FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 12:18 pm Temat postu: |
|
|
Nadziejko super wieści Twoj M przyniósł od Pana androloga, naprawde:)
Teraz Ty nie mozesz sie poddac. W koncu jest jakas nadzieja. Musisz sioe wybrac do tego lekarza koniecznie:)
Wind a wy sie zabezpieczacie? Uwazacie jakos,żeby jednak jeszcze dzidzi nie bylo? Czy moze tyle lat nie uważacie,a dzidzi nie ma?
Zostan z nami Wind, nie odchodz;)
Ja wczoraj zrobilam test owu i wyszedl pozytywny.Oczywiscie wiem ze jajeczkowania nie bedzie, ale dzieki temu moge okreslic sobie co do dnia kiedy dostane@ Czyli dostane ja 16 lutego a to oznacza ze 24 lub 25 bede miala HSG. Boje sie
No ale czego sie nie robi...
Korniczku Ty mialas HSG tak? czy to Lizoletka ?
Możecie mi napisac jak to wygląda po kolei ? _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 12:41 pm Temat postu: |
|
|
Pychotka, nie bój się, kochana :* badanie do jakichś przyjemnych nie należy, no ale da się przeżyć, a wiadomo - czego się nie zrobi dla maluszka...?
dobrze kojarzysz - ja miałam, robili mi na głupim jasiu
poszliśmy do pracowni rentgenowskiej, położyłam się na stole, dostałam zastrzyk po którym zaczęło mi się mocno w głowie kręcić i zaczęli.
wprowadzają wziernik (chyba taki sam jak przy okazji zwykłego badania gin.), a przez ten wziernik cały sprzęt do wpuszczania kontrastu, potem gin zaczyna wpuszczać tą sól, a ekipa rtg obserwuje wyniki na monitorze i mówi mu co widzi (do szpitala weź koszulę nocną, chyba że wolisz piżamę, to na badanie idź w szlafroku i zabierz (na badanie) majtki, bo potem dostaniesz legninę, bo mżesz krwawić)
mnie bolało jak przy mocnym bólu okresowym, ale wszystko razem trwa jakioś tak do 5 - 7 min, więc dało się przeżyć. Po badaniu już nic mnie nie bolało, wróciłam na piechotę na oddział z pielęgniarką.
Tylko jak znieczulenie zaczęło puszczać to wymiotowałam pół dnia, ale myślę, że spokojnie mogłam na noc wrócić do domu.
u nas trzeba siedzieć w szpitalu 3 doby, bo inaczej nfz nie płaci za pacjenta, nie wiem jak to u Was wygląda, ale jak zechcą Cię przyjąć rano a wypuścić wieczorem, to będziesz miała super _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 12:54 pm Temat postu: |
|
|
Dziekuje Korniczku za wyczerpujaca odpowiedz;)
Profesor mowil ze przyjmie mnie na oddzial rano a pod wieczor bede mogla wracac do domu. Pozwiedzial ze bede miala to robione w znieczuleniu czyli glupi jas? Myslalam ze mnie znieczula, zebym nic nie czula:) _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 1:27 pm Temat postu: |
|
|
pychotko od dawna gumki poszły na bok nawet nie pamietam jak to jest Z
nigdy nie brałam tabletek, od zawsze jest regularny cykl i nauczylam sie obserwowac organizm.
uwazamy i tylko tyle. prowadze kalendarzyk ktory wg wiekszosci jest beznadziejna "metoda". a mi sie sprawdza i jeszcze nigdy nie zawiodł. poprostu wiem ze jest owulacja i "narazie" musimy sie wstrzymac od pokus lub tez bardziej uwazac a jesli sa niepłodne to ze tak sie wyraze 100% sex hehe . no wiec sama nie wiem co mam o tym myslec. czy ta metoda działa czy tez moze cos nie tak jest.. bo powiem szczerze ze zdarzylo sie ze w 14dc bylismy "na styk" od wytrysku i nawet jesli by w prejakulacie sie cos pojawiło to w ciaze nie zaszłam. oczywiscie pełnego wytrysku w owulke i płodne nie było. mam nadzieje ze i to nas czeka a nie ciagłe uwazanie
Dodano po 46 sekundach:
Pychotka28 napisał: | Zostan z nami Wind, nie odchodz;) |
dzieki :* w takim razie bede do Was zagladała _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 1:49 pm Temat postu: |
|
|
To na pewno Wind Twoja metoda sie sprawdza i jak tylko przestaniecie liczyc i uwazac to sie uda;)
tego Ci życze z calego serca:) _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 10:11 pm Temat postu: |
|
|
i ja tak myślę, jak Pychotka - jeśli dobrze prowadzisz obserwacje, to tak na upartego nawet sam śluz by wystarczył do określenia fazy cyklu, więc także do "odkładania"
wiecie, ja kiedyś (tzn miałam wtedy nie więcej niż 14 lat) przeczytałam jak się "na oko" wyznacza dni płodne: ostatnie 11 dni cyklu jest niepłodne, potem są 3 dni kiedy jeszcze można zajść, potem jest owu, potem znowu 3, kiedy można zajść, potem jest x dni raczej niepłodnych i @ - to dopiero prymityw |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 11:08 pm Temat postu: |
|
|
Pychotko jesli lekarz mówił, że zabieg będzie w znieczuleniu mógł mieć na myśli głupiego jasia tak jak u Kornika lub znieczulenie ogólne tak jak u mnie jeśli miał na myśli znieczulenie ogólne to nie będziesz nic czuła
Korniczku kochanie a powiedz Ty mi taką rzecz. czy myślisz, że jesli ja mam niski progesteron (własnie dlatego biore dupka) to Dupek może mi na tyle podnieśc poziom że zablokuje mi owulkę? kurcze no bo ja nie wiem co mam myśleć bo takie stosowanie duphastonu zaleciła mi moja gin i nic nie wspominała, że mam go brac dopiero po owulce
swoją droga być moze po ciązy mój prgesteron jakos wrócił do normy (wychodzą mi syfy a nigdy tak się nie działo... a to wina progesteronu przecież) powinnam zrobić badania kurcze... za 3 dni nawet mam dobry dzień na badanie progesteronu ... no zobaczymy.
no a teraz odniose się do wypowiedzi lekarza mojego M. bo najpierw chciałam posłuchac co Wy bedziecie pisać. dziewczyny powiedzcie mi jedno. jak ten lekarz może mówić, że badania M sa dobre (tylko ruchliwośc trzeba poprawić) skoro 95% plemników jest nieprawidłowa!!! niech one zapierniczają nawet 100km na godzinę i to nawet wszystkie w ruchu postepowym typu A !!! co z tego skoro sa uszkodzone więc nie potrafią zapłodnić
ja tego nie rozumiem
a tak poza tym co co ja mam jeszcze u siebie szukać?
hormony ok, droznośc ok, progesteron też(kiedy nie zapomnę dupka) co ja mam jeszcze zbadać!!!??? ręce mi opadają
Ostatnio zmieniony przez nadzieja83 dnia Pią Lut 04, 2011 11:24 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 11:24 pm Temat postu: |
|
|
Nadziejko duphaston wziety zbyt wcześnie może Ci zablokować owulację ale wzięty np na początku cyklu. w innym wypadku wszystko gra. Zazwyczaj lekarze przepisują go od 16dc przez 10 dni. Najbezpieczniej jest brać od 3 dnia skoku temperatur. Przepisuja od 16dc dlatego ,że u większości w tych granicach dochodzi do owulacji więc nie masz się zym martwić.
Jesli chodzi o nasionka to miał badanie rozszerzone? 95% jest nieprawidłowa ale z jakiego powodu? witki, główka itp.??
Kochana nie wiem powinnaś iśc do specjalisty który Wami pokieruję. Hormony ok, drożność ale coś powoduję blokadę . teraz lekarz powienie stwierdzic co. Jeśli jajeczkujesz to teoretycznie te 5 % dobrych plemników to masssssaaa i powinno dojsc do zapłodnienia. Jednak sporo jest wadliwych i może tylko w tym jest problem? a może problemem jest zbyt niski progesteron i po teście dodatnim powinnaś zwiększyć dawkę kilkukrotnie . Lekarz musi takie rzeczy stwierdzić . _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 11:31 pm Temat postu: |
|
|
Tosieńko gin zaleciła tak: od 16 do 25 dc mam brac po jednej tabie o stałej godzinie, 25 dc robie test i jesli dodatni to zwiększam do dwóch tabsów i na konsultację do lekarza. jak zaszłam w ciąże zwiekszyli mi dawkę z 2 tabletek do 4. więc brałam dużo. więc smiem mniemac, że to jednak nie wina progesteronu.
zastanawiam się co jest nie tak bo przeciez raz sie udało... i udało się wtedy kiedy M miał jeden jedyny raz dobre wyniki! dlatego myślałam, że to w tym problem
u M wiekszość nieprawdłowych nasionek to główki. 90% z 95%...
Ja wiem, że teraz musze iśc do specjalisty ale dołuje mnie to, że nie wiem gdzie mam iśc do kliniki niepłodności nie chcę bo mam i nich takie zdanie jakie mam.... moja kochana gin narazie nigdzie nie przyjmuje
poporstu czuję się taka bezradna _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 9:38 am Temat postu: |
|
|
Nadziejko a może tak do mojego profesora?
Ty sie tak meczysz i bijesz z tymi myslami.
Masz dokladnie to co ja mialam zanim pojechalam do prof. Ten lekarz naprawde duzo wie i naprawde pomogl niejednej parze. Wierze,że i wam pomoze. Zreszta sama czytalas opinie. Wysylalam Ci link na PW. POmysl naprawde, bo nie warto tak sie wszystkim przejmowac. Ja zaluje, ze juz dawno nie zdecydowalam sie na ten krok. Ile to by mi nerwow zaoszczedzilo. Pomysl Nadziejko.
Nadziejko Ty mialas hsg w znieczuleniu ogolnym? Na czym to polega i jak sie czujesz po tym? Taaaaaak sie boje tego badania _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|