Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anitaaa
Dołączył: 21 Maj 2006 Posty: 28
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 6:55 pm Temat postu: Co z tym orgazmem? |
|
|
Witam wszystkich serdecznie. niech ktos mi powie jak to jest z tym orgazmem bardzo kocham mojego chlopaka, stara sie on ze wszystkich sil ale nic z tego,orgazm lechtaczkowy mam bez problemu ale gorzej jest z pochwowym.Dlaczego tak jest, wiem ze to wymaga czasu i cierpliwosci ale ja mam juz 22 lata wiec mysle ze cos jest ze mna nie tak:( |
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Nie martw się, niektóre kobiety przez całe swoje życie nie osiągają orgazmu. Są odpowiednie ćwiczenia na te partie mięsni macicy które odpowiadają za orgazm. tzn za skórcze odczówane przy orgazmie. _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Karolina86
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 158
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 9:34 pm Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że trening czyni mistrza..
Nie ma wszystkiego odrazu ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plamer
Dołączył: 14 Wrz 2006 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 1:11 pm Temat postu: |
|
|
Tylko teraz pytanie zasadnicze, czy jest to związane z umiejętnosciami sexualnymi twojego partnera, czy z tobą...
Zresztą niby dlaczego ten łechtaczkowy ma być gorszy od pochowego |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Karolina86
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 158
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Plamer napisał: | Tylko teraz pytanie zasadnicze, czy jest to związane z umiejętnosciami sexualnymi twojego partnera, czy z tobą... |
współpraca jest tu najważniejsza |
|
Powrót do góry |
|
|
|
KOBIETA
Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 424
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Krakow
|
Wysłany: Czw Wrz 14, 2006 11:36 pm Temat postu: |
|
|
Wcale nie jest gorszy a nawet lepszy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ka Gość
|
Wysłany: Nie Wrz 24, 2006 1:50 pm Temat postu: |
|
|
No ja nie mam w ogóle orgazmu Tzn. mam chyba, ale potrafię osiągnąć go tylko sama i to... w bardzo dziwny sposób Muszę pocierać łechtaczkę o jakiś twardy przedmiot, kant stołu , oparcie od krzesła. To bardzo dziwne i krępujące Inaczej nie ma szans. Choć fakt, że pocieranie łechtaczki dłonią zawsze mnie nudziło i szybko się zniechęcałam. Często też moi partnerzy po prostu nie rozumieli, nie docierało do nich, że u mnie jest to bardzo wrażliwe miejsce i po dłuższych pieszczotach zaczyna po prostu boleć. Ale tak ma wiele kobiet i to podobno nic dziwnego, że boli. No ale co z tym moim orgazmem? Czy to w ogóle orgazm?
Słyszałyście o czymś tak dziwnym? Dodam jeszcze, że trwa króciutko i zaraz spada mi napięcie seksualne, to chyba trochę jak u faceta, ale oczywiście nie aż tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Wrz 24, 2006 1:52 pm Temat postu: |
|
|
W niektórych miejscach znaki zapytania to mialo byc Pisałam w Wordzie i tak dziwnie to wyszło.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 24, 2006 3:00 pm Temat postu: zrozumienie |
|
|
Ka!
Jak sama powiedziałaś brak zrozumienia jest tu największą przeszkodą.
Z takim zachowaniem, o którym wspomniałaś spotkałem się kiedyś w szkole, gdy nauczycielka ocierała się o narożnik stołu.
Myślę, że nad tym panujesz, a faceci no cóż patrzą na siebie, niemniej można to tak urządzić by stymulując łechtaczkę dojść do wspólnego orgazmu.
Częsta zmiana partnera jest tu przeszkodą, a ty chyba za łatwo ulegasz zniechęceniu.
Co do długości orgazmu to można ich mieć kilka (kobieta) w czasie jednego aktu i wyglądają one różnie.
Być może kolejny byłby pełniejszy.
Gdzieś tu napisałem, że kobieta do seksu dojrzewa, tak że z upływem czasu powinno być lepiej, pod warunkiem, że się to robi.
Co ja bym zrobił?
Po tym co już wiem, nie drażnił bym cię tam bezpośrednio, ale ci tu chyba nie oto chodzi.
Z łechtaczką tak jak z herbatą nie można przesłodzić, bo nie smakuje i wbrew utartym poglądom z facetami można się dogadać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie Wrz 24, 2006 3:25 pm Temat postu: |
|
|
No jeżeli to nie książe z bajki, to może mu podpowiedzieć.
To nic strasznego pwoeidzeć że by zrobił coś inaczej.
Przecież chodzi tutaj o to aby było przyjemnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|