10-punktowych Adasia i Zunię!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 9:23 am Temat postu: |
|
|
Ja kreskę miałam ale nie taką długą . Zniknęła jakis czas po porodzie. Rozstępów nie miałam w ogóle ale co ciaża to inaczej .
Co do mycia na sucho to jak pisałam Łobuz chłopca tez bym nie myła na sucho bo nie ma potrzeby. U dzieczynek po prostu nie dostaniesz się do siusi.Nawet teraz ja zsu jest większa to w kapieli jej tak nie umyję . Ona zresztą sama też porządnie pusi nie wyszoruję ;)więc najdokładniej wychodzi na "sucho". A z tym napletkiem to ja tez słyszałam rózne opinie. Nie wypowiadam się bo synka narazie nie mam więc nie wiem jak powinno się robić. Wiem tylko z opowieści . Mopjej sąsiadki syn ma 5 lat i ogromne problemy. Juz kilka razy jeździli na ściaganie pod znieczuleniem, okropność. Niby nie trzeba nic robic do 2 roczku ale nie wiem sama...nie mam narazie zdania _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 9:36 am Temat postu: |
|
|
Łobuz napisał: | lala nasze kreseczki na brzuchach znikną, tylko potrzeba na to czasu. |
przepraszam,przepraszam ja tez mam kreche na bebenku nie zapominajcie o mnie mi tam sie podoba, moze nie znikac.
łobuz rozstep jak wylezie to juz koniec, jakim cudem on zniknie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 11:04 am Temat postu: |
|
|
Ja mam caly brzuch w ranach;( ale trudno. Robie peelingi przy kazdej kapieli, smaruje, moze sa ciut jasniejsze, ale niestety rozstepy nigdy nie znikna, no chyba, ze wygram milion i bedzie mnie stac na tysiace zabiegow;) Lobuz- ja chodze na zumbe, brzuszki probowalam i masakra, po 20 myslalam, ze padne:( nogi mi sie trzesly, masakra! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczynki, zyjecie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 3:33 pm Temat postu: |
|
|
zyjemy
ale tak goraco ze mi nawet nie chce sie kompa właczac.
u nas po staremu. nadal w dwupaku
cos czuje ze ta niedziela nie bedzie naszą ... a szkoda. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 10:58 pm Temat postu: |
|
|
U nas o dziwo tez upaly, ledwo zyje, a w ciazy nie jestem:) w ciagu dnia tak slonce daje i wpada mi do salonu pomimo rolet ze szok!!! Dzis mialam wolne znow i zrobilam sobie mani i pedi i parafinke na dlonie i stopy;) Wind tyle juz wytrzymalas to jeszcze ciut ciut;))) napij sie herbatki z lisci malin, zjedz cos zajebiscie ostrego, wykap sie w ceplej wodzie, bara bara, masaz sutkow i moze porodowka;) ja pamietam ze nie chcialam sutkow dotykac, zreszta mam to do dzis nie lubie i tyle;d _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Maj 26, 2012 1:13 pm Temat postu: |
|
|
lala ostrych niecierpie, bo mam zgage i potem mecze sie jak nie wiem co, bara bara odpada- maz sie boi , malin nie mam i nie opłaca mi sie kupowac na sama koncowke.
jutro nasz dzien, pewnie i tak nic nie bedzie i w pon polaze na ktg.. ehh
boje sie wywoływania
wszystko takie sztuczne... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|