Czy jestem w ciaży cz.30

[AnDziA1821]

No właśnie sęk w tym że zawsze miałam takie objawy jak pisałam. I może faktycznie skoro nie było współżycia to nie ma sie czym martwić ale zawsze jest prawdopodobieństwo, że podczas ciąży można mieć okres. I co wtedy...?

[tosia81]

Po pierwsze stosuj się do regulaminu forum i pisz w istniejących juz tematach .
Po drugie niby jakim cudem miałabyś zajść w ciąże skoro nie było współżycia. Okres miałaś normalny. No litości! Objawy przedmiesiączkowe nie zawsze sa takie same i nie są wyznacznikiem tego czy okres bedzie czy nie a tym bardziej czy jest ciąża. A tak na marginesie ciagle przeze mnie wałkowane......w ciąży nie ma się okresu! Jedynie co może wystapić to krwawienie , plamienie ale nie okres.
_________________
Jestem mamą ))

[AnDziA1821]

No dobrze przepraszam nie złość sie i nie denerwuj już dobrze? Nie chodzi mi o to żeby tutaj kogoś zdenerwować tylko poradzić się...
Dobrze zrozumiałam już wszystko co napisałaś, ale jedno mnie zastanawia dlaczego tak nagle moje objawy przedmiesiączkowe sie zmieniły jak od zawsze mam takie jak pisałam wcześniej?
A że sie tak pytam na głupie tematy być może to z tego powodu że jeszcze nie jestem gotowa na ciąże ani na takie nerwy...
Wybaczcie i nie denerwujcie sie na mnie ....
Widziałam że wielu dziewczynom już pomogłyście więc też bym chciała być ich gronie
pozdrawiam

[tosia81]

Ja się nie denerwuje Tylko mam wrażenie ,że coraz więcej osób ma problemy z analizą współżycia. Martwi mnie to bo młode osoby zaczynają to co nieuniknione a nie maja podstawowej wiedzy. To mnie najbardziej boli. Nie neguje seksu ale brak wiedzy . Przez to,że nie macie podstaw dochodzi często do tego typu przypadków. denerwujecie sie niepotrzebnie , stresujecie co jeszcze bardziej opóxnia okres.

Oczywiście forum jest od tego,zeby pytać i radzić się .
CZy jesteś gotowa na ciaże ? Pewnie nie skoro boisz się ewentualności. Nie współzyjesz więc nie ma obawy. Żeby była ciaża lub w ogóle żeby zaistniała możliwośc musi BYC stosunek z wytryskiem i dni płodne oczywiście. Okres normalny automatycznie wyklucza ciaże. Objawy jakie opisujesz są objawami które w danym cyklu zmieniają się . Czasami w danym miesiącu masz większe przemiany hormonków i wtedy może wystapić np. tradzik itd a w innym mniejsze i wtedy nie masz jakiś typowych objawów. jest róznie naprawdę. Nie sugeruj się nimi bo to nie ma sensu. Nie doszukuj się objawów ciązy bo na nia nie ma szans.
_________________
Jestem mamą ))

[AnDziA1821]

Dziękuje Ci za Twoją cierpliwość do mnie i za odpowiedź Masz racje i ja niepotrzebnie panikuje i stresuje sie myśląc o tym że coś jest nie tak i tylko tym opóźnie sobie okres.
Nie współżyłam od grudnia tamtego roku ( wiedząc że żeby zajść w ciąże trzeba regularnie współżyć w dni płodne itd ) więc nie powinnam sie stresować a jednak to robie nie wiem dla czego.... Widocznie coś głupkowatego siedzi w mojej głowie.
A wracając do objawów przyzwyczaiłam sie do tych co pisałam bo od kąt pamiętam zawsze były takie, czyli ból i tkliwość piersi, których teraz nie mam, a którymi najbardziej sugerowałam sie, że będę mieć okres, pozostały jedynie wypryski które sie pojawiają i pobolewanie w dole brzucha.

[tosia81]

Wiesz ja rozumiem ,że w momencie kiedy rozpocznie się współżycie to w głowie siedzą rożne myśli nawet te najbardziej niemożliwe. Kiedy spóźnia sie okres wtedy jest panika nawet kiedy się wie ,ze ciąża jest wykluczona.
Sex ma byc przyjemnością a nie ciągłym strachem . Zakoduj sobie tylko TO - nie ma ciąży bez współżycia i tego się trzymaj. Każde opóźnienie okresu możne byc spowodowane wszystkim ale nie ciążą kiedy nie uprawiasz sexu . To przecież wiesz i tego się trzymaj. Okrs może się spóźnić z wielu powodów. A objawy jak objawy raz są a raz ich nie ma. Ja kiedy zaszłam w ciaże miałam objawy takie same jak na okres .... .
_________________
Jestem mamą ))

[AnDziA1821]

No właśnie to myślenie wtedy staje sie najstraszniejsze, nawet wtedy kiedy jest wszystko w porządku. Ale widocznie taka kolej rzeczy
Tylko najgorsze jest to, że przez takie głupie myślenie i dobieranie sobie do głowy niepotrzebnych rzeczy i zmartwień jak ja teraz zrobiłam opóźni mi okres nie wiadomo o ile dni... Ale jak to mówią człowiek uczy sie na błędach
I będę sie tego trzymać, że bez współżycia nie ma ciąży, bo przecież nikt nie jest wiatropylny
A do objawów będę musiała sie przyzwyczaić, że będzie tak, że czasem ich mieć nie będę tak jak zawsze. I tu mam właśnie z tym pierwsze zetknięcie, z którym sie martwiłam.
Ale objawy miałaś jak na okres a później byłaś najszczęśliwszą kobietą na świecie i doczekałaś sie osoby która jest i będzie dla Ciebie najważniejsza przez całe życie
Dziękuje strasznie za podtrzymanie mnie na duchu i odpędzenie złych i głupich myśli, które są niemożliwe
Nie miałam z kim o tym porozmawiać, bo moje najlepsza koleżanka od tych spraw, z którą zawsze o tym rozmawiałam wyjechała, a z mamą nie rozmawiam na te tematy bo ona nie uznaje sexu przedmałżeńskiego... Także ciesze sie że znalazłam to forum i że mogłam zwrócić sie o rade i podtrzymanie na duchu

[AnDziA1821]

Jest postęp nie dobierałam sobie niczego przez pare dni do głowy i zaczęły boleć mnie piersi więc gdzieś w następnym tygodniu moge spodziewać sie okresu tak długo wyczekiwanego

[Dexlej]

Ogólnie mam nie regularne miesiączki, ale ostatnio miałam dwa miesiące pod rząd, czyli od 17 do 22 grudnia 2011 i od 16 do 21 stycznia 2012.
Z narzeczonym kochałam się 10 i 13 lutego i skończył we mnie.
Miesiączkę miałam dostać mniej więcej 14,15 luty ale zamiast tego to wczoraj czyli 17 lutego wystąpiło plamienie. Jest tego bardzo mało i dodatkowo bardzo boli mnie brzuch na dole czuje tak jakby rwanie i są to bardzo mocne bóle.. i często mnie mdli. Czy jest możliwość ciąży?
Bardzo bym się ucieszyła gdyby była, a testu jak na razie nie mogę zrobić, bo mam te plamienie. I czy to możliwe że przy nie regularnych miesiączkach dni płodne mogę być tuz przed spodziewaną miesiączką?
Dziękuje z góry za odpowiedzi :)

---Regulamin!. NIe pisz postów pogrubiona czcionka i nie zakłądaj nowych tematów skoro istnieją pokrewne---tosia81

[AnDziA1821]

tosia81 prosze pomóż jeszcze i wesprzyj mnie na duchu, prosze...
Bolą mnie te piersi, syfki wychodzą, itd ale okresu nie mam jeszcze a już jest tydzień jak mi sie spóźnia...
Powiedz mi czy w ciąży piersi bolą? Bo wiem już, że okres nie występuje tylko plamienie, i czy jeśli nie dostane okresu do końca tego tygodnia to moge wykonać test ciążowy? I czy on będzie wiarygodny?
Bo 28 lutego będzie 2 tygodnie opóźniającego sie okresu. A nie wiem na jakiej zasadzie działają testy ciążowe.
I po jakim czasie można sie połapać, że jest sie w ciąży? I co sie wtedy dzieje?

Prosze podtrzymaj na duchu pozytywnie bo już nie daje rady... staram sie o tym nie myśleć ale no nie moge... ;(