Spóźniający się okres-temat specjalnie do tego przeznaczony

[wind_of_hope]

sos nie ma powodu do niepokoju.juz napisałam ze nie jestes w ciazy.okres spoznia sie od stresu i tyle. jak mozna zajsc w ciaze bez wytrysku w srodku? . uzywaliscie gumki i jest oke spokojjnieee test zrob po 14-16 dniach od stosunku albo w dniu spodziewanego okresu. jesli wyjdzie negatywnie = brak ciazy

Dodano po 15 sekundach:

no juz bardziej zrozumiale nie umiem wytlumaczyc
_________________

[sos]

"Wind of hope" zrobilam test w dniu spodziewanej miesiączki tj 19.03 (ale to tylko 8 dni po sexie) - uprawialismy sex 11.03, myslalam, że to dni nieplodne a tu mi sie cykl wydluża tak więc ten czas kiedy to robilismy mógl być już dniami poldnymi. Wiem, że byla gumka ale się martwie. Jak zrobie test w czwartek tj 26 czyli 14 dni po to juz powinien być wiarygodny? Bo wydaje mi się ze ten po 8 dniach w dniu spodziewanej miesiączki mimo ze negatywny to chyba wiarygodny tak do końca nie jest?

[nowicjuszka]

Test jest wiarygodny po ok 14-16 dniach od stosunku. Ale w ciąży nie będziesz jak nie było wytrysku i była prezerwatywa... Spokojnie
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[sos]

Dzięki. Ma, nadzieje, że tak będzie. Test zrobie w czwartek raniutko. To jest teraz straszny okres dla mnie bo mimo Waszych zapewnień boję się. Oby bylo wszystko dobrze. Dam znać w czwartek Jeszcze raz dziękuję.

Dodano po 13 godzinach 49 minutach:

To jeszcze raz ja. Dziewczyny czy myślicie, że to zbliżający się okres? okres? Wcześniej z 4 dni wstecz tylko trochę i czasami pobolewal mnie brzuch i piersi. Dzisiaj dostalam silnych bóli brzucha, wydaje mi się, że takie jak przed okresem. Zawsze wcześniej tak mialam, że dzień przed lub w dniu dostania okresu tak bolal mnie brzuch. Czy pomimo tego 8 dniowego opóźnienia to znak zbliżającego się okresu czy coś innego bo już wpadam w paranoje i sobie wkręcam schizy niepotrzebnie, bo wiem, że czasem ból brzucha i piersi towarzyszy rozrastającej się macicy gdy kobieta zajdzie w ciążę? Ale w moim przypadku gdy seks byl 2 tyg temu to chyba za wcześnie jesli to ciąża? Mam racje? To raczej zbliżający się okres?

Dodano po 3 godzinach 50 minutach:

Puk puk! Jest tam kto? Mile Panie jakbyście jeszcze mi odpowiedzialy na powyższe zapytanie. Sorki, że zawracam glowe, ale mam wątpliwości a dziś mija 14 doba od tego nieprzemyslanego zdarzenia i jutro robie test i się denerwuje.

[wind_of_hope]

rob test,moze uwierzysz. a okres bedzie napewno
_________________

[sos]

Bolą mnie też już piersi i zaczynam mieć pryszcze na twarzy i dekolcie. Mam nadzieję, że to już okres niebawem. Tylko dziwi mnie to, że np. brzuch mnie pobolewa już caly dzień i nic. Wcześniej jak zaczynal mnie bolec to 3-5 godzin i dostawalam okres a teraz oprócz tych objawów nic się nie dzieje. Raz boli mocniej a raz slabiej. "Wind of Hope" obyś miala racje, że to już okres. Dziś w nocy nie zasnę bo jutro rano robie test. Strasznie się boję. Byloby dobrze żebym okres dostala dziś w nocy to by sprawe rozwiązalo a tak mam stresa.

Dodano po 13 godzinach 53 minutach:

Dziś rano minelo 14,5 doby od stosunku. Jak wyżej napisalam byl on w dniach plodnych ale byla prezerwatywa i wydaje mi się, że nic się nie dostalo do środka chociaż na 100% nie jestem pewna. Bardzo się balam dzisiejszego poranka, calą noc nie spalam, denerwowalam się. Zrobilam test a wlaściwie dwa: Pink Test oraz Quick Vue. Na obu wyszlo po jednej kresce na polu "C", czyli wynik negatywny. Czy moge być pewna, że są w miare wiarygodne jak zostaly zrobione po 14 dobach od stosunku. Troche sie uspokoilam, ale nadal mnie marti brak okresu. Dziś już 9 dzień jak go nie mam. Co prawda boli mnie brzuch od 3 dni ale zawsze po jednym dniu bólu dostawalam okres. Pobolewają mnie też piersi i dostaje wyprysków na twarzy, szyi i dekolcie. Mam nadzieje, że to zbliżający się okres. Mialam troche nerwów i bylam w zeszlym tyg lekko przeziębiona, jak nie dostane okresu to w przyszlym tyg. ide do ginekologa. Czy mam powtórzyć test np we wtorek gdy minie 20 dni? Czy już moge być raczej pewna, że to nie ciaża mimo 9 dniowego spuźnienia okresu?
Dzięki dziewczyny za wsparcie, szczególnie "Wind of Hope" Prosze o odp.

[wind_of_hope]

sos.. mozesz powtorzyc ale ja osobiscie uwazam ze testy nie pomyliły sie .
a okres spoznia sie bo stresujesz sie panno ! chyba porzadne lanie sie nalezy Tobie. nie rozumiesz ze im wiekszy stres tym pozniej bedzie @?
_________________

[sos]

Dziękuję "Wind of Hope" za rady i wsparcie. Osobiście też mi się wydaje, że 14 dni po test już by coś pokazal. Dla pewności zrobie jeszcze jeden za 3 - 4 dni. Mam nadzieje, że nic się nie zmieni.
A teraz tak czysto teoretycznie: gdyby te moje bóle brzucha byly zapowiedzią ciąży (choć to chyba byloby za wcześnie) to test by coś pokazal, a że nic nie wykryl to moge domniemać, że te bóle są zapowiedzią okresu? Co Ty na ten temat sądzisz? Mam racje? Już więcej nie będę zadręczala Cię swoimi wątpliwościami, ale ten ostatni raz proszę Cię o wypowiedź. Z góry dziękuję!!! Dam znać jak dostane @ lub jak nie to jaki byl wynik testu za 4 dni. Dzięki.

[wind_of_hope]

sos nie ma sprawy. skoro nie nudzi Cie czytanie 5 razy tego samego co pisze to oke .
skoro tak bardzo niepokoisz sie to idz na test bhcg - test krwi. wykonujesz go w labolatorium, wynik w 100% pewny i kosztuje ok. 20zł. albo czekaj na powtorke ciazowego. bole przedokresowe swiadcza o tym ze @ wkoncu bedzie. ja tez mialam spoznienie ostre...tyle ze u mnie byla sytuacja w ktorej mogłam zle policzyc ale doczekałam sie, z 7dniowym opoznieniem ale była głowa do gory
_________________

[sos]

Wind of Hope tak zeby być mocno pewnym wyniku testu to ile dni po stosunku należy go zrobić?? Moja koleżanka zrobila test 23 dni po seksie i się dowiedziala, że jest w ciąży. Ile dni wcześniej test też by byl wiarygodny? Bo nie wiem kiedy zrobić dla 100% pewności następny. Jeśli nie jestem w ciąży to martwi mnie powód takiego az 9 dnioego opuźnienia@. I wygląda na to, że potrwa to jeszcze dlużej

Dodano po 1 godzinach 45 minutach:

I jeszcze jedno. Żeby test byl tak na 100% wiarygodny to czy nie należy liczyć tak?:
- 2-6 dni na zaplodnienie,
- 7-10 dni na zagnieżdżenie,
- 6 dni ciąży,
w sumie w minimalnym wypadku test po 15 dniach a w maksymaknym po 21 ? Czy tak jest prawidlowo?

Dodano po 3 godzinach 10 minutach:

tak wyczytalam w internecie i sie przerazilam bo jak tak, to testy mogly nie wykryć jeszcze ciązy i pokazaly negatywnie. Oby nie. Ja się martwię bo już dzisiaj 9 dzień opóźnienia.
A i jeszcze jedna sprawa, mówi się, że test najlepiej robić w dniu miesiączki, ale skoro u mnie byla planowo 8 dni po seksie to chyba ten pierwszy test nie jest wiarygodny. Ten drugi po 14 już bardziej, ale jak to się ma do tego co z opisalam powyżej?