Co z tym orgazmem?

[ka]

Ech. No tak, tylko problem jest jeszcze jeden - w mojej głowie. Ja tego nie robię przy chłopcach, niestety blokady psychiczne mi na to nie pozwalają. Nawet im nie mówię o tej metodzie. Po prostu informuję po ilus sytuacjach w łożku, że ja należe do tej grupy kobiet, która ograznu nie osiąga. To pewnie bład, ale coż.. Tak na prawdę to nie mam stałego partnera, nie żyje w związku, rzadko trafiam do łożka. Więc nie mam nawet z kim trenowac.

[fasolka]

Ja z moim mezczyzna dopiero niedawno nauczylismy sie jak mnie doprowadzic do orgazmu. W sumie to nie wystarczy tylko facet pomaga skurcz miesni pochwy, umyslny.
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[ka]

No dobrze, a coś więcej o tych umyślnych skurczach? Trenujesz w drodze do pracy, w autobusie? Czy tylko podczas stosunku? Czy w trakcie seksu oralnego? Napiszesz coś więcej? Ile minut dziennie?

[fasolka]

Hm... troche inaczej to wyglada jak sobie to wyobrazasz

Wiec istnieja takie miesnie ktore sie nazywaja miesniami Kegla. Mozna je cwiczyc np robiac siku i probujac podczas sikania przestac
Albo jak sobie siedzisz np w pracy, w domu, na pewno mozesz nimi ruszac. Cwieczenie polecane jest kobietom nietrzymajacym mocz, sprawiaja ze miesnie pochwy staja sie silniejsze i rosna, czego skutkiem jest ciasniejsza Aha i cwicze jak mi sie przypomni raz na dlugi czas, lecz przydaja sie takie skurcze np podczas stosunku albo sprawiania przyjemnosci przez partnera, mnie sie wydaje ze u mnie to lepiej dziala na pkt G

Pozdrawiam i zycze milej zabawy
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[pituszka]

hmm... moze to glupie ale ja nauczylam sie najpierw sama przezywac orgazm podczas masturbacji.. podotykaj sie..sprawdz gdzie jest najbardziej przyjemnie a jak juz sama bedziesz potrafila sie doprowadzic... naucz partnera..pokaz gdzie lubisz byc dotykana... to na prawde podzialalo pozdrawiam

[fasolka]

To do mnie czy do Ka?



P.S.
To wcale nie jest glupie poniewaz dzieki temu uczysz sie samemu co dla Ciebie jest najlepsze Prawie kazdy to robi, a kobiety prawie sie do tego nie przyznaja...bo sie wstydza o tym mowic.
Ja sie nauczylam sprawiac sobie sama przyjemnosc, ale nigdy to nie jest tak przyjemne jak przyjemnosc dawana mi przez mojego faceta, obojetnie jaka metoda, jest zawsze lepsza od mojej i najlepsza

Pozdrawiam
_________________
Serce kobiety jest na kształt róży, którą każdy kochanek po listku odkrywa, tak, że dla męża tylko cierń pozostaje...

[ka]

No dobrze, dzieki za rady. Poćwicze chyba wkoncu. Tylko mnie najbardziej nurtuje mój sposób dochodzenia do orgazmu (pisze o tym w moim pierwszym poście tu). Czy ktoś z Was widzial, slyszał a moze sam tak robi? Bo mnie się wydaje, że ja jakaś conajmniej dziwna jestem. I orgazm (jeśli to orgazm, ale jesli nie to niby co?) osiągam błyskwicznie!

[KOBIETA]

Dziwna na pewno nie jestes. To jest kwestia przyzwyczajenia,nawyku.Bo chyba nie jest tak ze podnieca cie stol Po prostu przyzwyczailas swoje cialo do takiej a nie innej stymulacji. Minusem tego jest fakt ze ciezko ci czerpac przyjemnosc z innych pieszczot.dlatego uwazam ze powinnas sprobowac nauczyc sie osiagac orgazm inaczej. I moja rada jest taka zebys sprobowala sie"przestawic"najpierw w samotnosci. Juz wiesz ze mozesz go osiagnac poprzez stymulacje lechtaczki wiec sprobuj podotykac sie inaczej. Palcem,dlonia. Nie spodziewaj sie od razu wielkich efektow. Nastaw sie na poczatku na to zeby bylo ci po prostu milo. Poszukaj gdzie dokladnie i jaki dotyk daje ci najwiecej przyjemnosci. I mysle ze wbrew temu co mowisz bedzie ci sprawial przyjemnosc raczej dotyk delikatny. Kiedy juz na spokojnie poznasz siebie sprobuj w ten nowy sposob doprowadzic sie do orgazmu.I nie zniechecaj sie. To moze trwac nawet pol godziny
Ale jak raz ci sie uda to potem bedzie coraz latwiej szybciej i przyjemniej.
A potem bedziesz mogla bez problemu pokazac mezczyznie jak ma dotykac ciebie.

[comet]

W sprawach łóżkowych to co jest normalne, a co nie ustalają pomiędzy sobą partnerzy.
Zachowanie w stylu kobieta lala, drewniana królewna itp. może być elementem gry miłosnej.
Być może na początku twoje zachowania były by podniecające, ale na dłuższą metę wątpię.
Stwierdzenie, że ty nie osiągasz orgazmu może być wyzwaniem dla mężczyzny, ale po kilku niepowodzeniach zostaje zniechęcenie i smak porażki.
Bo w seksie co mi się najbardziej podoba to, to, gdy widzę że partnerce jest ze mną dobrze.
Musisz się odblokować i popracować nad sobą. Może jakiś gadżet w stylu wibratora? To na pewno pomoże i pozwoli poznać samą siebie jak podpowida "kobieta".

[ka]

Dzięki Poinformuje na forum o efektach. Ale oczyście w dalszym ciągu proszę o opinie, rady i inne spostrzeżenia na temat mojego przypadku