Spóźniający się okres-temat specjalnie do tego przeznaczony

[emilka]

kawa, drugie pytanie jest zadane w złym dziale, ale musisz czekać z tabletkami do 1dc. jakbyś wzięła teraz to i tak przez całe opakowanie zabezpieczenie nie byłoby pewne i musielibyście się kochać z dodatkowym, co zupełnie nie ma sensu.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[fykka]

czy od masturbacji moze mi sie okres pochrzanic tzn spozniac?

[wind_of_hope]

nic mi o tym nie wiadomo.
aha i prosze o zachowanie kultury na forum
_________________

[visenna44]

Witam

Pisalam juz wczesniej pare razy zawsze w tej samej sprawie ;/ sytuacja wyglada tak: wspolzylam z chlopakiem, zabezpieczalismy sie prezerwatywa i on zanim skonczyl wyciagal czlonka ze mnie i robil to na zewnatrz. Po stosunku zawsze sprawdzal czy gumka jest cala poprzez nadmuchanie do niej powietrza. Tak bylo w listopadze i styczniu- a okres spoznil mi sie 16- 18 dni i tak samo jest teraz- spoznia sie tydzien. W lutym dostalam normalnie- cykl trwal 32 dni, ale wtedy sie nie denerwowalam w ogole bo nie wspolzylismy.
Jak wczesniej okres sie spoznial robilam test i zawsze wychodzily negatywne. Teraz nie wiem co robic- czy czekac na okres czy robic test, poradzcie mi prosze. Moj chlopak zapewnia mnie ze wszystko bylo w porzadku, ale ja tyle sie naczytalam o jakis porach w prezerwatywach i przenikajacych przez nie plemnikach ze sama nie wiem co juz myslec ;/
i od jakiegos czasu pobolewa mnie w dole brzucha i piersi.
Aha, i jak mialam poprzednio okres, kochalismy sie raz, potem on sie wymyl i po jakiejs godzinie wszedl we mnie na chwile bez gumki a potem juz z. Okres trwal tydzien, a kochalismy sie trzeciego dnia. Czy taka sytuacja jest niebezpieczna??

[wind_of_hope]

visenna44 nie ma powodu do niepokoju . uwazaliscie za kazdym razem, gumka nie pekła wiec nie ma mozliwosci przenikniecia plemnikow . to chyba logiczne ? . przed nast. stosunkiem chłopak umył sie wiec na 100% było "czysto" .
okres spoznia sie byc moze z nerwow? pisałas ze roznie sie pojawial. tak bedzie i tym razem. czekaj cierpliwie,albo zrob tescik. tylko minimum po 12 dniach od stosunku pozdrofka
_________________

[drapaka]

Ostatni okres miałam 17 lutego, do tej pory zrobiłam już 4 testy i wszystkie negatywne... Objawy jak przy ciąży w pierwszym trymestrze, wstręt do niektórych pokarmów, zapachów, nadwrażliwość sutków, napęczniały brzuch, skurcze w podbrzuszu, niechęć do seksu, napady mdłości...przez ostatnie pół roku cykle miały od 30 do 33 dni a dziś jest już 51 ! Jak myślicie? Jaka przyczyna?
_________________
miłość uskrzydla, uczy latać

[wind_of_hope]

o kurde ... TY to sie masz...mowilas ze masz problemy hormonalne..ja stawiam na to. bo gdyby to była ciaza to test by wykrył. a robilas bhcg? Drapaka wybierz sie do gina...za dlugo juz nie masz @, trzeba ja wywołac..
_________________

[drapaka]

dzisiaj mam wizyte na 17.40... jednak mówie, z hormonami wszystko było ok prawie cały rok... nie było nic co mogłoby spowodować opóźnienie tylko ciąża. Dodam, że moja mama jak była w ciąży z moim bratem, hormony z krwi miała normalne nie wskazujące na ciąże, a usg pokazało że jest w ciąży... więc może tak jest i w moim przypadku. Poza tym czytałam w necie wypowiedzi dziewczyn, które nawet w 10tc robiły testy i negatywne wychodziły.
_________________
miłość uskrzydla, uczy latać

[pinezka]

ojej Drapaka to rzeczywicie nie masz dlugo ciotki..51 dni cykl ale watpie czy to wina hormonow. Dobrze ze idziesz dzis do gina - on Ci wszystko dokladnie powie i zbada. Powodzenia i skrobnij co sie dowiedzialas. A gdyby to byla ciaza to cieszylabys sie? czy ne planujesz teraz malenstwa..

[drapaka]

nie planuje, ale bardzo bym się cieszyła:}:}:}:}:} a za to bardzo mnie mnie zdenerwowało gdyby to było coś z hormonami...;/ jeszcze 1,5h normalnie rozniesie mnie z nerwów....
_________________
miłość uskrzydla, uczy latać