Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madas10
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 1:11 pm Temat postu: tabex |
|
|
właśnie dziś zacząłem odwyk z tabexem.dopiero dwie tabletki i nie wypaliłem ani jednej fajki.
Nie wiem czy mogę to zaliczyć do sukcesu ,ale wiem jedno na pewno, że chcę zerwać z tym świństwem.W ulotce jest napisane że można popalać ,to tak jakby palić cały czas albo palimy albo nie.Ja po 20 latach życia w ciemnocie że palenie jest coul kończę z tym.POzdrawiam wszystkich i życzę powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Marek70
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 9:45 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich,dzis sie dowiedzialem od znajomej o leku Tabax,niby ma pomoc w rzuceniu palenia?ciesze sie ,tylko czy napewno on pomaga?Ja pale od 20lat 1p-1.5paczki papierosow i to nie wcale slabych,prosilbym o pomoc osob ktore palily tyle co ja i przezwyciezyly "pierwsze"dni bez palenia!!!!co zrobic,czym rece zajac itp...dziekuje z gory
Dodano po 18 minutach:
milamilawitaj,chcialem sie zapytac a co z tyciem,przybierasz na wadze?czy normalnie zauwazylas zmiany u siebie?pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
naneczka
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 138
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Mój narzeczony brał tabex. Narazie nie pali juz 3 miesiac, wiec trzymam kciuki. mówił, że naprawdę mu pomagają (palił 10 lat 2 paczki dziennie). Ja rzucalam na sucho i tez dałam rade. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
katie88
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: poznań
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Ja już wcześniej brałam tabletki TABEX. Naprawdę działały,ale odstawiłam je z głupoty na święta. Wcześniej nie paliłam miesiąc i czułam się bardzo dobrze. Nie miałam żadnego problemu aby nie zapalić choćby jednego papierosa.
Dziś zaczęłam nową kurację z TABEXEM i zobaczymy jak się to potoczy dalej.
Dziś spaliłam 4 szt. a normalnie pale ponad paczkę dziennie.
Szczerze to wierzę,że ym razem mi się uda bo wkońcu nie może być tak,że to papieros rządzi moim życiem.
Chcę być poprostu wolna.
pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki:-) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maura8
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Czw Lut 04, 2010 10:59 am Temat postu: |
|
|
hej wszystkim...ja mam zamiar kupić ten cudowny środek Tabex. Pale już 10 lat, paczkę a nawet więcej dziennie. Przymierzam się coraz bardziej do rzucenia tego świństwa bo ten straszny ból głowy i okropny kaszel z samego rana doprowadza mnie do szału. Mam nadzieje że z Waszą pomocą to mi się uda.Trzymajcie za mnie kciuki! Pozdrawiam cieplutko |
|
Powrót do góry |
|
|
|
katie88
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: poznań
|
Wysłany: Czw Lut 04, 2010 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Witam ponownie
Nikogo tutaj nie widać.Hmm ale co tam.
Mam juz powód do zadowolenia:-) Od dwóch tygodni ani jednego papierosa nie miałam w ustach Nie jest tak źle.Najgorszy jest pierwszy dzień. Teraz jestem zadowolona,że spróbowałam.
Trzymam kciuki
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maura8
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 11:35 am Temat postu: |
|
|
hej. mam już tabletki,właśnie wzięłam pierwszą z nich no i zobaczymy mam nadzieje że mi się uda,bardzo bym tego chciała i mam takie pytanko(bo nikt o tym nie pisał)jak tam z waszą wagą po rzuceniu fajek z tabexem czy bardzo idzie w górę? napiszcie coś... pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
xx444
Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódz
|
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 12:24 am Temat postu: Tabex |
|
|
Czytając Wasze posty podtrzymujecie mnie na duchu.Myślałam,że nigdy nie uda mi się rzucić palenia.Kopciłam strasznie dużo; blisko dwie paczki Malboro czerwone setki.Dziś mija 16 dzień jak nie palę.Korzystałam z kilku tabletek Tabexsu ale bardzo bolała mnie głowa i czułam duszność więc zaprzestałam.Dziś daję radę bez wspomagaczy,mam nadzieję,że z każdym dniem będzie lepiej.Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich na tym forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
małgosia3
Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Do rzucenia palenia nie potrzeba żadnych wspomagaczy. Rzucić palenie trzeba tylko naprawdę chcieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
katie88
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: poznań
|
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 8:23 pm Temat postu: |
|
|
hey hey
To znowu ja. Ja już 20-sty dzień bez papierosa:-) Jestem zadowolona z tego powodu.Cieszę się jak dziecko(mój portfel też he he).
maura8-no nie oszukujmy się waga idzie do góry,ale nie aż tak bardzo. Zależy też jaką dietę będziesz mieć. Zdrowo i nie za dużo i będzie ok.
małgosia3-jasne,że trzeba naprawdę chcieć,ale niektórym osobą są potrzebne wspomagacze niestety. Mnie też były one potrzebne i dlatego stosowałam TABEX.
Prawda taka,że trochę głowa bolała,ale mnie pomogły i jestem zadowolona.
Wole brać tabexy niż ciągle coś podjadać.
Piszcie i opowiadajcie o swoich dokonaniach i kolejnych dniach bez śmierdzącego papierosa:-) pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|