CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 7

[lizelotka]

Pychotko, to taka radość, że trudno opisać

Dzwoniłam do Invimedu, mam wizytę w ten piątek o 10:20
Wstrzeliłam się idealnie, bo następny wolny termin za ponad miesiąc :)Jeżeli do piątku nie będzie @ to być może jeżeli p. doktor się z tym zgodzi, będziemy mogli mieć IUI już w najbliższym cyklu
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Kornik]

ach... Lizelotko! po prostu fantastyczna poprawa!!!!!
no to teraz albo naturalsik, albo IUI - i spełni się także to największe marzenie i na kolejną rocznicę będziecie już we troje :]]]]]]
bardzo sie cieszę! czyli jednak te witaminki coś tam pomagają

Dodano po 4 minutach:

jeśli zabierzesz ze sobą wszystkie wyniki, to myślę, że nie będzie miała oporów przed IUI już w najbliższym cyklu no i termin super! akurat z początkiem cyklu poinstruuje Cię jakie masz leki na rośnięcie brać i kiedy na usg... ach... COŚ SIĘ ZACZYNA DZIAĆ!
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[lizelotka]

Korniczku no ja wczoraj to sie tak ucieszyłam, że aż się po powrocie do domu ze stresu zdenerowawałam i popłakałam
Tak się bałam tego wyniku!
Zabiorę wszyściutko co mam, ale wiesz Korniczku, wiem, że w Novum chcieli od nas aktualne, niestarsze niż miesiąc badania na posiew nasienia i posiew z kanału szyjki, chlamydię, stopień czystości pochwy i jeszcze jakies badanie z krwi, które ja mam zrobione, ale M jeszcze nie.
Więc chyba i tak nam się nie uda w najbliższym cyklu.

Ale nie przejmuję się tym, może np. tylko ja dostanę leki na stymulację i spróbujemy naturalnie ten jeden cykl??
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[nadzieja83]

Lizelotko byłoby świetnie moze puszcza Was bez tych badań ? po co one własciwie są?
kochana przetrzesz szlak i ja moze sie tez zdecyduje na IUI kto to wie

[lizelotka]

Nadziejko, wątpię czy zechcą robić IUI bez tych badań, bo chodzi tutaj o to, żeby się wzjemnie nie zarazić czymś. Ja wiem że jak naturalnie się staramy to też się możemy zarazić, ale chodzi chyba o to, żeby nikt ich nie oskarżył, że ktoś sie czymć zaraził podczas zabiegu. W sumie jest w tym sporo racji.
I o ile ja mogę iść dziś czy jutrp do ginka po skierowanie i zrobić takie badania, o tyle z M byłby kłopot, bo musiałby jeszcze raz oddać żołnierzyki i to też dziś najpóźniej, bo na wyniki posiewu czeka się kilka dni, więc to niewykonalne.
Nadziejko, na IUI nietrudno się zdecydować, tak sądzę. Bo to w ogóle nieinwazyjny, bezbolesny, szybki zabieg. Tylko że niestety kosztuje
U nas byłby chyba najlepszym rozwiązaniem, bo teraz kiedy już wyniki M są lepsze, mamy przy nim szansę
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Pychotka28]

I w takich momentach jak slysze ile placicie za IUI, dziekuje Bogu, że zeslal mi profesora i ze ja to wszystko mam na NFZ...
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[lizelotka]

Pychotko, Ty masz o tyle dobrze,że masz do swojego profesora blisko.
Ja jak obliczyłam kiedyś koszty dojzadu do Poznania w obie stroy + koszt wizyty, to już mi wyszło prawie tyle co jedno IUI w Warszawie
A przecież jedna wizyta nie wystarczy, bo na pierwszej jest wywiad i jakieś zlecenie badań itp, no a potem monitoring cyklu i samo IUI. Dla mnie to i tak byłby większy koszt, gdybym miała jeździć do Poznania, niż gdy pójdę w Invimedzie

Dodano po 1 minutach:

ale liczę na to, że wystarczy nam jedno IUI
i w ten sposób koszt nie będzie aż tak duży!
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Kornik]

Lizelotko, widzisz: co kraj to obyczaj, od nas nikt przed IUI nie chciał ani czystości, ani posiewu, ani w ogóle jakichkolwiek badań... poprostu umawiamy się na monitoring (ew.poprzedzony przyjmowaniem leków na rośnięcie) i podchodzimy do IUI normalnie. a robiliśmy i w klinice (ostatnią) i prywatnie w gabinecie więc jest szansa, że nie będą Wam już zlecali tych badań, skoro to jest inna klinika

no to trzymam za Was kciuki, dziewczynki moje niech te czerwcowe IUI w 100% zaowocują
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[lizelotka]

hmm, Korniczku, to by było cudnie gdyby i u nas tak było
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[Pychotka28]

To moze i ja do Was dolacze kochane, bo wlasnie dzis dostalam dlugo wyczekiwana @ takze jutro dzwonie na oddzial i 13 badz 14 jade
Juz sie nie moge doczekac ;p
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.