Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga32
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 24, 2011 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, chciałabym się spytać kiedy najlepiej zrobić test, mam na myśli test z krwi bo w ten z moczu chyba nie uwierzę. Przypominam swoją sytuację - piątek 15 kwietnia stosunek z zsuniętą prezerwatywą, escapelle w sobotę rano po 9 godzinach, owulacja we wtorek około południa, rozumiem że jeśli doszłoby do zapłodnienia to doszłoby we wtorek w trakcie uwalniania się jajeczka tak? czyli liczyć 14 dni od tego czasu? czy może odczekać jeszcze kilka dni dla pewności. Według mojej ginekolog okres powinnam dostać we wtorek 3 maja ale liczę się z tym, że escapelle namieszała i okres może się spóźnić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zuzana
Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 24, 2011 10:22 pm Temat postu: |
|
|
Czyli nie ma takiej opcji tak ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 24, 2011 11:07 pm Temat postu: |
|
|
Zuzanna tak
nie panikuj,
a czekac musisz. co z tego jak zrobisz po 2ch dniach? wynik bedzie nieprawidlowy a Ty bedziesz sie na zapas cieszyła..nie wiadomo z czego . do zapłodnienia nie dochodzi tak hop siup, musi nastapic zagniezdzenie i dopiero wtedy mowi sie o ciazy. spokojnie.
Daga bhcg tak samo jak apteczne robisz po 16dniach od owego stosunku. czyli od 15kwietnia + 16dni _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Daga32
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 9:49 am Temat postu: |
|
|
a dlaczego nie mam liczyć od owulacji skoro wiem dokładnie kiedy ona wystąpiła? zaczynam już świrować i nie wiem czy dam radę jeszcze pociągnąć tydzień, po nocach nie mogę spać myślałam że tak źle nie będzie i dam radę ale od wczoraj mam ataki paniki
PS czy test z krwi mogę zrobić popołudniu?(bo wiem że ten z moczu najlepiej robić rano) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zuzana
Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 10:41 am Temat postu: |
|
|
Przepraszam za upierdliwosc ale ja mam jeszcze jedno pytanie:
Czy kobieta juz zaplodniona (tfu tfu tfu) moze byc plodna ?
Pytam gdyz: Przed feralnym czwartkiem (21.04) ostatni seks byl bodajze 9 lub 10-ego. Nawet jesli doszloby do zaplodnienia, dodajmy do tego te 7 dni, nie moglabym miec juz po tym czasie dni plodnych prawda ? Pytam bo podczas badania 21-ego ginekolog oznajmil mi ze jestem plodna. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 9:59 pm Temat postu: |
|
|
Daga najlepiej rano...z reszta nie wiem czy wogole labolatoria robia testy wieczorem..wydaje mi sie ze nie.
czemu nie od owulacji? bo stosunek miałas innego dnia i od tego dnia sie liczy. tak samo jak apteczne.
gdyby nastapiło to w owulke to wtedy robisz od momentu owulacji.
nie panikuj!
nie bedziesz w ciazy
nie jestes
Zuzanna
Zuzana napisał: | Czy kobieta juz zaplodniona (tfu tfu tfu) moze byc plodna ? |
nie moze.
jesli dojdzie do zaplodnienia to cały proces sie zatrzymuje i zaczyna pracowac pod innym katem - ciązy takze płodna juz byc nie mozesz bo wtedy gdzie by były kolejne ciaze? w nodze? chyba nie macice masz tylko jedna i raz zapłodnione jajeczko blokuje dostep dla innyych plemnikow- tym samym dni płodne i niepłodne juz nie istnieja _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Daga32
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 10:18 pm Temat postu: |
|
|
wind dzięki za informacje ale naprawdę jak człowiek jest w stresie to na pewno nie dość że jest w panice to jeszcze takie głupoty wypisuje lub mówi a co gorsza myśli że brak słów. poczekam do 5 maja aby rano móc zrobić test z krwi nie będę się na drobne rozdrabniać i robić z moczu bo pewnie i tak nie uwierzę chyba że wcześniej dostanę już okres za co trzymać muszę bardzo kciuki. Jutro wyjeżdżam na weekend majowy więc liczę że ta głupota o ciąży wyleci mi z głowy chociaż na jakiś czas.
Dziękuję raz jeszcze kochana za słowa otuchy, jak tylko coś się u mnie zmieni dam znać.
PS bolą mnie jajniki strasznie i w ogóle podbrzusze czy to możliwe że to skutki uboczne escapelle? po ponad tygodniu? bo wcześniej nie miałam takich bóli od razu po wzięciu... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 25, 2011 10:23 pm Temat postu: |
|
|
Daga nie ma za co
zrob test z rana i bedzie napewno wynik prawidlowy.
co do bolu...jajniki bola zazwyczaj na owulacje..ale ja nie rozumiem tego co sie u Ciebie dzieje..
przeciez juz ją miałas wg swoich obliczen i co nie czulas kłucia w jajnikach? dopiero teraz sie pojawiły?
esc po tyg raczej skutkow takich nie ma.
dziwne to wszystko.
a moze wkrecasz sobie??
w ktorym dc jestes teraz?>
Dodano po 32 sekundach:
Daga32 napisał: | Jutro wyjeżdżam na weekend majowy więc liczę że ta głupota o ciąży wyleci mi z głowy chociaż na jakiś czas. |
nie obraź sie ale wydaje mi sie ze nie dopoki nie zrobisz tesciora. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Daga32
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 6:55 am Temat postu: |
|
|
Owulacje miałam we wtorek zeszły według mojej gin, jaki dzień cyklu to już chyba ciężko stwierdzić skoro okres miałam 25 marca więc wychodzi na to że to mój 33 dzień cyklu od ostatniego okresu ale nie mogę chyba tego tak liczyć skoro owulacja mi się przesunęła o 12 dni. Czekam na okres za tydzień jak nie to z rana w czwartek zrobię test i zobaczymy. Oby test nie wykazał ciąży.
Wiem, że nie przestanę myśleć o tym ale chociaż trochę mnie uspokoiłaś. Jeśli chodzi o te bóle to chyba już mi na głowę pada i one są wynikiem stresu bo rano jak się budzę to nic nie czuję dopiero jak zaczynam myśleć. Chyba jestem chodzącym dowodem na to, że myślenie boli. I chyba czas leczyć nerwicę a takie sytuacje na pewno nie pomagają. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zuzana
Dołączył: 23 Kwi 2011 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 7:29 am Temat postu: |
|
|
To ile maxymalnie moze minac czasu od stosunku do zaplodnienia (czy zagniezdzenia?) ? Pytam bo chcialabym wykluczyc te wczesniejsze stosunki, wtedy moze troche mniej bym sie martwila, bo oznaczaloby to ze samo spoznienie okresu wynikalo z jakichs innych przyczyn i martwilabym sie jedynie o ten pechowy czwartek.
Juz jakieś dziwne teorie wymyslam, na glowe idzie dostac, naprawde chyba musialabym miec najwiekszego pecha w zyciu :/ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|