Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Foka
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 101
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon Lip 09, 2007 10:36 pm Temat postu: |
|
|
karioka podziwiam, ja bym chyba nie umiała zacząć od nowa z kimś kogo już tak dobrze znałam... nie wiem... _________________
PCO, starania 6 lat
laparo+elektro 15.10.2008
*+17.05.2009 Natalka 22tc pp |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 9:15 am Temat postu: |
|
|
karioka powodzenia
3mam kciuki
nu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
karioka Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 843
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 11:37 am Temat postu: |
|
|
No nie dziękuję dziewczyny...
A ja właśnie dlatego chciałabym zacząć od nowa-bo tak dobrze go znam.. No zobaczymy, wszystko się powinno niedługo wyjaśnić. Teraz gryzę paluchy. _________________ I'm your little butterfly... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 2:50 pm Temat postu: |
|
|
Foka napisał: | karioka podziwiam, ja bym chyba nie umiała zacząć od nowa z kimś kogo już tak dobrze znałam... nie wiem... |
ja tak samo..niby na poczatku jest super jak w niebie,ale po pewnym czasie znowu to samo. Wiec po co wchodzic 2 razy do tej samej rzeki? zeby brac rozwod? o nie Dzieki Bogu ja nie mam takich problemow i wiem ze jeslibym zerwała z moim obecnym partnerem to nie weszłabym jeszcze raz w to samo. Chocby nawet minely 2,3 lata to nie ale to tylko moje zdanie.
Ja rowniez Ci Karioka zycze zeby sie udało i zebys sie nie zawiodła nigdy na nim good luck _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 3:16 pm Temat postu: |
|
|
ja też ci życze jak najlepiej ale grubo się nad tym najpierw zastanów bo wiadomo może być lepiej ale może być też gorzej różnie bywa ja chyba też bym nieweszła drugi raz do tej samej rzeki bo wiem że niektórych rzeczy mimo szczerych chęci nieda się zapomnieć |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 8:44 pm Temat postu: |
|
|
a karioka widocznie by weszla;p;p
jesli jej taks serducho podpowiada to tylko szczęścia życzyc:*
nu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
karioka Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 843
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2007 9:45 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Ja to sobie raczej dokładnie przemyślałam. No to zobaczymy, co z tego teraz wyjdzie, bo to już od niego zależy. _________________ I'm your little butterfly... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Foka
Dołączył: 01 Lip 2007 Posty: 101
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sro Lip 11, 2007 3:57 pm Temat postu: |
|
|
Wind zgadzam się w 100 procentach z Tobą. Ja też jeśli podejmuję decyzje o rozstaniu to bezpowrotnie, nie ma szans żebym zmieniła zdanie. A zresztą jeśli ktoś się z kimś rozstaje to raczej ma powód, więc po co przechodzić dwa razy przez to samo? ale to jest moje zdanie... każdy ma swój rozum i zrobi jak uważa pozdrawiam _________________
PCO, starania 6 lat
laparo+elektro 15.10.2008
*+17.05.2009 Natalka 22tc pp |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Justysiaaa
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 154
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Sie 14, 2008 11:38 pm Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny...
Mam pewien problem cały czas o tym myślę...I jak do tej pory nic nie wymyśliłam
Niedawno zerwałam z chłopakiem...Nie wiem czy chodziłam z nim z litości bo jestem osobą uczuciową a on opowiedział mi pewna historię swojego życia kiedy stracił dziewczynę bo umarła może to mną tak wstrząsneło...To było takie spontaniczne uczucie jednak się rozstaliśmy...Mieszkał dość daleko odemnie...Gdy wyjeżdzał płakałam tęskniłam za nim i wogóle...
Teraz poznałam chłopaka czuję coś do niego i wogóle ale jednak to nie to samo mieszka we wsi niedaleko mnie...Nie płaczę jednak jak wyjeżdza być może dlatego że wiem iz go jutro zobaczę...Nie tęsknię tak bardzo jak wtedy...Gdy jest przy mnie jestem szczęśliwa...Wiem że mogę mu powiedzieć o wszystkim i wogóle...Kurczę czy to może być miłość? Czy tamtego kochałam? już nie wiem...Koleżanka mi powiedziała że do tamtego się przyzwyczaiłam i straciłam dziewictwo dlatego go nigdy nie zapomnę a te uczucia tak się różnią poniewarz moja miłość dojrzewa...Jednak nie wiem co o tym mysleć...Proszę o odpowiedź i jakąś radę... _________________ Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 9:26 am Temat postu: |
|
|
Wiesz ja Ci niemoge powiedziec czy kogoś kochałaś, bo niejestem tobą. Moim zdaniem odczuwasz to inaczej bo wiesz że niema tej odległości, zresztą sama tak stwierdziłaś. To że z tamtym dziewictwo straciłaś to nieznaczy że musis o nim ciągle pamiętac, przecież już niejesteście razem po co wspominać. A dziewictwo w tych czasach niejest taką warzną rzeczą jak kiedyś i niebędiesz przecierz się zadręczać że straciłas to z nim niz z przyszłym męzem. Ja mam chłopaka on tez niedaleko mieszka i też nie wyje jak odjeżdża bo bezsensu płakać zakims kto jest kilk KILOMETRÓW DALEJ. jednak jesli niejestes pewna czy to miłość to dobrze się zastanów, bo jesli przyjdzie miłość to napewno będziesz wiedziała że o właśnie ona. _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|