FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 11:16 pm Temat postu: |
|
|
To przestan owoce zajadac a powazniej - pamietajmy o jednym wszystko w nadmiarze szkodzi obojetne czy to witaminy czy supllementy. Wit powinno sie lykac tylko jak naprawde juz sie nie wyrabia.. Ale nie przesadzajmy <rotfl> |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Borys
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 61
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 7:59 pm Temat postu: |
|
|
poranek napisał: | helloween napisał: | poranek napisał: | Uważam,że bezsensowne jest kupowanie i łykanie dodatkowych witamin. Witaminy powinniśmy przyjmować z pożywieniem, a więc tak dobierać produkty, by dostarczać sobie wszystkich witamin, a nie sztucznie dokarmiać się jakimiś preparatami.
Tym bardzej,że łykając witaminy w tabletkach + jedząc posiłki nie kotrolujemy ich normy, a więc możemy stwarzać sobie sprzyjające warunki do jakiejś choroby, myśląc,że pomagamy organizmowi uzupełniać witaminy. |
tak ? a jakich to chorób mozemy sie nabawic. nie smiesz mnie.. zeby popasc w hiperwitaminoze to trzeba ostro przegiac |
Nie mialam na mysli hiperwitaminozy np. taka witamina C, ktora jest obecna w wielu produktach http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_askorbinowy
Poza tym sama jestem czlowiekiem zapracowanym i uwazam,ze usprawiedliwienie,ze nie ma sie czasu na zjedzenie pelnowartosciowego posilku jest zwyklym lenistwem poprostu i brakiem fantazji. Ponieważ jednak człowiek znajdzie setki wazniejszych spraw niż "błache" sprawy zdrowotne. |
he, no dlatego, iz sie traktuije drowie powaznie ,to uzupelnia sie diete w witaminy. sprawdz swoja diete i zobac ile witamin spozywasz a pozniej sprawdz ile i co powinnas jesc, aby zap[ewnic dzienna dawke witamin swojemu organizmowi. suplementy sie po prostu przydaja. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Nie Kwi 15, 2007 12:49 pm Temat postu: |
|
|
Borys mówisz,że cięzko jest dostarczyć witamin jednym daniem? Weźmy naprzykład taką wątróbkę + kasza gryczana+surówka (pomijajać owoce i płyny które i tak spożywamy) takie przykładowe danie zapełnia zapas witamin organizmowi na cały dzień, gdzie zawartość niektórych nawet na tydzień. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Borys
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 61
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 9:43 am Temat postu: |
|
|
poranek napisał: | Borys mówisz,że cięzko jest dostarczyć witamin jednym daniem? Weźmy naprzykład taką wątróbkę + kasza gryczana+surówka (pomijajać owoce i płyny które i tak spożywamy) takie przykładowe danie zapełnia zapas witamin organizmowi na cały dzień, gdzie zawartość niektórych nawet na tydzień. |
ale takich produktow bedacych skarbnica witamin jak watrobka nie jest w cale tak duzo, po drugie watrobke mozna jesc tylko raz na jakis czas, a wynika to z roli jaka pelnila wczesniej w organizmie (magazyn - ktory magazynowal nei tylko odzywcze skladniki ale rowniez toksyny), kolejna sprawa to obrobka termiczna , nie kazdy potrafi tak przygotowac potrawe, by zachowac jej wysoka wartosc odzywcza, obrobka cieplna niczny witaminy, gotowanie wyplukuje skladniki odzywcze, aby uniknac tego , trzeba korzystac z zasad, ktorych niestety nie znaja wszyscy, a czasem jak widze jak niektory gotuja mam wrazenie, ze w ogole nie zdaja sobie sprawy ze mozna z potrawy wyplukac witaminy, albo je po prostu zabic , |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 4:00 pm Temat postu: |
|
|
moim zdaniem, chcieć, to móc. mozna sie nauczyć odpowiednio przygotowywać potrawy i prawidłowo je komponować, tylko kto ma na to czas? połowa studentów (i nie tylko) żywi się na obiad zapiekanką z bufetu, wpijając do tego puszke piwa albo zupka chińską... już widzę, jak smażą sobie wątróbkę czy cokolwiek innego.. nasza dieta jest obecnie bogata w wysoce przetworzone produkty i rozumiem, że jak ktos bardzo będzie zwracał uwagę, na to, co je i dążył do tego, żeby posiłki zaspokajały wszystkie potrzeby, to da się to zrobić. tylko dla większości jedzenie nie jest priorytetem. lepiej chapnąć sobie jakąs szybką kanapke czy zupke instant i dalej do roboty! :/ a taka dieta to juz sądzę, by dostarczała wszystkich potrzebnych skladników organizmowi. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 5:58 pm Temat postu: |
|
|
emilka napisał: | połowa studentów (i nie tylko) żywi się na obiad zapiekanką z bufetu, wpijając do tego puszke piwa albo zupka chińską... już widzę, jak smażą sobie wątróbkę czy cokolwiek innego.. |
oj skad ja to znam :/ siedzisz na zajeciach od 8 do 20 i nawet nie masz czasu na "pozadny" obiad tylko na jakies kanapki albo zapiekanki... i tu nie chodzi o to ze ci sie nie chce tylko o to ze masz taki natlok zajec ze czasu na jedzenie nie ma bo jedne zajecia sie skoncza i masz 15 minut zeby na drugie dobiec ... wiec moim zdaniem mozna wspomagac sie witaminkami ale nie mozna tez z tym przesadzac |
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 5:23 pm Temat postu: |
|
|
emilka napisał: | moim zdaniem, chcieć, to móc. mozna sie nauczyć odpowiednio przygotowywać potrawy i prawidłowo je komponować, tylko kto ma na to czas? połowa studentów (i nie tylko) żywi się na obiad zapiekanką z bufetu, wpijając do tego puszke piwa albo zupka chińską... już widzę, jak smażą sobie wątróbkę czy cokolwiek innego.. nasza dieta jest obecnie bogata w wysoce przetworzone produkty i rozumiem, że jak ktos bardzo będzie zwracał uwagę, na to, co je i dążył do tego, żeby posiłki zaspokajały wszystkie potrzeby, to da się to zrobić. tylko dla większości jedzenie nie jest priorytetem. lepiej chapnąć sobie jakąs szybką kanapke czy zupke instant i dalej do roboty! :/ a taka dieta to juz sądzę, by dostarczała wszystkich potrzebnych skladników organizmowi. |
Fakt, bardzo ważne słowa powiedziałas, ludzie nie stawiają priorytetow (być może duża część nawet nie mysli o tym, nawet nie ma czasu na myslenia), że jedzenie warunkuje zdrowie, a więc także sprawność.
Obecnie chodzę na kurs, muszę dojezdzac codziennie co z pozoru utrudnia zrobienie nawet kanapek rano, lekarz mi zabronil spozywac posilkow smazonych, ciezkich produktow np. ser zolty, ograniczac do mininum kanapki, ostatnio od innego lekarza dostalam ograniczenie o kolejne produkty... jak wrocilam do domu moj maz wykrzyknal zbulwersowany "kurcze, to lepiej w ogole nic nie jesc", ale po chwili zastanowil sie, przemyslal i powiedzial, ze nie jest tak zle, bo dostalismy konretne przepisy, wystarczy teraz pomyslec jak brac ze soba cieple posilki.. Usiedzlismy i pomyslelismy razem, okazalo sie,ze opcje są... tylko ile osób jest w stanie ograniczyć się w ten sposob, jezeli czlowiek nawet leni się sobie we wlasnym domu przygotować wartosciowy posilek? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 7:40 pm Temat postu: |
|
|
no tak. ale Ty zostałaś tak jakby zmuszona przez życie, chorobę do tego, aby stosować odpowiednią diete, urozmaicać posilki i je przygotowywać. osoby, które są zdrowe mniej zwracają uwagę na to, co jedzą. nie wydaje się im, że to jest tak ważne. a zresztą, ja już sama nie wiem. ja praktycznie codziennie mam ciepły obiad w domu, staram się układać w miarę wartościowe posiłki, a tu mi własnie w badaniach wyszła niedokrwistość :/ _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Borys
Dołączył: 20 Paź 2006 Posty: 61
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 9:03 pm Temat postu: |
|
|
no i dlatego takie suplementy moga byc pierwszym krokiem do poprawy zwyczajow w odzywianiu. jesli ktos stwierdzi, ze potrzeba mu witamin izacznie lykac suplementy, to juz jest jakis postep. przyzwyczajenia zywieniowe bardzo ciezko jest zmienic, dlatego potrzeba mobilizacji i od czegos trzeba zaczac, wazne jest jednak, zeby sobie uswiadomic, ze trzeba cos w koncu zmienic 9jesli odzywiamy sie byle jak) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Trzeba pamietać,że produkty kupowane w sklepie np. rzodkiewki, ogorki czy pomidory zima, są nawożone sztucznie np. azot obniża poziom cukrów (składników min.) w roślinach, a więc kupujemy właściwie bezwartościowe ładnie wyglądającą trawę.
Jeżeli chodzi o niedokrwistość jest ona spowodowana wieloma czynnikami na raz, żadko to bywa uwarunkowane tylko pożywieniem (jednym).
Wracając do wątka witamin, nawet jeżeli ktoś nie jest chory to sobie często poprzez nieodpowiednie produkty sobie chorobę kupuje (z drugiej strony to jest zbyt duże ougólnienie). Choroba sama się nie pojawiła, gdy jeżdziłam na studia też jadłam co popadnie, mam konsekwensje tego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|