Escapelle, part.4

[Małgosia23]

Mówisz...?! Przestraszyłam sie bo na ulotce pisało że jak kolejny okres spuźni się o 5 dni trzeba zgłosić się do lekarza w celu wykluczenia ciąży ?!
Uspokoiłaś mnie.... dziękuję :*
Coś mnie ćmią te jajniki jak na okres.... ehh teraz odprężenie i poczekam...
Masz rację pójdę do Gina jeszcze raz... może coś poradzi dziekuje :* napisze co i jak dostane okres

[niunia916]

Dziękuję za odpowiedź. U ginekologa właśnie byłam i troszke mnie nastraszyła szczerze mówiąc, że jakieś prawdopodobieństwo istnieje i kazała czekać na miesiączkę. Jeżeli będzie okej to od tego miesiąca powracam już normalnie do tabletek antykoncepcyjnych Pozdrawiam

[nowicjuszka]

Malgosia23 ale w Twoim przypadku nie doszło do wytrysku w Tobie. W preejakulacie znajdują się naprawdę znikome ilości plemników (jeśli już w ogóle są), a to nie wystarczy do zapłodnienia...Wystarczy poczytać posty dziewczyn które się starają o fasolkę...

niunia916 Na pewno wszystko będzie ok.
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[Małgosia23]

Nowicjuszka:
Tzn u mnie za pierwszym razem pękła prezerwatywa... szczerze mówiąc to mój partner sam stwierdził że już nie wie czy doszedł ale...... póżniej dostalam okres.Więc jak pisalaś wcześniej......a 31 dc to prezerwatywa... ale jeszcze jak sprawdzałam śluz to był....nie rozciągliwy więc nawet gdyby to by raczej plemniki w nim zgineły ??!!......
teraz sprawdzałam sobie śluz.... jest bardzo rozciągliwy... możliwe żebym miałam 36 dc zaczynała płodne ?? i bolą mnie jajniki do tego......ajjj

[niunia916]

No właśnie jak czytałam w internecie to też mi się wydaje, że możliwoście praktycznie nie ma ze względu tylko na płyn ejakulacyjnego i nie rozumiem dlaczego ginekolożka tak mnie nastraszyła ;/ Tym bardziej, że wzięłam jeszcze tabletke "po". A tak mniej więcej powiedzcie mi przesunięcie okresu może być od 5 do 7 dni tak?? czyli w razie gdybym nie dostała w sobote nie ma co panikować..

[Małgosia23]

Niunia916
To zależy czy masz regularne ? bo z tego co wiem jeżeli wziełaś escapelle przed owulacja to..przesunie Ci owulacje na tyle az plemniki sobie spokojnie umrą a jak po owulacji i nie daj Boże doszło by do zaplodnienia to zagęści tak śluz, i zmieni tak środowisko w macicy że nie pozwoli na zagnieżdżenie...
Czy mam rację (nowicjuszka) ??
wiesz z okresem to różnie... zalezy czy masz regularne ? bo ogolnie moze ci 7 dni przyśpieszyć albo 7 dni opużnić....
ale widzisz Ja to mam jak jej sie podoba .... i np dostałam 11 dni po wzięciu tabletki....a 2 okresu jeszcze nie mam i... dziwne bo wydaje mi sie ze... zaczynam teraz płodne... (36 dc) :/

Dodano po 16 minutach:

a tak na marginesie to... ile są zdolne plemniki do zapłodnienia?? wiem że w płodnym śluzie moga przestrwac do 5 dni....ale że do zapłodnienia nie są tak wytrzymałe!? czy się mylę?
a np... występuje śluz nie płodny.... po czym za dwa dni będzie płodny... przeżyją ?

[nowicjuszka]

Ojej dziewczyny ale mieszacie aż mnie sie wszystko pomieszało... Ale tak to jest jak sie odpowiada na któreś z rzędu podobne pytanie

No dobra wracając do tematu:

Malgosia23 Masz rację z działaniem escapelle. Wzięłaś tętabletkę szybko, więc ciąży nie będzie, bo zadziałała na czas. Po drugim stosunku nie ma szans na ciążę bo prezerwatywa nie pękła.

Co do żywotności plemników... Teoretycznie są w stanie. W praktyce ciężko stwierdzić. mogą przeżyć do 7 dni. Jeśli do wytrysku doszło powiedzmy na 2 dni przed rozpoczęciem sie okresu płodnego, a owulacja przesunie się i nastąpi 1-2 dnia dni płodnych to ciąża jest możliwa... Przynajmniej czysto teoretycznie...

niunia916 U Ciebie też nie ma szans na ciążę, dlaczego, napisałam kilka postów wyżej... A okres może się mocno wahnąć. Zależy od konkretnego organizmu. Escapelle zawiera dużą dawkę hormonów, a to nie jest obojętne dla organizmu.

Takie jest moje zdanie

Jak któraś z Was ma jeszcze jakieś wątpliwości to niech zrobi test z krwi jeśli minęło min 14-16 dni od stosunku i będzie 100%pewności. Takie badanie kosztuje ok 30 zl.

Pozdrawiam
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[niunia916]

Małgosiaaaa:
No właśnie ja od półtora roku byłam na Yasminkach i jak to na antykoncepcyjnych jest...to one regulują cykl (miałam regularnie cykl co 28 dni). Więc teraz powinnam regularnie też dostac po 28 dniach. Kochaliśmy sie w 17 dniu więc teoretycznie to był dzień niepłodny już po owulacji. Pobolewa mnie brzuch już od dwóch dni więc mam nadzieje, że dostane ale boje sie, że od tego, że się stresuje jeszcze mi się opóźni i dopiero będę mieć stressss

[Małgosia23]

Czasami pomyłka nawet najlepszemu się zdarza hehe
Przepraszam...ale stres robi swoje....
Z tym drugim...kurde myśleniówka ale nie przypominam sobie a pozatym nie poczułam żeby pękło.......
a to możliwe żebym miała od 36 dc plodne...? bo dziwny mam ten śluz....
a takie pytanie na marginesie.....od 31dc (raczej śluz nie płodny) przeżyły by plemniki do 36dc ?

Dodano po 2 minutach:

Niunia:
mi właśnie tabsy rozregulowały cykl... i teraz mam cyrk.... jak nie stres.. to wywoływanie....a pozniej tabletka po.....masakra!!
Chyba sama dla pewności zrobie sobie normalny test za jakies 5 dni!? są czułe nawet na 5 dniową ciążę...

[nowicjuszka]

Prawdą a Bogiem ciężko stwierdzić czy w ogóle można to nazwać dniami płodnymi / niepłodnymi...

Jeśli to były dni niepłodne to nie sądzę żeby aż tak długo przeżyły...
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.