Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu(part.9)

[lalalunia]

Dziewczyny!!!
Co oznacza lekko brunatny z domieszka rozowego sluz?!
Mam od 2 dni,od ostatniego,ze tak powiem stosunku....
nigdy tak nie mialam...
moze plastry?!
Jak bede w PL to i tak ide do lekarza i chce zmienic antykoncepcje,bo po ciazy bardzo zle czuje sie po plastrach...dlatego tez nakladam je przed spaniem,zeby to zle samopoczucie bylo jak juz podczas snu,zrobilam tak wczoraj,ale dzis niestety nienajlepiej sie czuje...
boze,ja mam nadzieje,ze dzialaja i ja NIE jestem w ciazy!
ale okresy pomiedzy sa okresami i to takimi konkretnymi...
_________________

[lalalunia]

WIND - mysle o Tobie ) !!
_________________

[Łobuz]

Ja też trzymam kciuki i czekam na kolejne radosne wieści!
_________________

[tosia81]

Lalunia myslę,że to plamienie z antykoncepcji . Być może jednak źle dobrana co nie znaczy,że nieskuteczna.

Wind...juz pewnie jestes po....
_________________
Jestem mamą ))

[lizelotka]

Dziewczynki, bardzo Wam dziękuję za wszystkie gratki
Co do Waszych pytan...
CC zniosłam tak sobie, urodziłam we wtorek i dopiero wczoraj czułam się na tyle dobrze, żeby w miarę normalnie funkcjonować. Jeśli bym mogła wybierać, nigdy więcej cc. Dużo bólu przez pierwsze 3 dni, a tu trzeba się maluszkiem zajmować. Jak płakał, to musiałam wstać, a zajmowało mi to czasami ze 2-3 minuty, a on biedaczek płakał
W szpitalu byłam od wtorku do piątku.
Adaś dostał w pierwszym badaniu tylko 7 punktów, ale już w kolejnych 8, 9 i w końcu 10 punktów w skali Agpar.
Nikt nie wie dlaczego, bo na KTG i USG było wszystko ok, ale jak go wyjeli, nie bardzo chciał oddychać, musieli mu podać tlen i zrobić masaż ciałka, bo miał słabe odruchy. Potem ja pojechałam na salę pooperacyjną, a jego zabrali, położyli pod lampę grzewczą i podłączyli do monitorowania funkcji życiowych. Tak przez 3 godziny. Na szczęście wszystko było ok, więc w końcu mi go przywieźli, a on od razu z ogromną siłą przyssał mi się do piersi Moje szczęście nie miało granic
Przy wypisie był zdrowiutki jak każdy inny noworodek, i jako jedyny na naszej sali nie był dokarmiany sztucznie, mały ssak
A oto moje szczęście



Wind, jestem ogromnie ciekawa... Urodziłaś?
Lala, Tosia, z mojej rany po cc, soczy się taki żółto-brunatny śluz Czy to normalne? Miałyście tak? Jutro mam zdjęcie szwów, to zapytam, ale może któraś z Was mi odpowie dziś....
No i jeszcze jeden szew mi pękł Schował się prawie cały w ciele i widać tylko malutki koniuszek, który nie wiem czy byłabym w stanie uchwycić pensetą. Myślicie, że mi go wyjmą bez problemu? Boję się, że żeby go wyjąć, będą mnie gdzieś nacinać, albo co...
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[lalalunia]

Lizelotko-co za cudo:))) az sie wzruszalam:) szczegolnie,ze wczoraj ogladalam zdj Jamiego jak byl taki malutki sliczny

No i tu wlasnie widac na zalacoznym przyslowiowym obrazku,jedne cc znosza super,a drugie nie dlatego nie warto sie nastawiac,ze o chce cc,bo bedzie lepiej...nie...bo nigdy nic nie wiadomo.

Kochana,ja nie mialam w ogole problemow z moja rano ani ze szwami,mysle,ze to ropa,albo zle Ci sie goi,wez wacik z woda i przemywaj,zeby zakazenie sie nie zrobilo. i myj tylko szarym mydlem! lepiej nie uzywac do tego zadnych pachnacych specyfikow.

A Lizelotko pojechalas do szpitala bo mialas skurcze,czy jak? bo w koncu mialo to byc 6ego:))

Tosiu-mam nadzieje,ze skuteczna,bo wkrecam sobie:D
Przed ciaza plastry rewelka,teraz najwidocznie nie,dlatego zmieniam na bank,w PL ide do lekarza:)
_________________

[tosia81]

Oj wzruszyłam się ....cudeńko maleńkie . Niech zdrowo rośnie.
Co do rany to mi się nic a nic nie sączyło. Oczywiście po cięciu miałam założony opatrunek i jak sprawdzałam to był własnie w tej mazi brunatno żółtawej ale to ze dwa dni max. Później rana się zasklepiła odpowiednio i już nic a nic się nie sączyło. Wiesz albo coś się papra i może jakieś sączki Ci założą albo najzyczajniej gorzej Ci się zabliznia rana . Tak czy siak przy zdjęciu szwów powinni to sprawdzić. Może dostaniesz tylko cos do smarowania. Nie powinno byc tragicznie ale sprawdzić trzeba.Szew owinni wyciagnąć bo to jeden długi. Nacinają z jednej i drugiej strony i ciągną jedną nitkę .
Szkoda ,że cesarkę tak cięzko znisłaś. Dla mnie było super. No ale każdy inaczej znosi poród. wiadomo bolało ale było ok i nie tak strasznie. Ja miałam o tyle "dobrze",że cesarke miałam skończoną o 18 zanim wyleżałam to co musiałam była późna godzina więc dziecka nie dostałam na noc. Dopiero po 11 następnego dnia przywieźli mi ja i tak tylko na chwilę bo nakaz leżenia i nie dzwigania był. opiero wieczorem pierwsze chodzenie, prysznic. A kolejnego 3 dnia dopiero wyjscie na normalna salę i dziecko na cały dzień i noc. Tak czy inaczej przez ponad dwie doby byłam "obsługiwana" i wyreczana we wszystkim co jest według mnie bardzo dobre.
_________________
Jestem mamą ))

[lalalunia]

Ja mialam szwy rozpuszczalne,takze nie mialam ''przyejmnosci'' sciagania ich.
mi sie nic nie saczylo tak jak pisalam,wiec nie pomoge,po prostu przemywaj by nic tam sie nie papralo. A jak pojdziesz na sciaganie szwow to Ci powiedza co i jak.

No tak jak pisalam,nie ma reguly,jedna przejdzie cc super,jak my z Tosia,a druga nie
ja tez nie mialam malego na noc,wiec moglam sie wyspac,co bylo mi strasznie potrzebne!

Dasz rade Lizelotko,bedzie ok:)) i super,ze masz pokarm:*
_________________

[Łobuz]

lizelotko jaki CUDNYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY!!!
Prześliczna Kruszyneczka, proszę natychmiast ucałować to maleństwo od forumowej cioci!! Aż mi się znowu zachciało takiego maluśkiego Bubusia...

Współczuję przeżyć po cc, ale już po wszystkim!
Myślę, że te wycieki z rany powinnaś skonsultować z lekarzem.
Co do ściągania szwów - nawet sobie tym głowy nie nabijaj - to nic a nic nie boli, tylko stresa człowiek ma.

lala myślę tak, jak tosia, że to wszystko od antykoncepcji, która w tym wypadku może być niewłaściwie dobrana...
_________________

[lalalunia]

Lobuz- no tez mi sie tak wydaje,ale wiesz pojawila mi sie myslowa w glowie!!! Jezuuuu masakra:D
_________________