Czy bez wytrysku można zajść w ciążę part. 3

[wind_of_hope]

Andrejos szczesciarz jestes i tyle . nie ma co płakac. cieszcie sie . a jak dziewczyna to przyjeła? marudziła o dziecku czy to były odległe plany? widzicie jak to jest jak ktos chce to nie moze a Ci co nie mysla to maja.. ;/ eHHH..wiesz przyszedł mi do głowy pewien pomysł..głupi.. moze jak Ty konczyłes i poszedłes sie umyc to ona sama wprowadziła sobie nasienie do pochwy?! przepraszam za taka głupote ale nie moge pojac jak mozna zajsc w ciaze bez wytrysku...skad sie wzieło nasienie skoro doszedłes na zewn? ? ? moze ona chciała miec dziecko a Ty odwlekałes to w czasie i postanowiła pomoc naturze...

plus nic sie nie boj! :* Ty napewno nie jestes w ciazy.
moja metoda... nikomu nie polecam kalendarzyk i znajomosc swojego ciala. w sumie to zadna metoda ale prawie 8lat ja stosuje i zadnej niespodzianki nie było. nauczyłam sie obserwowac sluz itp i wiem kiedy mozna pozwolic na cos bardziej extremalnego a kiedy zachowac czujnosc. z reszta nawet jak zawiedzie to płakac nie bede mama chce zostac. juz czas najwyzszy.tylko nie z wpadki a z planowania

Dodano po 32 sekundach:

aaa SANDY TY usun ten link. chyba nie czytałes regulaminu...to nie moj dział wiec nie bede tu grzebac...link ma zniknac. nie jest z forum tylko reklamuje inna strone wiec won z nim
_________________

[andrejos]

Nie planowaliśmy tego ani nie staraliśmy się. Ona przyjęła to zdecydowanie lepiej niż ja.. Wiem, wiem typowy facet. Upoję się parę razy, przegryzę, i jakoś to będzie

A i jeszcze jedno - czytacie to co piszę? Nigdzie nie napisałem że w ogóle doszedłem.

I jeszcze drugie - kalendarzyk? No proszę, przecież w płodne dni kobiety szaleją, szkoda marnować taką ochotę

[wind_of_hope]

andrejos szalenstwo szalenstwem..jakos umiem sie opanowac...wycofac przed czasem ze tak powiem .cos w tym jest ze w owulacje ma sie wieksza chcice ale czy to musi byc rownoznaczne z wpadka?

[andrejos]

Ja też wiem kiedy się wycofać. I czy ja napisałem że to musi być równoznaczne z wpadką? Jak widać czasem NAPRAWDĘ nie mamy na to wpływu..

Nie ma mowy o zdradzie. Jestem jej jedynym partnerem i jestem gotów włożyć interes w gilotynę jeśli się mylę
Poza tym ludzie! Na tym forum świat się nie kończy. Trochę poczytałem (tak, wiem, linków nie można podawać) i pogląd, że z samego preejakulatu ciąży nie będzie na 100% to bajka!

[wind_of_hope]

andrejos to podeslij mi te linki na pm ok??? chetnie poczytam nowe bajki. ja tam mam swoja teorie i sie sprawdza. jak zawiedzie to tez dam znac
_________________

[andrejos]

Wystarczy wpisać sobie "preejaculation pregnancy" albo "got pregnant from pre-cum". Jasne, można nie wierzyć tym wszystkim wpisom, ale zadajcie sobie pytanie, czy nie wierzycie im wszystkim czy raczej CHCECIE im nie wierzyć, żeby spać spokojnie

[Plus123]

wind, ja też przystaję przy tym, że jest to NIEMOŻLIWE, bo znam wiele osób i żadna z nich nie jest w ciąży bez wytrysku (mówię ogólnie o tym, że wytrysku w ogóle nie było, nie, że na "styk" - bo wtedy się zgodzę ), nawet, gdyby były to dni płodne .. ja nie wiem jak to jest u Ciebie, nie mogę wierzyc na słowo, ale skoro tak to życzę, żebyś się andrejos sprawdził w roli ojca

dzięki wind za słowo otuchy ;*

Dodano po 1 minutach:

aż z ciekawości czytałam artykuł na internecie i naukowcy stwierdzili, że to jest niemożliwe i nigdy nie stwierdzono zapłodnienia przez preejakulat ..
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[wind_of_hope]

no to ja uwazam temat za zakonczony. moze za jakis czas Andrejos pochwali sie synkiem lub corka obstawiam na syna .
powodzenia i nie robmy off'a.
Plus a ja uparcie obstaje przy swojej teorii,,, gdyby sie nie sprawdzała to bym miała juz 7 dzieci . nic sie nie przejmuj
_________________

[Plus123]

wind, ja też przystaję przy tej teorii i nadal będę obstawać dopóki się nie przekonam jak to się mówi: "na własnej skórze" .. to przeczy po prostu wszystkiemu

skoro tak to się nie przejmuję, bo na pewno jest okej i tak .. już koniec off`a
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[andrejos]

Wiecie ja też byłem pewien swego przez parę lat. Ale sami rozumiecie że teraz muszę zmienić poglądy o 180 stopni
BTW też czytałem te badania - ciekawe jak niby zbadali całą populację, żeby można było powiedzieć, że nie było ciąży z preejakulatu. Powiem więcej - ciekawe jak zbadali choćby kilka przypadków nie-zajścia w ciążę! ))
Mam nadzieję że nie zaśmiecam forum, ale przyznacie że to daje do myślenia.