Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borys
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 61
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 1:47 pm Temat postu: |
|
|
meryl napisał: | Trafna uwaga - impotencja nie jest postrzegana jako choroba, ale cecha mężczyzny. i Z tego powodu mężczyźni wstydzą się iść do lekarza i podejmować leczenia. Skutki oczywiście okazują się opłakane. |
Zaraz, zaraz...zaburzenia erekcji to nie synonim impotencji. Nie można tych dwóch zjawisk porównywać. Zaburzenia erekcji mogą wynikać ze stresu - obawy przed niechcianą ciążą, kompleksów, niepokoju, zmęczenia, problemaów z ciśnieniem. Z zaburzeniami można sobie dać radę nawet bez medykamentów. Czasami wystarczy rozmowa z psychologiem, seksuologiem. Natomiast impotencja to choroba, która wymaga zabiegów , zastrzyków...i dotyczy przewaznie mężczyzn po 50 roku życia. Zaburzenia erekcji natomiast mogą wystąpić u faceta/chłopaka w każdym wieku. I jest to po prostu zaburzenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
meryl
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Trafna uwaga Borys - zaburzenia erekcji to nie synonim impotencji. Trzeba odróżnić zaburzenia od choroby, która wymaga konkretnego leczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Fluff
Dołączył: 31 Lip 2009 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 31, 2009 12:15 pm Temat postu: |
|
|
Tak czy siak jest potrzebne leczenie - takie, czy inne... Bo zaburzenia mogą się przerodzić w impotencję, jeśli nic się z nimi nie zrobi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Borys
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 61
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 4:24 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem, nie jestem specjalistą, nie wiem czy zaburzenia mogą doprowadzić do całkowitej impotencji. Prawdę mówiąc to nie sądze, by to w ten sposób działało, w każdym razie seksuologów u nas jest pod dostatkiem i z każdym problemem można sobie poradzić. Wiadomo, im wcześniej tym lepiej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
krychaa
Dołączył: 23 Kwi 2008 Posty: 34
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Sie 17, 2009 10:24 pm Temat postu: |
|
|
w takich przypadkach lepiej iść do lekarza specjalisty i od niego dowiedzieć się jakie są przyczyny zaburzeń z erekcją. nie można się zaniedbywać żeby kobieta miała z Was pożytek, także polecamy lekarza;) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
4now
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 13
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Naczytałem się tego tematu. Mam problem ze wzwodem jednak nie taki sam jak poprzednie więc piszę.
Jestem z dziewczyną w ubraniach, przytulamy się, całujemy i uprawiamy,że tak powiem pieszczoty. W tych sytuacjach nie ma żadnego problemu ze wzwodem, jest wszystko okey.
Kiedy jesteśmy bez ubrań, robimy grę wstępną nie mam problemów z podnieceniem kobiety. Ja mam problem ze wzwodem. Normalnie jest jak flak,nawet nie drgnie a jestem podniecony psychicznie.
Wydaje mi się to dziwne i podejrzewam ale nie chce mi sie w to nawet uwierzyc ze jest jakas blokada psychiczna ale czemu jak ja tego chce wrecz pragne sexu, wiec troche sie wyklucza.
jestem zdrowym i wysportowanym chłopakiem.
pomocy. . . ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 3:27 pm Temat postu: |
|
|
No jest dokladnie tak jak mowisz, masz psychiczna baiere, jesli nie jestes doswiadczony to wiele wyjasnia. Sporo mezczyzn ma na poczatku z tym problem, probojcie, moze pomyslcie nad odpowiednia atmosfera, moze jestes spiety ze ktos was "nakryje"? Czasem takie detale maja na to wplyw.
Moze warto sie rozluznic wzias wspolna kąpiel, moze jakies winko (nie w duzej ilosci bo efekt moze byc oplakany) ... no pomyslcie nad oprawa, moze o to chodzi.
Jak to ie bedzie pomagalo to moze warto wybrac sie do seksuologa... ale najpierw pomyslcie o "domowych sposobach" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
4now
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 13
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 3:50 pm Temat postu: |
|
|
sam nie wiem.
a jeśli to nie psychika to co by to mogło być...
jak nie psychika i brak innego powodu mojego niepowodzenia to moze poprostu 'słabsze chwile'?
jak też nie to to chyba się wybiore do lekarza...
powiedzcie jeszcze... chyba nie moze być tak ze jestem impotentem jeśli jak jestesmy w ubraniach i zlapie ją za piersi to już mam wzwód? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 3:58 pm Temat postu: |
|
|
To jest poprostu jakas psychiczna blokada przed wspolzyciem. Podswiadomie wiesz co nastapi i sie "spinasz" ot to caly problem... musisie postarac sie jakos to wyeliminowac. Ja obstawiam bariere psychiczna. Poeksperymentujcie z atmosfera... albo bardzo dobra metoda: spontan! To dziala, oczywiscie radze np jakos sie zabezpieczyc (np nosic " na wszelki wypadek prezerwatywe"). Ale spontanicznie jakos tak, bez nastawiania sie tylko tak bum, niespodziewanie POmaga _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
marusia
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 21
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: łdz
|
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 9:15 pm Temat postu: |
|
|
nie zaszkodzi iść do lekarza specjalisty, po rozmowie na pewno coś zaradzi. nie bój się, nie zawsze "trzeba pokazywać" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|