Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pavul0n
Dołączył: 17 Wrz 2010 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 12:10 pm Temat postu: |
|
|
Probuje ja przekonac, ale ona sie boi. Caly czas mowi ze ja wszystko boli, i ze jej jest teraz niedobrze. Sama sie nakreca, a ja nie potrafie jej uspokoic. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 12:44 pm Temat postu: |
|
|
Dokladnie tak jak piszesz - sama sie nakreca, niedobrze jej jest ze stresu. Spokojnie. No np. uzyj argumentu ze skoro byla gotowa na takie sprawy jak seks to niech bedzie odpowiedzialna i zrobi test - ulzy jej.
Seks to nie tylko przyjemnosc... ale niesie za soba konsekwencje szczegolnie bez zabezpieczenia. Czasem sie konczy na ogromnym stresie jak u was... a czasem na pampersach... pomyslcie o tym. Raz sie udalo, drugi raz moze nie bedzie tyle szczescia. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pavul0n
Dołączył: 17 Wrz 2010 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 12:56 pm Temat postu: |
|
|
Jestem tego w 100% pewien, i to bylo raczej szczeniackie zachowanie, bo po co tak ryzykowac.
Chyba powoli sie uspokaja, mowi ze teraz boli ja jeszcze krzyz i znow pojawil sie sluz. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 2:47 pm Temat postu: |
|
|
pavul0n - skoro się uspokaja to dobrze, ale tak w ogóle .. po co wy żyjecie w tym stresie ? idźcie do apteki, kupcie test ciążowy, wykonajcie go i po sprawie - zaoszczędzisz nerwów sobie i swojej dziewczynie .. ale ja i tak podejrzewam, że wynik będzie negatywny ..
na przyszłośc, jeśli nie chcecie miec schizów zainwestujcie w gumki, to też oszczędzi wam stresu .. _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pavul0n
Dołączył: 17 Wrz 2010 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 2:58 pm Temat postu: |
|
|
Caly czas probuje ja namowic, ale ona sie nie chce zgodzic. Zastanawia mnie, czy jak ona ma juz objawy okresu, to jest mozliwe ze go nie dostanie? Bo ona ciagle powtarza ze go czuje, ale go nie ma |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 3:02 pm Temat postu: |
|
|
pavul0n - jak to się nie chce zgodzic ? boi się wyniku czy po prostu nie chce ? to porozmawiaj z nią, powiedz jej, że nie możesz patrzec jak się zadręcza, kupisz test, ona go zrobi i w końcu odetchniecie z ulgą .. naprawdę .. powiedz jej, że dostanie ten okres .. a ile w ogóle jej się spóźnia ten cały okres .. ? _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pavul0n
Dołączył: 17 Wrz 2010 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 3:07 pm Temat postu: |
|
|
Ona sama juz nie wie kiedy powinna miec, ostatnie dwa byly 17 lipca i 17 sierpnia. Mowila mi ze wychodzi ze teraz powinna miec 16-17 wrzesnia, wiec spoznia sie 1-2 dni poki co |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 7:19 pm Temat postu: |
|
|
pavul0n - 1 - 2 dni ? chłopie to nie spóźnienie, znam przypadki, że spóźniał się nawet i miesiąc, a ciąży nie było, mi się spóźniał tydzień, 5 dni, 4 dni, więc takie 1-2 - dniowe opóźnienie to nic .. uspokój dziewczynę, wyjdźcie razem do kina, na spacer, ze znajomymi, oglądnijcie jakąś śmieszną komedię, niech zapomni o tej całej stresującej sytuacji, bo stres wpływa znacząco na miesiączkę, zarówno jak i leki, alkohol czy wysiłek fizyczny .. kobieta ma indywidualny mechanizm organizmu, w jednym miesiącu może jej się spóźniac, a w innym nie, w innym może miec większe objawy, a w inny mniejsze lub prawie w ogóle .. moja rada: test ciążowy i dobra komedia _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pavul0n
Dołączył: 17 Wrz 2010 Posty: 7
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 9:05 pm Temat postu: |
|
|
No chyba tym razem sie udalo Zrobila przed chwila test i wyszla jedna kreska Mam nadzieje ze jest wiarygodny. Teraz pozostaje tylko czekac na okres
Nauczka na przyszlosc, zdecydowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Palx`
Dołączył: 02 Paź 2010 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Paź 02, 2010 12:59 pm Temat postu: Czy preejakulat zapładnia? |
|
|
Witam.
Razem dziewczyną uprawialiśmy peeting, pierwotnie ona mnie piesciła ustami lecz do wytrysku nie doszło ale mogł sie wydzielić płyn przed ejakulacyjny który mógł znajdować sie później w jej ustach. Nastepnie pocałowała mnie (zwykły cmok żadne głebokie i namietne pocałunki) i po jakichś 8-10 minutach ja zacząłem piesić jezykiem górna cześć jej warg sromowych (okolice łechtaczki) lecz równierz nie trwało to zbyt długo (pieszczoty z mojej strony trwały moze 0,5-1 minuty) I w związku z tym co wyżej napisałem chciałem sie spytac czy owy preejakulat mogł sie przedostać z jej ust do moich i po wyzej podanym czasie doprowadzić do zapłodnienia?
Z góry dziekuję za odpowiedź. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|