Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loco_marina
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sie 27, 2008 2:54 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby nie moje różnorodne przypadki, rozstania i powroty nigdy nie trafiłabym na moja ukochna tesciowa. Masz trudne zadanie. Gdybys była tak samo zaborcza jak ona to oznaczaloby ciagla walke o tego chłopaka. Gdybys odpuściła ona pewnie czulaby się wygrana a Ty stratna. Najlepiej byloby chyba gdybyście poki co poszly na jakis kompromis i gdyby ona poczula ze jestes najodpowiedniejsza dziewczyna dla syna. On tez musi ja zapewniac ze mu jej nie odbierasz i nie masz zamiaru takiego. Najlepiej pewnie dla niej jak moglaby do konca zycia trzymac pod kluczem i tylko dla siebie. Niestety sa tacy ludzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Myszunia są sytuacje które dzieją sie bez przyczyny, moja teściowa najpierw była dmanie niemiła chociarz wogóle mnie nieznała. Kiedy miała mnie poznać powiedziała poprostu że niechce nikogo poznawać i można stwierdzić że poprostu jakby zabroniła mmi do nich przychodzić. No to nieprzychodziłam dopiero jak mnie pierwszy raz zobaczyła to nagle jej się odwidziło i zaczeła normalnie sie domnie odzywać. Więc było to bez przyczyny i znam jeszcze przypadki wrednych teściowych które mają moje kolerzanki, nie wszystkie ale niektóre tak. _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 3:34 pm Temat postu: |
|
|
a ja słyszałam zeby nie mowic za wczasu "moja tesciowa", "moj tesc", "moj maz"... nigdy do konca nie wiadomo jak zycie sie potoczy..po co nazywac ich tesciami skoro nie sa? niech bedzie matka mojego faceta itp.. tak ja uwazam. to tak jakby nosic srebrne obraczki na palcach i nie miec slubu dla mnie głupota.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 4:14 pm Temat postu: |
|
|
Z jednej strony racja ale wsumie co ma być to będzie. Ja tam zawsze nazywam tak ich jakoś tak się przyjeło. _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Sob Sie 30, 2008 1:05 pm Temat postu: |
|
|
ho ho ho ho Wind Ty tak tutaj nie nieguj innych, bo..... hehe co Ty masz kobieto do obrączek??? Ja np dostałam od mojego gdy tylko poprosił o chodzenie, więc nie mogłam odmówić, nawet nie chciałam, bo ślicznie się prezentuje na paluszku <tak w ogóle to on też nosi nie > no to tyle. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 31, 2008 8:54 pm Temat postu: |
|
|
nie wie o oświadczynach."oficjalne" będą we wrześniu.już jego rodzice są zaproszeni na obiad do moich rodziców.a jego mama taka jest od zawsze...odkąd sie znamy...tylko ze ja chciałabym mieć Go tylko dla siebie...nie chce żeby nam ktokolwiek wspólnie spędzany czas wydzielał... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 9:58 am Temat postu: |
|
|
nastja napisał: | ho ho ho ho Wind Ty tak tutaj nie nieguj innych, bo..... hehe co Ty masz kobieto do obrączek??? Ja np dostałam od mojego gdy tylko poprosił o chodzenie, więc nie mogłam odmówić, nawet nie chciałam, bo ślicznie się prezentuje na paluszku <tak w ogóle to on też nosi nie > no to tyle. |
Nastja a no mam;/ nie podoba mi sie takie cos..nie wiem czemu obraczke sie daje w dniu slubu a nie na spotkaniu..a potem zerwie z Toba i co? obraczke wyrzucisz? cy dalej bedziesz nosiła...oczywiscie nie zycze tego
dla mnie obraczka to jest ze szczerego złota srebra nie uznaje ale jak kto woli
Nastja a po co Ty ja nosisz?WY nosicie.. po to zeby "inne" laski i inni faceci wiedzieli ze jestes zajeta? przeciez i bez tego mozna dac kosza innym napalencom jak uraziłam to sorKI mowie co mi slina na jezor przyniesie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
karioka Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 843
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 11:02 am Temat postu: |
|
|
a ja też, całkiem niedawno dostałam pierścionek Taki śliczny kwiatuszek z oczkiem. Sam powiedział, że to po to, by podkreślić wagę naszego związku, dla niego to była taka mała deklaracja...
A co do oddawania- jeden już oddałam i nikomu nie życzę (sobie też wolałabym oszczędzić powtórkę...). _________________ I'm your little butterfly... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 4:00 pm Temat postu: |
|
|
wind_of_hope napisał: | nastja napisał: | ho ho ho ho Wind Ty tak tutaj nie nieguj innych, bo..... hehe co Ty masz kobieto do obrączek??? Ja np dostałam od mojego gdy tylko poprosił o chodzenie, więc nie mogłam odmówić, nawet nie chciałam, bo ślicznie się prezentuje na paluszku <tak w ogóle to on też nosi nie > no to tyle. |
Nastja a no mam;/ nie podoba mi sie takie cos..nie wiem czemu obraczke sie daje w dniu slubu a nie na spotkaniu..a potem zerwie z Toba i co? obraczke wyrzucisz? cy dalej bedziesz nosiła...oczywiscie nie zycze tego
dla mnie obraczka to jest ze szczerego złota srebra nie uznaje ale jak kto woli
Nastja a po co Ty ja nosisz?WY nosicie.. po to zeby "inne" laski i inni faceci wiedzieli ze jestes zajeta? przeciez i bez tego mozna dac kosza innym napalencom jak uraziłam to sorKI mowie co mi slina na jezor przyniesie |
noszę, bo mi się podoba! bo dostałam ją od mojego Ukochanego od razu pierwszego dnia i jest srebrna!!i ona mi nie przeszkadza, prezentuje się też fajnie jako ozdoba palca, tyle.
Karioka też ostatnio dostałam pierścioneczek taki z dwoma diamencikami <słodki jest> _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kinia_18 Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Lip 2007 Posty: 712
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: z internetu
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Ja od mojego lubego dostałam też już pierścionek nie zarenczynowy poprostu ja lubie pierścionki i on o tym wie i wie że najbardziej się ciesze z pierścioneczków. Oboje wiemy że na zaręczynowy jeszcze będzie pora. A dostałam taki delikatny z oczkami a przedtem na gwiazdke dostałam smoczyce taką Strasznie fajny ten pierścionek taki dosyć orginalny. _________________ Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|