Stosunek przerywany

malutka23 · Wysłany: Pią Gru 05, 2008 9:24 pm Temat postu:

Wydaje mi sie, ze to ty zrownales Wind z blotem, a ona tylko sie bronila. Ewidentnie ty zaczales Confused

No wlasnie TO JEST FORUM DYSKUSYJNE. Dyskusja polega na wyrazaniu zdania, a nie na krytykowaniu innych. Mad

wind_of_hope · Wysłany: Pią Gru 05, 2008 9:33 pm Temat postu:

malutka dziekuje ;* heheh
nie przejmuje sie wogole tym "typem". nie podskakuj do mnie bo bana dostaniesz Very Happy

moderator moze wszystko.
w d*pie mam to co myslisz. własnie : poczytaj moje 4tys postow- moze rozjasni Ci sie w łepetynie Very Happy

nie znaj sobie Smile

myslisz ze potrzebuje znajomych "takich:".napewno nie.
podkreslam jescze raz: ze gdybym była taka wredna jak myslisz to dawno bysmy prowadzali gromadke dzieci,wiec 10 razy pomysl zanim wyjedziesz z takim textem.bo nie znasz całej historii i koniec kropka.

swoja droga:ile masz lat ze taki madry jestes? jestes w zwiazku? jak tak to jak dlugim? myslisz ze po 6m-cach bycia mozna mowic ,myslec o dziecku? słabo...
my jestesmy razem 6 lat wiec chyba mam prawo mowic o moich marzeniach? a od marzen do realizacji droga daleka.

cicho siedz to wg ciebie obraza? hmmm... Rolling Eyes

rozumiem gdybym powiedziala zamknij sie albo cos w tym stylu..no coz. duma facetow siega poziomu morza..co na to poradzic Cool

Malutka zazdroszcze meza Razz

heh
_________________

malutka23 · Wysłany: Pią Gru 05, 2008 9:47 pm Temat postu:

Ach Wind to tylko taki nieszkodliwy 18-latek. Zobaczymy co bedzie mial do powiedzenia za 5 lat jak bedzie tu szukal rad co zrobic, bo kobieta mu w ciaze nie moze zajsc Confused

emilka · Wysłany: Pią Gru 05, 2008 11:40 pm Temat postu:

halo
zwracam się z prośbą o spokój i nie robienie offtopicu
takie dyskusje proszę na pw !
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

wind_of_hope · Wysłany: Sob Gru 06, 2008 9:37 pm Temat postu:

ja nie zaczełam...to on sie rzuca bez powodu.jakbym pytała go o zdanie Neutral

pFFFFFFFFF
zapraszam pana na PM Smile

chetnie tam popolemizuje Very Happy

Emi a kogo to interere ze off ;/ ehhh
_________________

gosc1990 · Wysłany: Pią Sty 02, 2009 4:21 am Temat postu:

witam jestem nowy na tym forum i mam wlasnie pytania odnoscie stosunku przerywanego
mam 19 lat i akutalnie mam dziewczyne bylem prawiczkiem ale z nia uprawiam stosunek przerywany.Wczesniej miala chlopaka z ktorym tak samo wspolzyla i on ta metode akceptowal lecz dla mnie to troche dziwne i pewien dyskomfort ale ona tego jakos nie rozumie a na dodatek urzywamy prezerwatywy.Bedac z tamtym stosowala tez tabletki pol roku ale powiedziala ze juz nie bedzie,lecz dla mnie to nie za ciekawe.Nie bede mial przyjemnosci dojsc do konca w niej i na dodatek robimy to jeszcze z guma :/ nie moge jej przetumaczyc ze dla mnie to tez nerwica ze caly czas wychodze przed koncem i ze nie zrobimy tego bez gumy.Ona sie obrazila i powiedziala ze jestem niedojrzaly ehhh ale przeciez stosowanie tabletek nie jest takie zle nie wiem co robic? prosze poradzcie mi cos? Jak do niej dotrzec?

mala_mi · Wysłany: Pią Sty 02, 2009 10:49 am Temat postu:

Napewno stosowanie prezerwatyw jest mniej inwazyjna metoda antykoncepcji od uzywania tabletek antykonc. Moze dziewczyna nie chce brac tabletek bo to zle znosila? Pomyslales o tym?
Jesli Ci nie pasuje stosunek przerywany pogadaj z dziewczyna ze prezerwatywa powinna wystarczyc. Znajdzcie jakis kompromis.
Pamietaj ze nie mozna byc egoista i myslec " bo ja chce bez gumy" - no chyba ze chcesz byc tatusiem to prosze bardzo. Jestescie mlodzi i zapewne potomstwo jeszcze wam nie w glowie, a zapewne to ze dziewczyna stosuje te dwie metody swiadczy o tym ze mamusia napewno nie chce zostac.
_________________

gosc1990 · Wysłany: Pią Sty 02, 2009 2:07 pm Temat postu:

rozmawialem z nia o tym i kiedy brala tamte tabletki to malo o tym wiedzieli i nie byly one dobrze dobrane i przytyla pare kilogramow,ale nie znosila tego zle...ona sie boi ze tabletki moga zle wplynac w pryszlosci na maciezynstwo,ze moze byc bezplodna itp.Rozmawialem z nia o tym i mowilem ze skoro uzywamy prezerwatyw to powinno to wystarczyc,ale ona NIE i koniec.Ze boi sie ze peknie i bedzie wpadka...nie da sie z nia w tej kwesti chyba porozumiec :/ Powiedziala ze nie skoncze orgazmu w niej i koniec...narazie staram sie to zrozumiec ale co to za ciagly sex kiedy w najlepszzej chwili musze wychodzic...nie wiem jak mam do niej dotrzec

emilka · Wysłany: Pią Sty 02, 2009 2:40 pm Temat postu:

teraz są nowoczesne tabletki any, jest nuva ring, są plastry anty, do wyboru do koloru o niskiej zawartości hormonów i odpowiednio dobrane nie powinny źle wpływać na organizm. tym bardziej nie powodują poźniejszej niepłodności
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

mala_mi · Wysłany: Pią Sty 02, 2009 2:42 pm Temat postu:

Moze wyslij ja do ginekologa... moze ja lekarz uspokoi i tym razem dobrze dobierze tabletki. Moze idz z nia... . Powiem tak... moze dziewczyna jeszcze nie dojrzala do seksu? Nie mowie ze fizycznie ale psychicznie... skoro tak panicznie sie boi wpadki .... jaka jest przyjemnosc z seksu jak potem dziewczyna tylko mysli zeby nie byla w ciazy? Moze wezcie sie z tym wstrzymajcie poki bedziecie naprawde gotowi na to psychicznie
_________________