Czy jestem w ciaży cz.31

[fortminorx]

Wiem, że taka burza hormonów może się zdarzyć, tyle że nigdy do tej pory się nie zdarzyła, więc jest nieco trudniej w nią uwierzyć. Chociaż prawdę mówiąc jestem do czegoś takiego przekonany znacznie bardziej niż do ciąży. Muszę się troche uspokoić znowu.

Co do połączenia cykli.. Nie mam pojęcia. Plamień przy owulacji również nigdy nie było, jedynie w zeszłym miesiącu były jakies 2 dni dziwnych krwawień w środku cyklu, a potem skąpy okres z lekkim spóźnieniem. Obecnie śluz mamy biały i gęsty, czyli raczej chyba nieowulacyjny? Może z tego bólu brzucha coś się jeszcze wydarzy.

[tosia81]

To,że problemy nie wystepowały nie ma nic do rzeczy. Z zaburzeniami hormonalnymi kobieta sie nie rodzi;). Przychodzi taki moment,że coś zaczyna szwankować samoistnie lub pod wpływem jakiegoś czynnika. Nie ma w tym nic dziwnego. Bywa.
Śluz kremik jak wspomniałam jest w drugiej połowie cyklu .
Moge Wam polecic skuteczną metodę sprawdzania płodności i ciazy oczywiście;) . wymaga to jednak troszkę poświęcenia i pilnosci ze strony partnerki.
_________________
Jestem mamą ))

[fortminorx]

No dobrze, to tymczasowo jestem uspokojony zobaczymy co będzie się działo dalej, póki co obserwacje i dzielenie się z Tobą/Wami tym co się dzieje.

Co do metody to bardzo chętnie ją poznam, mając ponad 20 lat jesteśmy już chyba na takim etapie, że trzeba się zabrać na poważnie za pilnowanie i obserwowanie organizmu

[tosia81]

No to tak na szybko bo to nie odpowiedni temat żeby pisac o metodach . Metoda jest objawowo- termiczna. Zapewne słyszałeś. Odrazu po okresie nalezy mierzyć temperature w pochwie ( odbyt tez może być ale najlepiej pochwa). Codziennie rano przed wstaniem z łózka o miej wiecej tej samej godzinie. Pomiary zapisujemy. Do tego codziennie ogladamy sluz i również zapisujemy. Powinna dziewczyna zaobserwować 3 etapy przemian . Temperatura najpierw jest na etapie niskich wartości, delikatnie spada i nastepuję skok temperatur które utrzymują się do miesiączki ( tempka spada przed miesiaczką lub w trakcie ) . Śluz jest najpier kleisty biały nierozciagliwy. Kiedy nastepuuję płodnosć to robi się przejrzysty, rozciagliwy lub wodnisty, po owulacji następuje zmiana na śluz kremik .
Po 2-3 cyklach z takimi pomiarami odczytacie bez problemu kiedy bezpiecznie współżyc a kiedy unikać stosunku lub uważać z zabezpieczeniem. Równiez pokaże to czy wystepują zaburzenia hormonalne, owulacja itd. Jeśli temperatura po skoku bedzie cały czas na wysokim poziomie ( np. powyżej 12-14 dni )wówczas mozemy podejrzewać ciaże . Oj...tak na szybko więc nie wiem czy w miare jasno to napisałam
_________________
Jestem mamą ))

[fortminorx]

To ja może napiszę jak ja to zrozumiałem, Ty napiszesz czy dobrze, a potem kończymy wątek metod, albo przenieśmy go do prywatnych wiadomości, coby nie robić offtopu (chociaż sama siebie to pewnie nie zbanujesz ).

Temperaturę mierzyć w pochwie mniej więcej o tych samych godzinach rannych. Śluz trzeba obserwować na przekroju całego dnia, czy tylko raz wystarczy? Zapisujemy obserwacje. Na początku cyklu, zaraz po okresie, mamy niską temperaturę, która jeszcze trochę spada, a później następuje wzrost (na owulację, czy jak?) i owy utrzymuje się do miesiączki. Obecnie obserwacje śluzu prowadzimy przy okazji stosunków, w sumie to dzięki mojemu studiowaniu tego forum się w to zagłębiam .
Jedyne czego nie jestem pewien to właśnie momentu w którym powinna zacząć rosnąć ta temperatura. Bo jeśli wyższa przez 12-14 dni może wskazywać ciążę, to chyba moment owulacji na jej wzrost nie pasuje?

Żeby nie być całkiem poza tematem, to napiszę, że u nas bez zmian okresu nie ma, brzuch boli. Tyle

[tosia81]

Tempka przed wstaniem rannym z łózka . Do 30-40 minut może byc róznica.
śluz cały dzień najlepiej po każdym siusianiu obejrzeć papierek - dotyk śluzu wiele pomaga .
Tempka stopniowo spada i zazwyczaj owulacja jest w spadku przed skokiem. NA priva moge Ci wysłać link do wykresu przykładowego.
Obserwacja śluzu podczas stosunku jest kiepska;). Zazwyczaj wtedy obserwujesz śluz z podniecenia.

[fortminorx]

Wykres oczywiście poproszę, na pewno się przyda.
A z tym zdaniem niezrozumiałym to chodziło mi o to, że jeśli skok temperatury obserwujemy zaraz po owulacji i utrzymuje się on praktycznie do miesiączki, to może przecież minąć 12 - 14 dni. Dlatego nie rozumiem do końca jak ten utrzymujący się wzrost możemy interpretować jako objaw ciążowy skoro miedzy owulacją a okresem mija wspomniane 14 dni wyższej temperatury

[tosia81]

hmm moze nie bardzo dokładnie napisałam. Po 2-3 cyklach zaobserwujesz,ze u Twojej dziewczyny od skoku mija zazwyczaj tyle samo dni. U jednej faza lutealna trwa 10 dni u innej 12 itd. Przykładowo u Was zauważycie ,ze trwa 10-11 dni wiec jeśli w kolejnym cyklu tych wyzszych temperatur bedzie więcej to oznaka,ze ciaza jest mozliwa lub przetrwało ciałko żółte itd. Ale teoretycznie szanse wtedy na ciaże są duże. Jeśli jednak obserwujecie juz ten ciag temperatur wysokich i tempka zacznie spadać a okresu nie bedzie to juz również objaw ,że ciazy nie ma. Jej chciałabym się bardziej rozpisac
_________________
Jestem mamą ))

[fortminorx]

No dobrze, wszystko rozumiem prawda jest taka, że moja dziewczyna i tak czyta to forum, bo podesłałem jej linka, więc zasadniczo myślę że ogarniamy już razem. Ja tu jestem poniekąd przedstawicielem Myślę, że spróbujemy tak robić jak już obecna sytuacja się unormuje, bo na razie chyba nie ma co mierzyć temperaturki, no i pewnie nie za bardzo jest czym. W każdym razie wszystkie dodatkowe szczegóły mogę dostać w prywatnej wiadomości i w 100% zostaną one przekazane mojej ukochanej

Tymczasem nadal okresu brak, jedynie boli brzuch

[tosia81]

termometr najlepiej z dwoma miejscami po przecinku. Przestańcie już sie stresować brakiem okresu bo to dodatkowo potęguje nerwy
_________________
Jestem mamą ))