Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sarsaparilla
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 107
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2014 1:41 pm Temat postu: |
|
|
Na pewno coś w tym jest moja mama walczy z paleniem już "tyle lat" wytrzymuje kilka dni a potem mówi że musiała już bo... i co jakiś czas tylko wymyśla inną wymówkę. Chciałabym jej pomóc ale niestety nic nie działa chyba ma po prostu za słabą wole. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
KamilaK
Dołączył: 29 Lip 2014 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lip 29, 2014 1:39 pm Temat postu: |
|
|
gratuluję! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
malinka77
Dołączył: 02 Lip 2014 Posty: 69
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lip 29, 2014 3:16 pm Temat postu: |
|
|
Brawo! Jak się chce to można |
|
Powrót do góry |
|
|
|
grubyrysiek5
Dołączył: 20 Sie 2014 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sie 20, 2014 11:40 pm Temat postu: fajki |
|
|
Zgadzam się z Tobą, masz racje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
marylka55
Dołączył: 25 Sie 2014 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 9:28 am Temat postu: |
|
|
Popalam od liceum. Zdarza się, że nie palę miesiąc lub więcej jednak zawsze gdzieś przy okazji imprez lub spotkań z palącymi znajomymi sięgam po papierosa... pora z tym skończyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sarsaparilla
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 107
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 7:05 pm Temat postu: |
|
|
No i mamy przełom w sprawie moja mama po nawet nie zliczę ilu latach rzuca palenie. Jak na razie idzie jej świetnie wytrzymała już 3 tygodnie. A wszystko za sprawą stronki którą udało mi się przypadkiem znaleźć jakrzucicpalenie mama usiadła na spokojnie poczytała trochę i sama z siebie postanowiła przestać truć mnie i tatę. Mam nadzieje że wytrwa w swoim postanowieniu i więcej nie sięgnie po te śmierdziuchy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
polla8
Dołączył: 03 Wrz 2014 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 03, 2014 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Ja rzuciłam palenie po kilku latach. Zajęłam się w ten czas sportem, podjadałam zdrowe przekąski i zażywałam desmoxan. Oczywiście najważniejsze jest naprawdę chcieć przestać palić, inaczej nie ma to sensu |
|
Powrót do góry |
|
|
|
issasq
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 08, 2014 11:37 am Temat postu: |
|
|
mi się udało rzucić palenie po 10 latach nie palę już pół roku. Też właśnie kupiłam ten desmoxan, ale łyknęłam tylko kilka tabletek, chyba działały, bo po prostu tylko jak mnie coś bardzo zdenerwowało, to je łykałam, bo tak to zapominałam o nich w ogóle. Mój mąż mi je podkradł, ale on to co raz je łyka, co raz idzie zapalić, ehh.
Dodano po 43 sekundach:
wniosek jest prosty, jak ktoś bardzo chce, to rzuci |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sarsaparilla
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 107
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 1:08 pm Temat postu: |
|
|
W takim razie wielkie gratulacje dla ciebie po mamie widzę jak ciężkie potrafi być rzucenie fajek. Ja osobiście nie miałam z tym większych kłopotów ale może właśnie ucieczka w sport i zdrowe odżywianie zmotywowała mnie na tyle że skończyłam z nałogiem. Za mamę cały czas trzymam mocno kciuki bo pomimo że jej chęci do rzucenia są bardzo duże widzę że są czasem dni zwątpienia gdzie prosi mnie żebym kupiła jej chociaż jedną paczuszkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mart
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 13, 2014 10:29 pm Temat postu: |
|
|
Sarsaparilla napisał: | A wszystko za sprawą stronki którą udało mi się przypadkiem znaleźć jakrzucicpalenie mama usiadła na spokojnie poczytała trochę i sama z siebie postanowiła przestać truć mnie i tatę. Mam nadzieje że wytrwa w swoim postanowieniu i więcej nie sięgnie po te śmierdziuchy. | Super że podjęła takie kroki. Tak myślałam czy nie pootwierać na komputerze tej stronki co by tata przez przypadek na nią wpadł W sumie nie zastanawiałam się nigdy nad taką internetową formą pomocy, a fajnie że można zgłosić się z prośba o pomoc i zadawać pytania. Papierosy to straszny nałóg, smród stanowi dla mnie ogromny problem, ja natychmiast łapię ból głowy jak mam koło siebie palacza. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|